MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Czy umiesz się śmiac sam z siebie?Hi Hi:)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 8 z 21 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ... 19 | 20 | 21 ] - Skocz do strony

Str 8 z 21

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

anana8

Post #1 Ocena: 0

2011-07-06 15:07:11 (14 lat temu)

anana8

Posty: 487

Kobieta

Z nami od: 08-06-2011

Skąd: C...

ha ha ha goginka88 no ładnie jak nie koni to suczek znowu szukacie:)
No udawałam drzewo i to nie raz:) Ale siostra to wogóle robiła mi szkołe przetrwania,np. kazała mi jesc lisc łopianu bo mówiła ,że to rabarbar a ja...jak to ja żeby jej i znajomym pokazac ,że lubie rabarbar jadłam lisc łopianu:) póżniej brzuchal mnie rozbolał i pamiętam,że to był mój pierwszy i ostatni raz:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2011-07-06 15:12:01 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anana8

Post #3 Ocena: 0

2011-07-06 15:28:13 (14 lat temu)

anana8

Posty: 487

Kobieta

Z nami od: 08-06-2011

Skąd: C...

he he to jak wytrzeźwiałaś to pewnie byłaś wsciekła na siebie:) No tak ale po alkoholu czasem właśnie przychodzą takie fajne pomysły do głowy:)
Ach Ci znajomi :) Ja po alkoholu kiedys pamietam jak to szłam sie kąpac i zapomniałam gumni do włosów,jak myłam twarz to włosy mi leciały na twarz więc...związałam sobie je gatkami(czystymi oczywiscie)a później z godzine łaziłam po domu szukając tych gatek,juz nawet podejrzewałam siły nie czyste ,że mi je zabrały -okazało się he he że je miałam na własnej głowie...PAN HILARY NR 2 :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anana8

Post #4 Ocena: 0

2011-07-06 15:33:59 (14 lat temu)

anana8

Posty: 487

Kobieta

Z nami od: 08-06-2011

Skąd: C...

He he powiem Wam szczerze,że teraz stwierdzam,że ja byłam jakims dzikim dzieckiem:)albo za dużo sie nasłuchałam od babci opowiadań o wojnie.Jeszcze pamiętam jak to kiedys ze trzy wojskowe samoloty latały nad domkiem moim a ja.....narobiłam krzyku na pół miejscowości co mieszkałam-twierdzac ,że to na pewno wojna się zaczyna :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2011-07-06 16:48:18 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #6 Ocena: 0

2011-07-06 17:17:07 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Ju-li-ta, padlam.:-] Inna rzecz, w temacie "zawartosci pieluchy", ze w poczatkowym okresie zycia moich blizniat, zdarzalo mi sie je mylic i kiedy ktos pytal ktore jest ktore, radosnie odpowiadalam, ze powiem jak sprawdze pieluche. Jako malenstwa byly do siebie niesamowicie podobne.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

autor65

Post #7 Ocena: 0

2011-07-06 17:20:51 (14 lat temu)

autor65

Posty: 3853

Mężczyzna

Z nami od: 02-08-2010

Skąd: Portsmouth

to koniec
tak bardzo krotkich wakacji w Polsce
ale warto bylo... :)
kilka dni pod namiotem w zupelnym dziczu na zalewem z mala prywatna plaza
cudownie
szkoda, ze pogoda..ale coz, moze za rok?
w dodatku nawalila butla gazowa...w koncu byla nie uzywana 6 lat!!!!
trza se radzic - powiedzial baca i zawiazal buta dzdzownica!
kawa gotowala sie na ognisku i obiatki tez
...............
wspominam te kilka dni i podsuwam sie coraz blizej do kontroli celnej w baraku zwanym lotniskiem w moim Rzeszowie
mam dziesiec paczek papierosow z ukrainska akcyza, ale kontrabanda! powiem najwyzej, ze bylem na kochanej Ukrainie przy...i sobie przywiozlem, moze uwierza i mnie nie deportuja! Ale gdzie niby mieliby mnie deportowac? Do Angli?
Minalem odprawe. Celnik zazadal otwarcia walizki. Poszperal i znalazl! Maly widelec z plastikowa raczka taki z dzieciecego zestawu. Usmiechnal sie i pokazal - droga wolna. Tak. Ale gdzie?
Pociagnalem mala walizke za soba. O Baltona! No tak, strefa wolnoclowa. Ostatnie zakupy. Kupie wodke i uchleje sie. Good Idea! Dziwne ceny. W stefie niewolnoclowej( Delikatesy Centrum przed lotniskiem) byly tansze o polowe!
Polska!?
Wylazlem na pietro, kilka sklepikow, o ch... by to strzelil! Wodka w normalnej cenie! To nie Polska to Baltona mnie w ch... zrobila. Zrezygnowany wrocilem na parter. A tu niespodzianka, zero kolejki do odprawy na plyte lotniska tzn. do samolotu. Usmiechnieta stewardessa spojrzala na mnie. Cos takiego spotkalo mnie pierwszy raz. Pamietam ten scisk do samolotu w Stansted i w Rzeszaowie ostatni raz. Tym razem bylo inaczej. Czasu bylo jeszcze duzo ale co tu bede lazil, zakupy zrobione to pojde i usiade w ciasnym samolocie i powspominam sobie. Czas wracac. Dluzej nie moglem tego odwlekac musze jechac, choc ochoty coraz mniej we mnie jest.
Podszedlem do ostatecznej odprawy przed odlotem. Pani rzucila wzrokiem na zdjecie w paszporcie i oderwala dolny fragment wydrukowanej odprawy "online". Powoli ruszylem na plyte lotniska niczym skazaniec wlekac za zoba najdrozsza pollitrowke czystej wyborowej w tej strefie europy....
Chwileczke! uslyszalem glos za soba
Tak. Slucham. odpowiedzialem
Dokad Pan leci?
Ja? Do Angli. Stansted!
Pan wybaczy to jest samolot do Frankfurtu!
...................
Smiac sie czy plakac?
Powiedzcie sami.
człowiek się zmienia za ...granicą

