lata przegrane,
co nigdy nie pójdą
w niepamięć,
zamknięte w sobie
ukryte wspomnienia,
naiwne marzenia,
co spać nie dają
zrodzonym w ciszy,
i budzą w nocy
oddechem natchnienia,
chwile przepiękne
chwile przegrane,
co nigdy nie pójdą
w niepamięć.
Str 6 z 63 |
|
---|---|
Lirienne | Post #1 Ocena: 0 2008-01-07 23:38 (17 lat temu) |
Z nami od: 19-11-2007 Skąd: Londyn |
Lata przepiękne,
lata przegrane, co nigdy nie pójdą w niepamięć, zamknięte w sobie ukryte wspomnienia, naiwne marzenia, co spać nie dają zrodzonym w ciszy, i budzą w nocy oddechem natchnienia, chwile przepiękne chwile przegrane, co nigdy nie pójdą w niepamięć. There's so many different worlds, so many different suns... and we have just one world, but we live in different ones
|
marcheweczka | Post #2 Ocena: 0 2008-01-09 11:09 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
Niedostrzeżona różo
Twych kolców wiele jest nieskazitelna czerwień na liściach moja krew Kochałem Cię, cierpiałem traciłem życia sens gdy ziemię całowałem Ty z wiatrem śmiałaś się Wiedziałaś, że nie wygram że ból przenikał mnie Lecz dalej tak krzywdziłaś świadoma jak to jest I Chociaż łzy mi poleciały jak w lato drobny deszcz łodygę Twą spłukały nie powstrzymałem Cię Gdy moja krew spłynęła Wiatr głaskał skórę Twą tak mocno pieścił zmysły trucizny przywiał woń Nie mogłem już oddychać myślałem, że to kres Lecz nawet gdy leżałem tuliłem w rękach Cię Ten zapach Twoich kwiatów ten liści w słońcu blask nie mogłem tego stracić nie na mnie przyszedł czas I wtedy Cię puściłem wyjąłem z kolców dłoń Na ziemie porzuciłem pognałem niczym koń... [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
Nenna1 | Post #3 Ocena: 0 2008-01-09 11:17 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Chciałabym być łzą - by spłynąć po Twej twarzy...
Chciałabym być wiatrem - by owiewać Twoje ciało... Chciałabym być kroplą Twojej krwi - by krążyć w Twym ciele... Chciałabym być kroplą wody - by spocząć na Twych ustach... Chciałabym być poduszką - byś co noc mnie przytulał... Chciałabym być Twoją fantazją - by wzbudzać Twoje pożądanie... Chciałabym być Twoim snem - by nawiedzać Cię nocami... Chciałabym być miłym spojrzeniem - by dotrzeć do Twego serca... Chciałabym być Twoim największym marzeniem - by zaistnieć w Twych snach... Chciałabym być w Twoim sercu - by poczuć Twą miłość... Chciałabym być cząstką Ciebie... Lecz jestem tylko człowiekiem - to za mało? ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
Post #4 Ocena: 0 2008-01-09 17:14 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nenna1 | Post #5 Ocena: 0 2008-01-09 18:21 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Dziekuje...Amoniaczku...to moze jeszcze na dokladke...
