Str 3 z 6 |
|
---|---|
rafald | Post #1 Ocena: 0 2023-12-28 09:33:12 (rok temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Ze strony RAC:
Driving too slowly Naturally, examiners are looking for you to abide by the speed limit. While many candidates drive slower than needed in a bid to convince the examiner of their safety credentials, going unnecessarily slowly can result in a minor or even a major if it endangers you or other drivers, or causes significant delays. Driving too slowly also signals to the examiner that you aren’t aware of the speed limit, which could lead to a fail, so speed up if you’re lagging, but never exceed the speed limit. Może warto czasem przypomnieć tym święcie oburzonym, że to nie kwestia anti-social behaviour tylko przestrzegania przepisów. |
CuriousCatAlive | Post #2 Ocena: 0 2023-12-28 09:35:18 (rok temu) |
Konto usunięte |
Jezeli ktos wyprzedza niewlasciwym pasem, to nie ma sie co oburzac ze ktos zamrugal.
"Curiosity killed the cat", they say.
|
daavid | Post #3 Ocena: 0 2023-12-28 10:11:07 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Na egzaminach wymagają jazdy z prędkościa bliskiej limitowi. Za za wolne jeżdżenie oblewa się egzamin. Kiedyś jeden z instruktorów (więc nikt tego nie zmyślił) opowiadał mi sytuację z egzaminu, na którym
ktoś zamiast 50 jechał 49 i oblał. I w drugą stronę. Czasami zdarza mi się być wyprzedzonym w sposób bardzo głupi żałuję wtedy, że nie mam kamery żeby gdzieś to wysłać. Niektórzy powinni mieć bana do końca swoich dni. |
rafald | Post #4 Ocena: 0 2023-12-28 10:39:56 (rok temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2023-12-28 09:35:18, CuriousCatAlive napisał(a): Jezeli ktos wyprzedza niewlasciwym pasem, to nie ma sie co oburzac ze ktos zamrugal. Cat- jeżeli jedzie się niewłaściwym pasem z niewłaściwą prędkością to może najpierw należałoby zastanowić się nad swoim zachowaniem zanim zacznie się wytykać innym. Nie można tłumaczyć się, że "jadę z prędkością, którą uznaję za bezpieczną". Jeżeli umiejętnosci nie pozwalają na bezpieczną jazdę bez utrudniania ruchu innym to po prostu nie spełnia się wymogów do posiadania prawa jazdy. |
daavid | Post #5 Ocena: 0 2023-12-28 13:19:52 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Mi się często zdarza jechać do pracy trochę szybciej niż kodeks drogowy przewiduje drugim pasem na drodze dwupasmowej i dość często jakiś jełop z tyłu mi mruga, zazwyczaj jest to BMW lub Audi, oczywiście nikomu nie zjeżdzam, po czym następuje slalom (BMW lub Audi) pomiędzy samochodami. Zabierałbym prawo jazdy dożywotnio.
|
|
|
Emeryt56 | Post #6 Ocena: 0 2023-12-28 13:27:37 (rok temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Tu gdzie obecnie mieszkam (Montreal) to mruganie światłami oznacza: daję Ci pierwszeństwo, albo jedź śmiało bo Cię widzę.
