





Str 5 z 21 |
|
---|---|
anana8 | Post #1 Ocena: 0 2011-07-05 15:20:52 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-06-2011 Skąd: C... |
A jeźeli chodzi o szpital to tez miałam przygode z tym tak zwanym "pilotem"
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-07-05 16:42:08 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2011-07-05 00:20:09, agnieszka32 napisał(a): .....przy tych pufach są ozdobne guziki czy....a ja jej weszłam w zdanie i mówię do słuchawki "tak proszę pani te guziki też pani obciągniemy"(nie dodałam że tą samą tapicerką haha)........mąż klientki z synem popłakali się ze śmiechu ...a rumieńca na mojej twarzy nie pozbyłam się do wieczora ![]() ![]() ![]() Mialam cos podobnego w pracy. Rozmawiam z kolega z innej sekcji przez telefon i nagle mowie do niego: "jakis facet spuscil mi sie na okno". Jak tylko skonczylam to mowic, to zdalam sobie sprawe jak to zabrzmialo ![]() Carpe diem.
|
Post #3 Ocena: 0 2011-07-05 17:03:16 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anana8 | Post #4 Ocena: 0 2011-07-05 17:15:36 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-06-2011 Skąd: C... |
goginka88 to dobrze,że szef spytał tylko :gdzie jest mój penis? a nie np. włóż mi penisa do dziurki...ok komputera
![]() ![]() ![]() |
anana8 | Post #5 Ocena: 0 2011-07-05 17:17:21 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-06-2011 Skąd: C... |
...od komputera miało byc a nie ok
![]() |
|
|
clockwork_orang | Post #6 Ocena: 0 2011-07-05 17:26:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
za duzy by pisac...
jedna tylko bede pamietac do konca zycia - ojciec mnie zaprosil do restauracji dosc ekskluzywnej w Shanghai'u, menu bylo co prawda po angielsku, ale nie cale... wiec wybralem, to nie tlumaczone ![]() po jakiejs chwili, kelnerzy zaczeli znosic zastawe, jakies slodkie wino i przekaski... tak minelo dobre kilka minut... przychodzi 'pingwin' i kaze isc za soba dokuchni, potem do piwnicy... ojciec zaczal sie dopytywac o co chodzi, bo ja juz blady bylem... przed nami ukazaly sie szeregi klatek z malpami zywymi, w kazdym rozmiarze i kolorze - na migi maître kazal wybrac jedna - dlugo sie nie zastanawialismy, bo smrod byl okrutny... po pol godzinie zajechala zupa na mozdzku w okryciu naturalnym, czyli czaszki... zabawilem sie w kameleona i 'wyswietlilem' wszystkie kolory teczy... po konsumcji rzecz jasna, pod surowym spojrzeniem szefa i ojca posikanego ze smiechu... ps. wybralem popisowe danie knajpy ![]() |
anana8 | Post #7 Ocena: 0 2011-07-05 17:31:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-06-2011 Skąd: C... |
clockwork_orang fuuuuu i Ty to jadłeś? Oj ja bym pewnie uciekła jak by mnie zaczeli do piwnicy wprowadzac he he ,ale przygoda niesamowita no i teraz z perspektywy czasu można się posmiac
![]() |
radzik77 | Post #8 Ocena: 0 2011-07-05 17:44:03 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
mialem dostawe w pewnym miescie i tak sie zlozylo ze przycisnelo mnie za potrzeba - tak solidnie ze sprawa zycia i smierci. poniewaz bylo to centrum handlowe to odetchnelem z ulga, gdyz na tym pietrze gdzie znajdowal sie sklep, a wlasciwie restauracja typu fast food byla toaleta dla staffu. toaleta znajdowala sie niedaleko windy - uzywanej tylko przez dostawcow i pracownikow i nigdy nikogo nie widzialem aby z niej korzystal a robie tam dostawy regularnie od 3 lat. wjechalem na 3 pietro zostawilem towar na tylach restauracji (staff glownie hindusi) i pedze do kibla. Jakiez bylo moje zdziwienie jak sie okazalo, ze zamkniete. Walnelem w drzwi - cisza, mysle co robic, w lokalu zawsze pelno klientow w kiblu nie bede sie platal, musze tutaj. Zamkniete hmm moze ochrona zamknela albo cos w tym stylu. Skoro nikt sie nie odzywa to pusto, no to otwieram bo dlugo nie wytrzymam :D
akurat zamek latwo bylo otworzyc, wystarczyla moneta, wiec otwieram, popycham drzwi a w srodku.... matko i corko - menager sklepu z du.. w umywalce i sie szoruje, podmywa czy jak to nazwac... nie wiedzialem gdzie mam wlezc, juz nawet srac mi sie odechcialo ![]() |
clockwork_orang | Post #9 Ocena: 0 2011-07-05 17:48:34 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-07-05 17:31:39, anana8 napisał(a): clockwork_orang fuuuuu i Ty to jadłeś? Oj ja bym pewnie uciekła jak by mnie zaczeli do piwnicy wprowadzac he he ,ale przygoda niesamowita no i teraz z perspektywy czasu można się posmiac ![]() ![]() ps. dwa tygodnie siedzialem w pociagu (w jedna strone) - to dopiero bylo smiechu ![]() |
anana8 | Post #10 Ocena: 0 2011-07-05 17:55:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-06-2011 Skąd: C... |
radzik77 hahahahahahaha!!!!!! Niezłe przeżycie
![]() clockwork_orang hmmmm to Ty lubisz chyba takie obślizgłe jadełko,wiesz co ale ślimaki to i mój mąż jadł gdzieś kiedyś z kolegą na łąkach nazbierał,usmażył i zjedli ![]() |