
Str 3 z 28 |
|
---|---|
autor65 | Post #1 Ocena: 0 2010-08-03 22:58:34 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
nie spie i powiem wiecej... ja w Twoim wieku wogole nie spalem!!!!! jesli wiesz co mam na mysli...juz daje
![]() człowiek się zmienia za ...granicą
|
autor65 | Post #2 Ocena: 0 2010-08-03 23:01:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Języki obce
Za moich czasów były niestety tylko dwa języki obce - ruski i enerdowski czyli niemiecki - bo takie tylko wtedy były zagranice. Innych nie było! Mimo szczerych chęci nie miałem możliwości nauczyć się angielskiego, a co Jasiu się nie nauczy to Jan nie będzie umiał! Jestem kilkanaście minut wcześniej na ostatnim przystanku 3-ki, wszystko już sobie poustawiałem i miałem właśnie wyjść z autobusu żeby zapalić, gdy do środka wgramoliła się uśmiechnięta starowinka. Dziwne, bo nie miała free passa. Poprosiła o bilet powrotny, a ze nie bardzo zrozumiałem dokąd, pokazałem jej rozpiskę przystankow. Ona wskazała palcem nazwę przystanku a ja wystukałem kod i podałem cenę - 2 £. Zapłaciła i już myślałem ze mam ja z głowy i pójdę zapalić, ale…babcia zupełnie podobna do tych naszych ze Strzyżowa. Chustka na głowie, staromodny płaszcz i torebka. Rozgadała się na dobre. Oparła się o barierkę mojej kabiny, poszukała mojego wzroku i zaczęła opowiadać. Przepiekanie. Miłym, ciepłym głosem, poprawną angielszczyzna, nie połykając polowy wyrazów, gestykulując od czasu do czasu. Ja słuchałem, marszczyłem czoło, potakiwałem znacząco głową , otwierałem szeroko oczy z niedowierzania. Staruszka nie przestawała ani na chwile, choć mówiła spokojnie i powoli. Niestety czas odjazdu się zbliżał. Pokazałem na zegarek i kierownice. Zrozumiała. Oddaliła się i usiadła na jednym z przednich siedzeń. Wciąż jednak mówiła kończąc swoja opowieść. Ruszyłem powoli w dół osiedla. Trochę pasażerów zebrałem na pierwszym przystanku, a na następnych wsiadało coraz więcej. Zapomniałbym o całym zdarzeniu, gdyby nie Ta starsza Pani. Właśnie wysiadała chyba na 5 tym lub 6 tym stopie. Wychodząc podeszła do mnie ujęła mnie za rękę i bardzo ciepłym głosem podziękowała mi za podwiezienie i za…?! miłą rozmowę ze mną. To akurat zrozumiałem i nic więcej…. człowiek się zmienia za ...granicą
|
autor65 | Post #3 Ocena: 0 2010-08-03 23:03:08 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Uczcie się języków obcych, bo nic nie da takie tłumaczenie jak moje na początku tej historii.
człowiek się zmienia za ...granicą
|
Post #4 Ocena: 0 2010-08-03 23:10:49 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
autor65 | Post #5 Ocena: 0 2010-08-03 23:19:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
jutro cd.specjalnie dla Diabliccccyyyy
![]() P.S nie spij... ja w Twoim wieku...hehe człowiek się zmienia za ...granicą
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-08-03 23:26:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #7 Ocena: 0 2010-08-04 08:22:44 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
MagicSunny - spi sie we dwoje
![]() ja jak wracam autobusem z pracy to przewaznie jezdzi ten sma kierca, przemily pan w srednim wieku i jak wchodze to juz nawet nie musze mowic dokad jade, tylko sie pyta czy tak jak zawsze i drukuje bilet, a jak sie zagapie i nie nacisne przed swoim przystankiem to i tak zawsze mi sie zatrzymuje i czeka az sie zorientuje. Zawsze sie umiechnie i ponazeka na pogode - az milo sie o tkich ludziach mysli i chociazbym miala najgorszy dzien jaki mozna miec to i tak zawsze mam dla tego przemilego kierowcy usmiech ![]() |
galadriel | Post #8 Ocena: 0 2010-08-04 09:35:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
gladko sie to czyta, zgrabnie napisane,
brawo! Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
amelka66 | Post #9 Ocena: 0 2010-08-04 09:38:07 (15 lat temu) |
Z nami od: 17-04-2010 Skąd: duzy pokoj |
fajnie napisane
![]() ![]() W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym
![]() |
autor65 | Post #10 Ocena: 0 2010-08-04 10:24:30 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
dziekuje za dobre slowo, to mile
tak zajety jestem moim hobby ze koncze po midnajcie dzis wiec wklejam nastepne opowiadanie teraz troche przydlugawe ale zycze milej lektury ![]() człowiek się zmienia za ...granicą
|