Np. na autostradzie wszyscy jadą na max z dozwoloną prędkością i jest trochę "ciasno" bo sporo samochodów w ruchu a tu nagle pojawia się samochód co wjeżdża na autostradę z prędkością zbliżona do tych co już sa na autostradzie więc najczęściej kierowca na autostradzie mrugnie światłami i lekko zwolni a ten co co się włącza do ruchu lekko przyspieszy aby płynnie zająć miejsce na pasie ruchu. Bywają przypadki że ktoś "pogania" światłami aby zwolnić szybki pas ruchu, ale to jest odbierane ze zrozumieniem bo każdemu kiedyś się przytrafi że jedzie jak do pożaru. Wyrażenie dezaprobaty lub ostrzeżenie to tylko klaksonem albo gest "Kozakiewicza".Trzeba przyznać że klaksony są rzadko używane. |
CuriousCatAlive | Post #7 Ocena: 0 2023-12-28 14:36:25 (rok temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2023-12-28 10:39:56, rafald napisał(a): Cytat: 2023-12-28 09:35:18, CuriousCatAlive napisał(a): Jezeli ktos wyprzedza niewlasciwym pasem, to nie ma sie co oburzac ze ktos zamrugal. Cat- jeżeli jedzie się niewłaściwym pasem z niewłaściwą prędkością to może najpierw należałoby zastanowić się nad swoim zachowaniem zanim zacznie się wytykać innym. Nie można tłumaczyć się, że "jadę z prędkością, którą uznaję za bezpieczną". Jeżeli umiejętnosci nie pozwalają na bezpieczną jazdę bez utrudniania ruchu innym to po prostu nie spełnia się wymogów do posiadania prawa jazdy. Moje zdanie odnosilo sie do wypowiedzi: "jade lewym pasem autostrada, bez zmiany pasa wyprzedzam tego na srodkowym pasie a on mi mruga". Ja moze nie jestem geniuszem ale nawet ja wiem ze trzeba tu wskoczyc na pas srodkowy, potem na wewnetrzny prawy i smialo jechac chocby osiemdziesiat mil na godzine jesli nie ma miejscowych ograniczen. Jezeli ktos ma problemy ze zmiana pasu to lepiej sie niech nie wybiera na autostrade. Wyprzedzanie pasem lewym, uzywanym do zjazdow z autostrady, nazywa sie "undercutting" i jest wykroczeniem drogowym. "Curiosity killed the cat", they say.
|
rafald | Post #8 Ocena: 0 2023-12-28 15:06:14 (rok temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cat - nie w każdej sytuacji i kodeks drogowy również się do tego odnosi. Przy dużym natężeniu ruchu (np. M25) bezpieczniej jest pozostać na lewym pasie, jeżeli porusza się szybciej od środkowego.
Zakładam, że piszesz o sytuacji, kiedy ktoś wyprzedza lewym zawalidrogę pomimo, że ma warunki do zmiany pasa - ale tu też nie ma automatycznie wykroczenia. Za niebezpieczne może natomiast uznane "wskoczenie" na lewy pas aby wyprzedzić i wtedy można miec do czynienia z tzw. careless driving. Zawalidroga na środkowym pasie - to już stówka i 3 punkty, więc tak jak pisałem - najpierw warto spróbować samemu jechać poprawnie, a później "uczyć" innych światłami. |
daavid | Post #9 Ocena: 0 2023-12-28 15:56:17 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Mruganie światłami ma różne znaczenie i zależy od sytuacji na drodze. Jeśli ktoś chce się włączyć do ruchu i widzi mruganie to rozumie to jako "pozwolenie" na wymuszenie. Jako takie nie funkcjonuje w kodeksie drogowym, dle jak najbardziej są takie oczekiwania na egzaminie. Dokładniej: nikomu nie mrugamy, ale korzystamy.
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2023-12-28 16:43:15 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wyprzedzanie z lewej to undertaking. Ale sa rozne szkoly co to oznacza. Czy mówimy tu o celowej zmianie pasa na lewy, żeby ominąć kogoś, czy jeździe po lewym pasie ze stałą prędkością i przypadkowym wyprzedzeniu kogos z naszej prawej strony.
Ja pisałam, ze nie fatyguje sie robic slalomu po pasach, jak ktos jedzie wolno dalszymi pasami po mojej prawej, tylko dalej jadę swoim pasem. Myślę, ze wiele osób trzyma sie srodkowego pasa, właśnie dlatego, ze unika zmian pasów i nie jedzie najwolniejszym dostepnym pasem. Bardzo często lewy - pierwszy pas jest kompletnie pusty, a reszta jedzie środkowym lub dalszymi po prawej. Co powoduje, ze oficjalnie nalezy ich wszystkich ominąć po prawej, robiąc wielką rundkę dookola nich. Dlatego też niektórzy "rajdowcy" wyprzedzają z lewej. Co ciekawe, na M23 jest lepsza dyscyplina jazdy w nocy, niz na M25. Ludzie trzymają sie lewego pasa. Carpe diem.
|