Gdyby to mialo by byc uznane jako uzasadniony przypadek, to konsul nie pisalby takich bzdur na oficjalnej stronie, i nikt by nie wymagal polskiego aktu. Teraz niestety tak jest i kropka.
Pozdrawiam
Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| frelcia | Post #1 Ocena: 0 2007-08-21 17:35 (18 lat temu) |
 Posty: 9482 
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
Wiesz, moze bylo to jakies 4 lata temu, NIE TERAZ!!
Gdyby to mialo by byc uznane jako uzasadniony przypadek, to konsul nie pisalby takich bzdur na oficjalnej stronie, i nikt by nie wymagal polskiego aktu. Teraz niestety tak jest i kropka. Pozdrawiam |
|
|
|
| snow | Post #2 Ocena: 0 2007-08-21 23:25 (18 lat temu) |
 Posty: 8 Z nami od: 26-07-2007 |
Bardzo dziekuje wam za odpowiedzi.czytalam przed chwila na stronie konsulatu,ze oni moga mi odplatnie umiejscowic ten akt urodzenia,ale i tak musze do nich zadzwonic bo nie wiem czy oba wnioski moge zlozyc podczas jednego spotkania.Okropna ta biurokracja a mi sie tak spieszy do polski.I ciekawa jestem co to sa te "szczegolne przypadki".I tak musze czekac ponad 4 m-ce.
|
|
|
|
| malamo | Post #3 Ocena: 0 2007-08-22 06:01 (18 lat temu) |
Posty: 63
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: londyn |
Do Frelci pierwszy paszport faktycznie wyrabialam 2 lata temu,ale drugi odebralam w czerwcu tego roku.Co wiecej bylam ze szwagierka ktora wyrabiala paszport tymczasowy dla swojego synka i tez nikt nie wspomnial o polskim akcie urodzenia.Pozdrawiam
|
|
|
|
| frelcia | Post #4 Ocena: 0 2007-08-22 22:08 (18 lat temu) |
Posty: 9482
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
No zobacz!! Ty bylas ze szwagierka w Czerwcu a ja wyrabialam swojej córce równiez w Czerwcu i polski akt urodzenia byl obowiazkiem, wiec gdzie jest prawda??
Poza tym nie mam zamiaru ciagnac nadal tej gadki skoro ktos nie da sobie powiedziec jak jest naprawde. Pozdrawiam |
|
|
|
| invisible | Post #5 Ocena: 0 2007-08-22 23:43 (18 lat temu) |
Posty: 344 Z nami od: 10-06-2007 |
Frelcia nie denerwuj sie.Kazdy mowi na wlasnych przykladach.Byc moze jak to w Angli czesto bywa,ze te sama sprawe zalatwia sie za kazdym razem inaczej i to wszysstko zalezy od osoby ktora cie przyjmuje.Ja wyrabialam paszport tymczasowy w maju i tez mi nikt nie mowil,ze do nastepnego musze miec dokonana transkrypcje.A i w Polsce w moim urzedzie powiedziano mi ,ze to sie dokonuje tylko jak sie chce tu kiedys wrocic,zeby bylo jak nalezy.A swoja droga ,ja wyrobilam malemu dowod osobisty{tymczasowy}.JAK MYSLISZ,JAK NIE wyrobie paszportu,bede mogla malego przewiesc przez granice bez zadnych innych dokumentow?czekam na konsulat w Manchesterze,bo przeraza mnie perspektywa kolejki w Londynie.aby sie tam umowic trzeba bedzie niedlugo od pierwszego miesiaca ciazy bukowac spotkanie,a nastepne zaraz jak sie dziecko urodzi.Obled
|
|
|
|
| |
|
| malamo | Post #6 Ocena: 0 2007-08-23 05:49 (18 lat temu) |
Posty: 63
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: londyn |
Naprwde?! Nie zarzucaj nikomu klamstwa.Jestem za powazna osoba zeby wypisywac bzdury,wiek swoj tez mam i wprowadzac nikogo w blad nie zamierzam.Jak zauwazylas(????)nie tylko ja nie potrzebowalam polskiego aktu urodzenia do wyrobienia paszportu tymczasowego.Masz racje nie ma co ciagnac tego tematu,bo zarzucajac mi klamstwo obrazasz nie tylko mnie ale rowniez kilka innych osob ktore zalatwily tymczasowy paszport tak jak ja.
|
|
|
|
| Nycza | Post #7 Ocena: 0 2007-08-23 11:08 (18 lat temu) |
 Posty: 191
Z nami od: 25-01-2007 Skąd: Londyn |
hey dziewczyny po co sie spierac. ja dzwonilam do konsulatu i powiedzieli mi ze umiejscowienie aktu urodzenia w polsce jest niezbedne
. nawet jezeli komus udalo sie zrobic paszport dla dzidzi bez tego, to chyba dla tych ktorzy beda wyrabiali paszport teraz lepiej jest sie zabezpieczyc niz stracici termin (bo moga odeslac z konsulatu) na ktory czeka sie 5 m-cy. umiejscowienie aktu urodzenia naprawde nie jest trudne, nie kosztuje tak duzo a ma sie spokojna glowe i nie trzeba liczyc na tzw farta.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam Magda |
|
|
|
| malamo | Post #8 Ocena: 0 2007-08-23 11:30 (18 lat temu) |
Posty: 63
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: londyn |
Dokladnie- ja placilam w maju -przeslanie brytyjskiego aktu ur i tlumaczenie do Polski 22f,z Polski polski juz akt urodzenia 22(ale gdy dostalam zawiadomienie o odbiorze 2 mies pozniej oplata byla mniejsza o 1f).Oplaty w Polsce czyli 50zl za umiejscowienie tegoz aktu w USC.Plus dodatkowa oplata 39zl za sciagniecie aktu malzenstwa z USC w innej miejscowosci.
|
|
|
|
| malamo | Post #9 Ocena: 0 2007-08-23 11:35 (18 lat temu) |
Posty: 63
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: londyn |
Zapomnialam -mozna jeszcze zaplacic za przyslanie sobie wszystkiego do domu ale ja wolalam odebrac osobiscie.Dokadnie"W przypadku odbioru osobistego oplata wyn.21f ...oplata za doreczenie dokumentu(poczta) wyn 26f"
|
|
|
|
| frelcia | Post #10 Ocena: 0 2007-08-25 23:19 (18 lat temu) |
Posty: 9482
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
Cytat: 2007-08-23 05:49, malamo napisał(a): Naprwde?! Nie zarzucaj nikomu klamstwa.Jestem za powazna osoba zeby wypisywac bzdury,wiek swoj tez mam i wprowadzac nikogo w blad nie zamierzam... Jestes smieszna wiesz, moze zalozymy TEMAT: Komu byl potrzebny polski akt urodzenia a komu angielski?? I zobaczymy ile osób jest za a ile przeciw. Cytat: 2007-08-20 06:23
...a i tak musialam leciec do Polski "bo pojawily sie problemy"Wiec lepiej wyrob dziecku paszport tymczsowy i zalatw umiejscowienie aktu urodaenia w Polsce sama Wiec po co to dodalac, bo sie nie udalo z angielskim aktem??? Pozdrawiam |
|
|
|
Wczytuję dane...