Str 160 z 195 |
|
---|---|
Barthi | Post #1 Ocena: 0 2012-07-27 09:15:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Barnsley |
Wywiad z bacą: - Baco, jak wygląda wasz dzień pracy? - Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję... - Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka. - Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. Wieczorem idziemy do Franka i czytamy jego rękopisy. |
Post #2 Ocena: 0 2012-07-27 13:47:03 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2012-07-27 13:49:06 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2012-07-27 13:50:35 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Barthi | Post #5 Ocena: 0 2012-07-31 07:36:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Barnsley |
Męska solidarność
"Droga Redakcjo. Proszę o pomoc. Jadąc do pracy zostawiłam w domu męża, jak zwykle na sofie przed TV. Nie ujechałam daleko, kiedy silnik nagle odmówił posłuszeństwa. Wróciłam pieszo do domu żeby poprosić męża o pomoc, a kiedy weszłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Mąż baraszkował w sypialni z córką sąsiadów. Ja mam 42 lata, mąż 44, a córka sąsiadów 22. Byliśmy z mężem razem od 15 lat. Kiedy go skonfrontowałam, załamał się i wyznał, że miał te relacje przez ostatnie 6 m-cy. Od czasu kiedy stracił pracę, miał potężny dół i czuł się zupełnie bezwartościowy. Postawiłam ultimatum: albo ona albo ja. Kocham męża, ale od czasu postawienia przeze mnie tego warunku nastąpiły "ciche dni". Odmówił pójścia na terapię rodzinną i czuje, że tracę z nim kontakt. Droga Redakcjo, błagam o pomoc. Z poważaniem Eugenia. Odpowiedź; Droga Eugenio. Powodów nagłego zatrzymania się silnika może być kilka. Sprawdź przede wszystkim czy nie ma przerwy w dopływie paliwa. Jeśli dopływ paliwa jest OK, sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego przewodu elektrycznego w systemie wtryskowym. Jeśli jest on w porządku, prawdopodobnie błąd leży w pompie paliwowej podającej zbyt niskie ciśnienie do silnika. Mam nadzieję, że to pomoże. Z poważaniem Andrzej |
|
|
MrMaverick1971 | Post #6 Ocena: 0 2012-07-31 07:48:25 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Anglik przyjechal do Polski i zamieszkal w jednym z hoteli. O godzinie 5pm postanowil sie napic herbaty, wiec podniosl sluchawke telefonu i polaczyl sie z room service. Ze wzgledu na slaba znajomosc jezyka angielskiego przez obsluge postanowil mowic bardzo wolno i wyraznie:
- Hello, tea to room two - Taaa... pampa rampam (uslyszal w sluchawce) |
Post #7 Ocena: 0 2012-07-31 07:57:57 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Barthi | Post #8 Ocena: 0 2012-08-06 10:24:35 (13 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Barnsley |
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden z nich jest od niedawna żonaty. Drugi pyta:
- Dlaczego nie chodzisz już na ryby? - Żona mi nie pozwala. - Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie wędki i chowam w garażu. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę, patrzę na żonę i mówię: I to ma być moja żona? Taki hipopotam? - Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja idę sobie połowić. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolona i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody! Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę, pod którą śpi zgrabna żona i po chwili mówi: - A po co mi ryby... |
maga18 | Post #9 Ocena: 0 2012-08-06 10:52:26 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: UK |
- Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący różnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze. - Tak! A dlaczego?! - Bo baran! |
HalinaNa | Post #10 Ocena: 0 2012-08-09 15:38:32 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 09-08-2012 Skąd: Polska |
Po przeczytaniu tych wpisow po prostu...leze hahahahaha !
|