Postów: 53 |
|
|---|---|
| Horacy21 | Post #1 Ocena: 0 2023-12-20 10:58:08 (rok temu) |
 Posty: 279 
Z nami od: 10-02-2021 Skąd: Reading |
Kilka razy ostatnimi czasy miałem taką sytuację w mieście, ale też na wiejskiej drodze:
- kierowca przede mną jedzie poniżej limitu prędkości (np. 20 mph tam, gdzie można 30) - wyprzedzam go (z naprzeciwka nic nie jedzie, nie robię tego na zakręcie itp. Ogólnie wszystko bezpiecznie) - gościu trąbi na mnie i macha rękami, jakbym mu kogoś z rodziny pobił Dlaczego? Czy coś jest ze mną nie tak czy z innymi kierowcami? |
|
|
|
| fugazi | Post #2 Ocena: 0 2023-12-20 11:30:55 (rok temu) |
 Posty: 2921
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Może to zależy od marki/wyglądu wyprzedzającego samochodu.
Ja dla przykładu nigdy nie pozwoliłbym wyprzedzić siebie przez fiata multiplę, żebym potem nie musiał oglądać tegoż dziwadła przed sobą 
|
|
|
|
| xxxx1234 | Post #3 Ocena: 0 2023-12-20 12:49:34 (rok temu) |
Posty: 1054
Z nami od: 27-03-2020 Skąd: ... |
Nie zauważyłeś tego, że w tym kraju coś takiego jak wyprzedzanie nie istnieje. Tutaj ktoś będzie jechał 5mph na dopuszczalnym limicie 30mph i wszyscy będą jechać za nim. Kiedyś jeszcze za czasów pracy w korpo w drodze do pracy miałem podobną sytuację jechały w sznurku trzy samochody więc wyprzedziłem wszystkie trzy bo nikt przede mną nie był chętny do wyprzedzania jednym z nich jechała osoba ode mnie z pracy. Wiesz co później usłyszałem, że to jest "antisocial behavior".
Jeśli chcesz wyprzedzać to przygotuj się na to, że inni będą trąbić, mrugać światłami itd... |
|
|
|
| Horacy21 | Post #4 Ocena: 0 2023-12-20 13:08:13 (rok temu) |
Posty: 279
Z nami od: 10-02-2021 Skąd: Reading |
A wyjaśnili Ci, dlaczego niby jest to "antisocial"?
|
|
|
|
| rafald | Post #5 Ocena: 0 2023-12-20 13:33:48 (rok temu) |
Posty: 2212
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
|
|
|
|
| |
|
| xxxx1234 | Post #6 Ocena: 0 2023-12-20 14:22:23 (rok temu) |
Posty: 1054
Z nami od: 27-03-2020 Skąd: ... |
Horacy poczytaj link od Rafała. To była podobna śpiewka tej osoby do wypowiedzi na tym forum.
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2023-12-20 15:50:31 (rok temu) |
 Posty: 29534 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zabawny wątek z PH z 2005r. Czyli już wtedy to widzieli. W niedzielę byłam na spotkaniu samochodowym i też byla dyskusja, że ludzie nie wyprzedzają i jeżdżą wolniej po autostradach. Nie bylo co prawda nic o anti-social behaviour. Większość uczestników spotkania 40-50 lat, może trochę więcej, trudno zgadnąć.
Carpe diem.
|
|
|
|
| beansontoast | Post #8 Ocena: 0 2023-12-20 16:20:33 (rok temu) |
 Posty: 72
Z nami od: 23-11-2013 Skąd: Warrington |
Cytat: 2023-12-20 12:49:34, xxxx1234 napisał(a): Nie zauważyłeś tego, że w tym kraju coś takiego jak wyprzedzanie nie istnieje. Tutaj ktoś będzie jechał 5mph na dopuszczalnym limicie 30mph i wszyscy będą jechać za nim. Kiedyś jeszcze za czasów pracy w korpo w drodze do pracy miałem podobną sytuację jechały w sznurku trzy samochody więc wyprzedziłem wszystkie trzy bo nikt przede mną nie był chętny do wyprzedzania jednym z nich jechała osoba ode mnie z pracy. Wiesz co później usłyszałem, że to jest "antisocial behavior". Jeśli chcesz wyprzedzać to przygotuj się na to, że inni będą trąbić, mrugać światłami itd... To przeprowadz sie do North-West. Tu jak nie jedziesz przynajmniej 5mph (idealnie 10mph) powyzej limitu, to albo cie ktos zaraz agresywnie pospiesza siadajac na zdezak, a jak tylko z naprzeciwka nic nie nadjezdza to wyprzedza. |
|
|
|
| Gwontownik | Post #9 Ocena: 0 2023-12-20 16:27:47 (rok temu) |
 Posty: 5720
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2023-12-20 16:20:33, beansontoast napisał(a): To przeprowadz sie do North-West. Tu jak nie jedziesz przynajmniej 5mph (idealnie 10mph) powyzej limitu, to albo cie ktos zaraz agresywnie pospiesza siadajac na zdezak, a jak tylko z naprzeciwka nic nie nadjezdza to wyprzedza. Malo jest takich. Jak już spotkasz to może raz na tydzień. Max Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| rafald | Post #10 Ocena: 0 2023-12-20 17:44:01 (rok temu) |
Posty: 2212
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Ciekawa dyskusja na tym PH. Zwłaszcza, że o ile pamiętam z kursu i egzaminu na prawko w 2006-ym - za wleczenie się poniżej limitu na 50-ce był chyba co najmniej minor. Z kolei na kursie Bikesafe w 2007-ym pan władza instruował, żeby spokojnie jechać 5-kę powyżej limitu.
|
|
|
|
Wczytuję dane...