OTO JESTEM Stałam przed Tobą Ubrana w swe Zwiewne marzenia. Stałeś przede mną Ty W tęsknocie za wodą Wśród żaru południa. Powiedziałeś bym poszła… NATYCHMIAST Śladem mnie rysowanym Bym poszła za Tobą Wierząc wytrwale Przyjęłam Ogień słońca… Przyjęłam Burzę łez… Stwierdziłam, że jestem Niemocna CHOCIAŻ Moje serce czasem kuleje Potykając się Nieustannie Bije I umiem iść… Gdy nie potrafię obejść I umiem obchodzić… Gdy nie potrafię odejść Oto jestem… W lęku… W bojaźni… Czy zdradzę? Nie! Pociągnąłeś mnie Do Siebie Więc jestem… Może jeszcze Nie gotowa Do drogi, Może nieumiejąca Szalenie Kochać… Ale jestem… Może myślą Jeszcze nie tutaj Lecz pamięcią W przeszłości… To jestem… NATYCHMIAST By iść… Gotowa zaakceptować Miłosną samotność Klęskę każdego Kroku… I to, że mogę Nie dotrzeć Jestem… W swej znikomości Wątpliwości uczuć… ZAWSZE Poznam Twe oblicze Hymn wiatru Będący echem Twego głosu… Oczy… Które mimo poruszeń Kryształowej tafli Ufają mi… Ujrzałam Twój cień W ogniu południa Przyjęłam dar Twej delikatnej Miłości… I uczyniłam Siebie poddaną CHOCIAŻ Nieudanym gestem Próbuję oddać Siebie… Moje życie… Pragnienia… I chcę Cię tylko dla Siebie… TERAZ Chociaż tej Drogi Nie rozumiem SPÓJRZ Oto jestem…... ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
|
|
marcheweczka | Post #6 Ocena: 0 2008-01-09 18:30 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
NADZIEJA
Muzyka gra... Gdy odchodzą Ci najbliżsi... Słońce zachodzi... Pokazując, co się iści.... Nikt nie wie, kiedy zajdzie jego słońce... Słońce pełne nadziei...I z żalu drżące... Chcemy wolni być... Nie podlegać demonom, Chcemy uwolnić ludzi, którzy w smutku tona... Ale czy jest jeszcze dla nich nadzieja?.... Czy jeszcze zabłyśnie światełko i ujrzą drogę do duszy zbawienia?... Chce powiedzieć ze tak.... Chce usłyszeć ten fakt... Że tak jest i bedzie zawsze... Że nadzieja nie umrze i bedzie trwać tutaj także... Kiedy nie ma juz wiary...kiedy nadzieja wygasa... Kiedy kończy się świecy wosk i kiedy płomień przygasa... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: marcheweczka 09-01-2008 18:32 ] [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
Post #7 Ocena: 0 2008-01-09 18:33 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marcheweczka | Post #8 Ocena: 0 2008-01-09 18:49 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
ZABIŁEŚ MNIE Mgła otacza Twoje serce Boisz się powiedzieć...Nie chce.. Nie chce żyć już tak dalej! Nie chce krwi do mózgu wlanej! Ale to tylko słowa nie pomogą mi Myślisz sobie ze nie mam już sil się? To masz racje, bo tak jest Zabij mnie i resztki swe Jestem skończona nie mam już wiary i nadziei Rozsypało wszystko się, gdy marzyłam o spokojnej jesieni Wiatr rozwiał moje szczęście Przygarnął smutek i żal mówiąc: Bierzcie! Ja wzięłam mówiąc:, co mi szkodzi..... Teraz tego żałuje, bo nic mi nie wychodzi Już nie będę szczęśliwa Już nie będę prawdziwa Tak bym chciała uwierzyć! Tak bym chciała ta złość przezwyciężyć.... Ale brak mi sil się Brak wiary i dobrych wieści Nie wiem, co ze mną się stanie.... Gdy dusza ma rozłączy się z ciąłem Taka prawda mnie czeka Gdy na zawsze zamknie się ma powieka Nie chciałam się ciąć nie chciałam Robiąc to żałowałam.... Teraz jestem aniołem, choć myślałam ze będę w piekle Aniołem, który innych samobójstw nie chce Chce tylko spoglądać na twarze szczęśliwe Tylko na te prawdziwe...... LUDZIE Pomóż tym, którzy stracili marzenia... Pomóż...Czy to tak trudno unieść głowę i wydobyć z wcielenia?.. To, co najlepsze...I podzielić się tym... Dąć ludziom wiarę...Oni nie maja już sił... Kiedyś byłeś w potrzebie...Pomogli ci Teraz musisz pomóc im... Świat stanie się lepszy i bogaty w miłość... Świat nie utonie a wzniesie się głęboko w przyszłość... Ludzie pomagajcie sobie...Bo zginiecie