2011-08-31 23:59:49, wielkimar napisał(a):
- Jak ze zmywarki zrobić odśnieżarkę?
- Dać żonie łopatę.
bzdura, żaden łańcuch nie jest tak długi.
Str 131 z 195 |
|
---|---|
Dwunasty | Post #1 Ocena: 0 2011-09-01 00:01:26 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-08-31 23:59:49, wielkimar napisał(a): - Jak ze zmywarki zrobić odśnieżarkę? - Dać żonie łopatę. bzdura, żaden łańcuch nie jest tak długi. |
wielkimar | Post #2 Ocena: 0 2011-09-01 00:02:39 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Wskaźnik efektywności zakupów - suma wydana na zakupy planowane w stosunku do sumy wydanej na zakupy ogółem.
![]() |
wielkimar | Post #3 Ocena: 0 2011-09-01 00:04:27 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Wzrok można stracić szybko. Bardzo szybko. W okadźgnieniu.
|
wielkimar | Post #4 Ocena: 0 2011-09-01 00:06:38 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-09-01 00:01:26, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2011-08-31 23:59:49, wielkimar napisał(a): - Jak ze zmywarki zrobić odśnieżarkę? - Dać żonie łopatę. bzdura, żaden łańcuch nie jest tak długi. Dwunasty - zamontuj gumkę ![]() |
wielkimar | Post #5 Ocena: 0 2011-09-01 00:11:47 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Mówi córka do matki w sklepie:
- Mamo kup mi lizaka. - Nas ledwo na chleb stać, a ty chcesz lizaka. Marlboro czerwone poproszę. Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu: - Dierżi linu! Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linę, krzycząc : "Dierżi linu!" Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do! - odpowiada ucieszony Murzyn - No to dierżi linu! Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr. Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić. Jak to co - wpuśćcie mnie - mówi poseł. Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność. Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba - mówi poseł. Wybacz, ale mamy swoje zasady. Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim. Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę. Winda jedzie, jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr. Czas odwiedzić Niebo. I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr. Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los. Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle. Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu. "Nie rozumiem! - mówi poseł. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie! Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi: Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach. [ Ostatnio edytowany przez: wielkimar 01-09-2011 00:13 ] |
|
|
wielkimar | Post #6 Ocena: 0 2011-09-01 00:14:28 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
No i ostatni na razie :
Baca popił na imieninach i na drugi dzień na kacu poszedł doić krowę. Mówi do niej: - Oj krasula jak mi się nie chce ciebie doić. A krasula się obraca i mówi: - To ty trzymaj za cycuszki, a ja będę podskakiwać. |
Post #7 Ocena: +2 2011-09-04 13:08:12 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
fusiee | Post #8 Ocena: 0 2011-09-04 15:56:56 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-09-2007 Skąd: Netherlands |
Wiecie dlaczego mąż świeżo poślubioną żonę na rękach do domu wnosi?
Bo sprzęt AGD zawsze trzeba wnieść, sam nie wejdzie :-Y [ Ostatnio edytowany przez: fusiee 04-09-2011 23:16 ] *nihilizm cynizm sarkazm orgazm*
|
mlody_leszczyk | Post #9 Ocena: 0 2011-09-04 19:34:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Fusiee ten dowcip jest tutaj na pierwszej stronie, został zamieszczony jako drugi w tym temacie.
[ Ostatnio edytowany przez: mlody_leszczyk 04-09-2011 19:35 ] |
Post #10 Ocena: 0 2011-09-06 08:56:23 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|