Natomiast zlozylam reklamacje w Pl i bedzie to chyba pierwszy powod do niezadowolenia z Aliora.
Kupione bilety na impreze pierwotnie w marcu ubieglego roku, koncert przelozony na luty tego roku tez sie nie odbyl.
Nowy termin kolo jesieni nijak nie pasuje, chcialabym odzyskac srodki.
Zlozylam rezugnacje u organizatora imprezy, ale kiepski kontakt, po monicie laskawie odpowiedzial, ze ma 180 dni na zwrot bo pandemia blabla.
Z obecnych opinii na necie firma miga sie jak moze, jest problemowa w temacie zwrotow pienieznych.
No to reklamacja/chargeback w banku za niezrealizowana usluge.
Odpowiedz odmowna, bo 'Uzasadnienie
Pani reklamacja nie dotyczy usług banku.'

Za to laskawie moga posredniczyc z uslugodawca, jesli dostarcze milion dokumentow i potwierdzen.
Cos z tym mozna zrobic, poza zlozeniem skargi wyzej?