![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Ja przytoczę historyjkę najprawdziwszą:
Moi znajomi mieszkają w 4 piętrowym bloku na ostatnim pietrze, na każdym są 3 mieszkania. Mają synka ( w opisywanym czasie miał 6 lat). Któregoś dnia mama mówi do niego - synuś, już jesteś duży i jak wychodzisz z domu to powinieneś mówić dzień dobry sąsiadom. Chłopak, jak to zakręcony maluch - akurat szykował się do wyjścia, mówi - dooobra, dooobra... Poszedł do przedpokoju, zakłada buty i strasznie się zamyślił. I w pewnym momencie z rozpaczą w głosie: mamo! to ja mam do wszystkich naszych sąsiadów pukać i mówić dzień dobry?!