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

anana8

Post #8 Ocena: 0

2011-07-06 17:33:16 (14 lat temu)

anana8

Posty: 487

Kobieta

Z nami od: 08-06-2011

Skąd: C...

he he no cóż to za pytanie to ostatnie?-no pewnie,że sie teraz już tylko należy z tego smiac,ale szczerze to takich przygód nie zazdroszcze:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #9 Ocena: 0

2011-07-06 17:58:37 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Odprawa w Leeds, wsciekly swit z reszta, zeby byc na czas musialam wstac o 3:00 wiec stan mozgownica jeszcze na stand bye. Nie mam bagazu, jedynie malutki skorzany plecak-torebke. Powylazilam z ciuchow i butow, wyskoczylam z zawartosci kieszeni, wszystko wraz z rzeczonym plecakiem przejechalo przez tasme, zbieram po drugiej stronie lary i penaty... Pani w gustownym mundurku sie cos pyta. NIe dosc ze malo myslaca, to jeszcze z jezykiem na bakier, chwile nam zeszlo ustalenie o czym ona do mnie rozmawia - ze mam w plecaku nozyczki. COOO?? Wybebeszamy torebke, a ze trzymam sie twardo zasady ze babska torebka niezaleznie od rozmiaru musi byc pelna, to tam wszelkiego "dobra" byl dostatek. Ale nozyczek nie ma! Jeszcze raz na tasme, powoli miekna mi nogi bo przisam Bohu na moj dus, zadnych nozyczek nie przemycam! Ale nozyczki sa - widac je - male, gowniane nozyczki do paznokci. Pani obmacala plecak, wymacala kontrabande. Miedzy skora a podszewka. Wydobyc. Ale smieszne - jak? Szukam dziury w podszewce, kojarzac jednoczesnie, ze chyba pakowalam takowe narzedzie jadac w te strone, a potem w UK nie moglam go znalezc i uznalam ze tylko mi sie wydawalo ze spakowalam. Pytam czy maja cos, czym moge rozciac podszewke bo przeciez gryzc nie bede - nie maja. Cholera, juz mi sie rece trzesa. W koncu w podszewce kieszonki znalazlam dziurke przez ktora sie "przegryzly". Wyjelam. Pani wziela do reki, obejrzala, oddala - "Moze leciec." Zostalam z nozyczkami, pokazna sterta torebkowego "dobra" i mina pewnie bezcenna.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

anana8

Post #10 Ocena: 0

2011-07-06 21:44:07 (14 lat temu)

anana8

Posty: 487

Kobieta

Z nami od: 08-06-2011

Skąd: C...

kociefraszki o matko niźle Ciebie załatwiły te nożyczki:)
Miałam podobna sytuację tylko chodziło o cos innego,ja lecąc tutaj miałam swój bagaż ale częsc rzeczy miał mi przewieśc kolega samochodem bo akurat jechał do Anglii tydzień po moim locie. Spakowaliśmy mu więc w pudła różne rzeczy a w między czasie jeszcze zadzwoniłam do mamy żeby spakowała mi troche zabawek synka które zostały. Mama nie miała za bardzo pomysłu co mi spakowac więc zajęła się tym moja siostra:) No i wpakowała między innymi pistolet taki plastikowy,z odpustu jakiegoś :) POwiem tylko tyle ,że byliśmy w szoku jak kolega zadzwonił i powiedział że miał prześwietlane te pudła i wykryli,że przemyca BROŃ! Był na nas wściekły bo odprawa na granicy bodajże niemieckiej długo mu zajęła czasu,policja go okrążyła i biedaczysko nie wiedział nawet o co chodzi:) Jak wyciągnęli plastikowy pistolet to dopiero stres mu minął i zaczął się smiac:) My teraz też,wtedy to nie było zabawne:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 8 z 21 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ... 19 | 20 | 21 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,