
Czy to ma być tylko podzielenie się przeżyciami? Przepraszam, że ja taki dociekliwy jestem, ale sensowna odpowiedź zdecydowanie pomogła by mi w dalszej lekturze.
Str 7 z 9 |
|
---|---|
Malahai1983 | Post #1 Ocena: 0 2011-04-26 23:25:57 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2009 Skąd: Manchester |
Czytam kolejne części tej opowieści i zastanawiam się... jaki jest jej cel?
![]() Czy to ma być tylko podzielenie się przeżyciami? Przepraszam, że ja taki dociekliwy jestem, ale sensowna odpowiedź zdecydowanie pomogła by mi w dalszej lekturze. 'Boze chron mnie przed przyjaciolmi, bo z wrogami sam sobie poradze'
|
AndrzejW | Post #2 Ocena: 0 2011-04-26 23:52:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-04-2007 Skąd: Grays |
Cytat: 2011-04-26 22:16:05, autor65 napisał(a): ... jaja sobie robisz czy co? powazny smiertelnie jestes...usmiech prosze ... Taki prosty zabieg socjotechniczny - wylewasz morze jadu - jacy to Anglicy są głupi, Polacy biedni itp, a jak ktoś ma inną opinie to nagle okazuje się, że to żart. |
badfish | Post #3 Ocena: 0 2011-04-27 06:24:42 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
I jesli sie nie zgadzasz to sie okazuje, ze... piszesz nie na temat.
Mniejsza z tym, OP pewnie dostal kopa w tylek od zycia to i sie zali. Wspolczuc tylko mozna, ze wokol siebie wszedzie widzi samych "brudnych" i "glupich" Brytyjczykow. Spiesze juz na temat pisac wiec ponarzekam ale nie na gospodarzy. Po kilku latach pobytu za granica, czytania emigranckich forow i patrzenie na polska polityke z zewnatrz dochodze do wniosku, ze spora czesc Polakow ma bardzo ambiwalentny stosunek do innych Polakow i tak samo nieokreslony stosunek do innych narodow. W ich glowach Anglicy sa brudni ale jednoczesnie zazdroszcza im wszystkiego innego, uwazaja Polakow za najwaleczniejszy narod na swiecie ale tych Polakow wokol siebie potrafia nazwac "polaczkami". Mozna by takich sprzecznosci wymieniac w nieskonczonosc bo niektorzy z nas wrecz kochaja nienawidziec. Czasami dochodze do wniosku, ze nie bez naszej winy Pootykalo to co ja spotykalo. A jaki to ma zwiazek z tematem? Ano taki, ze tego wszystkiego dowiedzialem sie mieszkajac w Irlandii i Anglii. Na szczescie bezposrednio nie znam tych ludzi, na szczescie widze tylko co pisza po wszelakich emigranckich forach. To na tyle bo zaraz wychodze do roboty, pracowac ze swoimi czystymi i madrymi angielskimi kolegami ![]() [ Ostatnio edytowany przez: badfish 27-04-2011 06:25 ] Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2011-04-27 08:09:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Albo ja mam inne poczucie humoru, albo jestem nienormalna. Mnie sie podoba co pisze autor. Przejaskrawia, uogolnia - moim zdaniem - specjalnie. Panowie sie oburzaja ile wlezie. Jest tu ktos chetny do napisania swojego opowiadania? Musicie byc tacy powazni i na serio? Wyluzujcie troche. Ja nie zauwazylam, aby autor napisal, ze mu tu zle. Gdyby tak bylo - dawno by juz wyjechal.
Mnie na przyklad do furii doprowadzaja spozniajace sie autobusy. Rzadko jezdzilam nimi w Polsce, ale jak juz - zawsze przyjezdzaly punktualnie, no - dobra - co najwyzej z minutowym opoznieniem. Bedziecie wieszac teraz na mnie psy z tego powodu? "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
galadriel | Post #5 Ocena: 0 2011-04-27 08:28:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Kolezanka, nikt sie nie oburza. Po prostu wszyscy piszemy (jak ktos slusznie zauwazyl)- nie na temat
![]() A na powaznie, to jak sie poczyta autora w innych watkach, to bierze sie ta oto pisanine z przymróżeniem oka. Pisac mozna z roznych perspektyw, nawet z punktu widzenia czarnego kota ![]() U mnie autobusy sie nie spóźniają! ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-04-27 08:30:03 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Malahai1983 | Post #7 Ocena: 0 2011-04-27 08:33:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2009 Skąd: Manchester |
Ja mogę powiedzieć tyle - miałem okazję pracować w 'polskich' magazynach, miałem i okazję pracować z anglikami, pracowałem również wśród polskich magistrów (na produkcji). I najbardziej komfortowo się zawsze czułem wśród tych 'brudnych anglików'. Fakt, że siedząc przy śniadaniu potrafią puszczać bąki albo robić inne mało wyszukane rzeczy, ale przynajmniej pierwszym pytaniem po poznaniu kogoś nowego nie było 'teee, a ile Ty zarabiasz?'... I po pokonaniu pierwszej bariery 'a bo Ty jesteś z Polski' byłem zawsze traktowany na równi z innymi, kiedy wśród rodaków moją pozycję zazwyczaj wyznaczała kwota na payslip'ie czy samochód jakim jeżdżę.
Skoro Autor tak lubi historyjki, to ja pozwolę sobie dorzucić swoją własną. Pracowałem rok na magazynie w Adidasie, zbliżały się święta. Kierownictwo zdecydowało, że tylko full time staff dostanie vouchery (do M&S jeśli pamiętam), agencyjni, mimo że pracowali tam często rok i dłużej, mieli się obejść smakiem. Co zrobili angole jak się dowiedzieli? Ano zrobili zrzutę i kupili każdemu z chłopaków z agencji 24-pak Stelli. Wolę takie historie niż narzekanie przez 7 stron jak to tu ciężko i okropnie. Jakie to typowo polskie... A to że napisałem OT? I co z tego? ![]() ![]() 'Boze chron mnie przed przyjaciolmi, bo z wrogami sam sobie poradze'
|
kolezanka_szkla | Post #8 Ocena: 0 2011-04-27 08:33:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-04-27 08:28:31, galadriel napisał(a): U mnie autobusy sie nie spóźniają! ![]() Szczesciara... U mnie najpierw zaden nie przyjezdza, a potem trzy na raz. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
badfish | Post #9 Ocena: 0 2011-04-27 08:35:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Cytat: U mnie autobusy sie nie spózniaja! ![]() Nie na temat! Za optymistycznie! ![]() Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2011-04-27 08:36:09 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-04-27 08:30:03, pmarcys1 napisał(a): Cytat: 2011-04-27 08:09:48, kolezanka_szklanka napisał(a): Albo ja mam inne poczucie humoru, albo jestem nienormalna.... Glownym zlozeniem autora tego postu jest dyskusja, a nie rozwiazywanie problemow psychiatryczno-psychiczno-fizyczno-egzystencjalnych forumowiczow. ![]() ![]() ![]() ![]() Blondyna jestem. Nie potrafie cytowac doch roznych postow w jednym... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 27-04-2011 08:37 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|