sami na bezludnej wyspie Ludzie nie bądźcie chciwi...Bo zostaniecie jedynymi...Których samotność przysypie?.. SZUKAM Pisze ukrywając tajemnice Pisze widząc moje odbicie Spoglądam na szarość dnia Spoglądam szukając dna Wiem ze to nie ma sensu żadnego Wiem ze nie ma tu nic wielkiego Ale ja wciąż szukam dna w życiu mym Ale ja wciąż szukam, choć nie mam już sil się Dno jest to szczęście, którego nigdy nie miałam Dno to chce odkryć i chce je poznać, bo nigdy go nie poznałam..... LIST Pisze list do Ciebie... Powiedz jak jest w niebie? Zawędrowała Twoja dusza tam... Na ziemi zostałeś pochowany jakoś symbol zła. Wszyscy myślą, ze się zabiłeś Ale ja wiem, ze tego świadomie nie zrobiłeś... Kiedy patrzyłam na Twoje oczy wiedziałam? Ze mnie już nic nie zaskoczy... Były pełne żalu i goryczy... Jakiego doświadczyłeś w swym życiu skrytym? Próbowałeś ukryć te oczy przede mną... Próbowałeś uciec od tego... Ale ja wiedziałam, ze nie uciekniesz Wiedziałam, ze się nie zlękniesz... Swej śmierci, która Cię pochłonęła Zabiła Cię nienawiść, która w sercu płonęła Chciałeś ugasić pożar, lecz było za późno Wiedziałeś, ze wszystko poszło na próżno. A mimo to odeszłeś z godnością w oczach mych... Odeszłeś choć nie zabrakło Ci sil się. Myślałeś, ze siła to wszystko... Myliłeś się, bo wierzyłeś w to bystro... Wiary nie było w Tobie... Wiara odeszła sobie. Zapomniałeś o niej....Zapomniałeś... Choć tak bardzo się starałeś.... Żyć to umarłeś i pochłonięto twój los. Umarłeś, choć nie wierzyłeś w to. Pisze ten list, bo wiem, ze byłeś i jesteś dobra dusza... Chroń cały świat przed burza Postaraj się poprosić Pana, aby, ludzie mieli szczęście w życiu... Bądź szczęśliwy tam, bo wiem, ze zawsze pragnąłeś tego skrycie... Chroń ludzi zagubionych... Chroń ludzi o zło posadzonych... Podaruj im wiarę, której nigdy nie miałeś... Podaruj im szczęście, które zawsze poznać chciałeś, [ Ostatnio edytowany przez: marcheweczka 09-01-2008 18:50 ] [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
Nenna1 | Post #9 Ocena: 0 2008-01-09 22:14 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
PRZEDZIWNA CAŁOŚĆ
Czy kocham? Nie wiem... Ale jest ktoś Kto mnie kocha Czy ufam? To trudne Ale jest ktoś Kto mi ufa Moje życie jest Nakreślone łzą A On cierpieniem Jak chustką je ociera Jestem w Nim I niczym mała kropla W morzu Tworzę przedziwną Całość.. Byłam twardą skałą Pośrodku wielu gór A On zesłał wodę I ukształtował mnie bym była Przykładem... Byłam pojedynczym Ziarnem piasku Na wielkiej pustyni A On w swej dobroci Dał wiatr I był ze mną Bym nie została Sama... Byłam świecą Jedną z wielu A on mnie zapalił Bym dawała Światło... Byłam dla siebie A On zabrał mi wszystko Bym podzieliła się Sobą... I stałam się kroplą... Uderzyłam o zwierciadło Jego miłości Bym była całością Przedziwną całością W Nim... ![]() ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
marcheweczka | Post #10 Ocena: 0 2008-01-10 09:06 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
![]() Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi Usteczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukaże jądro mleczne ptasi świt. Ziemię twardą ci przemienię w mleczów miękkich płynny lot, wyprowadzę z rzeczy cienie, które prężą się jak kot, futrem iskrząc zwiną wszystko w barwy burz, w serduszka listków, w deszczów siwy splot. I powietrza drżące strugi jak z anielskiej strzechy dym zmienię ci w aleje długie, w brzóz przejrzystych śpiewny płyn, aż zagrają jak wielonczel żal -- różowe światła pnącze, pszczelich skrzydeł hymn. Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne -- obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył. [ Ostatnio edytowany przez: marcheweczka 10-01-2008 09:07 ] [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|