Str 33 z 63 |
|
---|---|
doritos | Post #1 Ocena: +2 2011-11-09 16:36:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Maria Konopnicka
Preludium Nie kocham jeszcze, a już mi jest drogi, Nie kocham jeszcze, a już drżę i płonę I duszę pełną o niego mam trwogi I myśli moje już tam, w jego progi Lecą stęsknione... I ponad dachem jego się trzepocą Miesięczną nocą... Nie kocham jeszcze, a ranki już moje O snach mych dziwnie wstają zadumane, Już chodzą za mną jakieś niepokoje, Już czegoś pragnę i czegoś się boję W noce niespane... I już na ustach noszę ślad płomienia Jego imienia. Nie kocham jeszcze, a już mi się zdaje, Że nam gdzieś lecieć, rozpłynąć sie trzeba, W jakieś czarowne dziedziny i kraje... Już mi się marzą słowicze wyraje Do tego nieba, Które gdzieś czeka, aż nas ukołysze W błękitną ciszę. |
Post #2 Ocena: 0 2011-11-09 17:04:47 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
EFKAKONEFKA33 | Post #3 Ocena: 0 2011-11-10 22:02:53 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Przerwa -Tetmajer
PODCZAS BURZY Wciągam wicher jak rumak, gdy na step wybieży, wicher od Tatr wiejący, bystry, ostry, świeży - - zda mi się, że potargam wszystkie ziemskie sidła, że mi u ramion rosną długie orle skrzydła i poniosą mię w przestwór... Słońce się zachmurza, śmignął z chmur wąż płomienny, zahuczała burza, wodospadem deszcz lunął. W tym olbrzymim szturmie wichru, deszczu, piorunów: duszy mej muzyka- budzi się - głos w niej zagrzmiał jak w wojennej surmie, melodia ją napełnia szalona i dzika, a skrzydła orle, co mi u ramion wyrosły, w niszczących potęg chaos duszę mą poniosły. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Post #4 Ocena: 0 2011-11-12 21:58:57 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
niebieskieucho | Post #5 Ocena: 0 2011-11-19 15:43:08 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Czasami sobie piszę poezję, niekoniecznie bliską sercu, ale za to bliską rzeczywistości.
Na przykład o kawie z hukiem: Spostrzeżenie mam ciekawe W ciszy chciałem wypić kawę Wtem mi pękła ściana nośna Taka ta ma kawa głośna Skąd w mej kawie był huk taki? Ach, to przecież... kawasaki! Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
EFKAKONEFKA33 | Post #6 Ocena: 0 2011-12-01 22:22:14 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Wyspa
Kiedy się szumem, tłumem, gwarem Ludzkie skupiska ustokrotnią Najdroższym na świecie towarem Będzie samotność Tęsknotą ciszy uciekamy W bezludność wyspy, słonce południa Lecz kiedy na niej zamieszkamy Wyspa przestanie być bezludna Przybędzie z nami trud i strach Niewola dat, historii schemat Jak pięknie wiatr układa piach Tam gdzie nas nie ma Jonasz Kofta Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
EFKAKONEFKA33 | Post #7 Ocena: 0 2011-12-20 21:14:07 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Edward Stachura
Za dala dal... Ja wiem, Wiem, Że gór tych Siedem jest. Wiem też, Wiem, Przejść muszę Siedem rzek! I ciągle dal, Za dalą dal, Zawieje, śnieżyce i żar, i kurz. I nie wiem nawet już, Czy tam gdzieś Będzie kres. Już w żadnych Oczach Nie będę Mieszkać mógł. Już w każdych Włosach Zobaczę Wstęgę dróg! I ciągle dal, Za dalą dal, Zawieje, śnieżyce i żar, i kurz. I nie wiem nawet już, Czy tam gdzieś Będzie kres. Ja wiem, Czemu Zaszumiał Nagle wiatr. Słyszę, Mówi, Że w drogę Na mnie czas I ciągle dal, Za dalą dal, Zawieje, śnieżyce i żar, i kurz I nie wiem nawet już, Czy tam gdzieś Będzie kres [ Ostatnio edytowany przez: EFKAKONEFKA33 20-12-2011 21:15 ] Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
llpu112 | Post #8 Ocena: 0 2011-12-20 21:32:42 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2011 Skąd: manchester |
[ Ostatnio edytowany przez: <i>llpu112</i> 22-12-2011 21:35 ] [ Ostatnio edytowany przez: llpu112 22-12-2011 21:36 ] |
EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2011-12-23 17:10:12 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
***(tu jestem-w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze)
Leśmian Bolesław Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecaly w mgle bozej sie mieszcze, Gdzie powietrze, drzac ustnie, sny mowi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. Zewszad ide ku sobie; wszedzie na sie czekam; Tu sie spiesze dospiewanie, tam -docisznie zwlekam I trwam, niby modlitwa, poza swa zaloba, Ta, co spelnic sie nie che, bo woli byc soba ************************************ Biedny Ktoś, smutny Nikt Leśmian Bolesław Ktoś ma dziś serce chore W tę zimną, mroźną porę Dyga spłoszona świeca Wicher dmucha do pieca Dmucha do pieca Jęczy, płacze w kominie Ten, co ma Nikt na imię Ktoś jest zły, gdy Ktoś ma dosyć A Nikt płacze po nocy Płacze po nocy Źle komuś, źle nikomu W przestrzeni i w domu Nikt gra na smętnym flecie I myśli o taszkiecie O taszkiecie Ten, co chce zostać nikim Słucha jego muzyki Słucha, potrząsa głową Odkłada broń gotową Broń gotową Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Post #10 Ocena: 0 2011-12-23 19:24:15 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|