

Str 132.1 z 195 |
|
---|---|
monkey | Post #1 Ocena: 0 2011-09-09 11:34:16 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Londyn |
|
monkey | Post #2 Ocena: 0 2011-09-13 09:01:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Londyn |
|
Post #3 Ocena: 0 2011-09-17 23:07:08 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2011-09-17 23:29:31 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2011-09-17 23:30:53 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Dwunasty | Post #6 Ocena: 0 2011-09-17 23:33:07 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
![]() |
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2011-09-24 13:21:40 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
![]() |
jankowsky | Post #8 Ocena: 0 2011-09-28 00:03:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: nottingham |
super test Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednymz uczniów. Spytała więc: - Jasiu, o co ci chodzi? Jasiu odpowiedział: - Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu. Dyrektor: - Ile jest 3 x 3? Jasiu: - 9. Dyrektor: - Ile jest 6 x 6? Jasiu: - 36. Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział: - Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy. Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarównodyrektor jak i Jasiu zgodzili się. Pani Magda spytała: - Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? Jasiu, po chwili: - Nogi. Pani Magda - Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam? Jasiu:kieszenie Pani Magda: - Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone,smakowite i zawiera białawy płyn? Jasiu: - Kokos. Pani Magda: - Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące? Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział: - Guma do żucia. Pani Magda: - Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach? Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył sięodezwać... Jasiu: - Podaje dłoń. Pani Magda: - Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze? Jasiu: - OK. Pani Magda: - Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie. Jasiu: - Namiot. Pani Magda: - Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy. Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty. Jasiu: - Obrączka ślubna. Pani Magda: - Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze. Jasiu: - Nos. Pani Magda: - Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem. Jasiu: - Strzała. Dyrektor odetchnął z ulgą: - Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem! |
martunia2302 | Post #9 Ocena: 0 2011-09-28 18:51:30 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Rozmawiają dwie sąsiadki na wsi: - A co to kumo dostała wasza wnuczka od tego Włocha, co go poderwała? - Powiada, że syfilis. - A co to jest? - No nie wiem, ale chyba większe od mercedesa. - Jak to? - Bo mi powiedziała, że na tym to się cała wieś przejedzie...
|
martunia2302 | Post #10 Ocena: 0 2011-09-29 09:28:41 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Czesiek do zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka I do razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
- Co ty do k**y nędzy robisz w moim łóżku?!!!...I Kim do cholery jesteś? - zapytał faceta. - To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr I jesteś w niebie - odpowiedział nieznajomy. - Że co ??!!Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię! - To nie takie proste Cześku- odpowiedział święty Piotr- Możesz wrócić na Ziemię ale będziesz mieszkał na wsi. - OK - powiedział Czesiek - Aleeee.... kontynuował Św. Piotr - musisz wybrać pod jaką postacią możesz powrócić na Ziemię. Możesz być psem, kurą, owcą lub koniem. Wybór należy do ciebie. Facet pomyślał przez chwile I doszedł do wniosku, że bycie koniem jest bardzo męczące. Pies na wsi też nie ma łatwego życia, najczęściej jest uwiązany na łańcuchu. Owca - nie, to nie dla mnie- pomyślał Czesiek, a życie kury wydaje się być miłe I relaksujące. Bieganie Po zagrodzie z kogutem może być nawet ciekawe. - Chcę powrócić jako kura - odpowiedział. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Wtedy podszedł do niego kogut. - Hej! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił MI Św. Piotr - powiedział kogut - Jak ci się podoba bycie kurą? - No na razie jest OK, a Ty też byłeś w poprzednim wcieleniu człowiekiem? - Ja byłam 28-letnią dziewczyną , a teraz muszę nosić tę kogucią powłokę. W tym momencie Czesiek poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. - Ale mam dziwne uczucie, czuję że coś MI zaraz rozerwie kuper. - Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko - powiedział kogut. - Jak mam to zrobić? - Gdaknij dwa razy I zaprzyj się jak najmocniej potrafisz. Czesiek zagdakał I zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle chlust I jajko było już na ziemi. - Wow to było zajebiste - powiedział Czesiek. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się I wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim Razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony : - Czesiek co ty k**a robisz!!!!Obudź się! Nie dość że gdaczesz jak kura to zasrałeś całe łóżko!!!! |