Jak wprowadza cyfrowa walute (pierwsza beda prawdopodobnie dolary), to moga zdelegalizowac bitcoiny i inne krypta w celu pozbycia sie konkurencji.


To musialbym byc w PL. Teraz sie nie da.

Przyznaję, że filmu nie oglądałem jeśli chodzi o CBDC (czyli cyfrowe waluty) ciągle śledzę ten temat i moim zdaniem to potrwa jeszcze 5 lat zanim system będzie gotowy do jej wprowadzenia, tak jak pisałem wcześniej obserwuje cykle na BTC i uważam, że pod koniec 2021 będziemy mieli krypto w fazie bańki spekulacyjnej i z pewnością pozbędę się całego krypto, ze swojego portfela.
Ja obawiam się, że za około 5 lat przejdziemy do nowego systemu monetarnego właśnie opartego na cyfrowych walutach i nie będzie to uczciwe przejście oszczędności jeśli ktoś jeszcze będzie je posiadał zostaną przeliczone na zbójeckich zasadach, a metale szlachetne (najsensowniejsza opcja przenoszenia wartości w czasie) mogą w bardzo łatwy sposób zostać wykluczone z systemu zostaną zdelegalizowane dla zwykłego człowieka, a tych, którzy będą je posiadać przed przejściem do nowego systemu nawet nikt nie będzie ścigał bo po prostu nie będą ich w stanie od nowa wprowadzić i mam nadzieje, że to będzie tylko moja teoria spiskowa.

Jako taką ciekawostkę dodam, że już teraz w obiegu jest tylko kilka-kilkanaście procent gotówki względem wszystkich pieniędzy w systemie i wygląda to tak: Polska 15%, strefa euro 10%, Japonia 10%, Szwajcaria 9%, Wielka Brytania 3%, Szwecja 1% reszta to tylko cyfrowe zapisy w bilansach banków dane z 2019 roku. Czyli w dużym uproszczeniu gdyby dzisiaj wszyscy ludzie mieszkający w Wielkiej Brytanii chcieli wybrać swoje pieniądze z konta i banki chciały by wydać sprawiedliwie każdej osobie gotówkę, którą posiadają ktoś kto posiada na koncie 100 funtów dostał by 3, a ktoś kto ma 1000 dostał by 30 w ciekawych czasach żyjemy.
Pamiętam jak mój kolega dyrektor placówki bankowej w małym miasteczku żalił się w marcu, że ma ogromny problem, że ludzie wybierają pieniądze z kont jak szaleni, a on nie może zamówić nigdzie fizycznie gotówki nie wiem czy jest tego świadomy dlaczego się dzieje i że w obiegu jest tylko 15% gotówki bo jest tylko płotką w systemie bankowym.

Czyli gdzie trzymać "najpewniej" pieniądze żeby po prostu coś ocalić na przyszłość.
Już nawet nie mówię o zarabianiu.
Gotówka fizyczna, gotówka na koncie, bitcoiny, metale szlachetne fizyczne czy kontrakty, akcje firm na giełdzie, nieruchomości....?

Ja trzymam na Revoult i zamiast bitcoina zainwestowalem w Ethereum.

Jak masz wiedze i mozliwosci to spróbuj swoich sil w Etoro i virtualnej appce , potem trade 212 i plus500. Forex jak juz dojdziesz do wprawy i nie trzeba ci pracowac, ja na samych kursach crypto dziennie mam okolo 60-100 funa. (zalezy ile zainwestujesz)

Wstrzymalbym sie jednak z inwestycjami do inauguracji bidena i dzien pozniej , moze byc ciekawie... i mozna stracic lub zyskac

[ Ostatnio edytowany przez: Unre4L 19-01-2021 00:59 ]

null

Jeśli chcesz przechować siłę nabywczą oszczędności w czasie to złoto fizyczne. Z nieruchomościami jest taki problem, że są nieruchome, trochę gotówki zawsze trzeba mieć pod ręką chociaż na kilka miesięcy życia, kryptowaluty spoko trzymam trzy projekty ale to jest tak zmienne, że nerwy trzeba mieć ze stali u mnie to maks 10-12% portfela no i trzeba mieć o tym trochę pojęcia, żeby wyjść z rynku w odpowiednim czasie, moim zdaniem koniec cyklu będzie w czwartym kwartale 2021 i trzeba będzie gdzieś przenieść zarobiony kapitał, no i oczywiście kryptowaluty kupuje się na giełdach typu binance, a przechowuje w portfelach typu ledger, a nie na revolucie i tego typu platformach. Akcje warto się zainwestować: spółki surowcowe, rynki rozwijające się typu Rosja, Polska, Turcja itd... ale tutaj podobnie jak z krypto wiedza to podstawa, a poza tym dostałem bardzo dziwną informację od mojego brokera o zmianie w regulaminie dotyczącej zmiany kraju zamieszkania oraz rezydencji podatkowej. Mam jakieś dziwne przeczucie, że politycy pod przykrywką COVID-19 szykują się do opodatkowania środków przechowywanych na kontach bankowych, lub brokerskich "daniną solidarnościową" taki korona-komunizm myślę, że i z rynku akcji trzeba się będzie ewakuować za jakiś czas.

Co tam w Polsce robia ze zlotowka leci w dol?...

Zamykają wszystko?

Hmm... Ale chyba nie tylko w Polsce zamykaja wszystko, a zlotowka spada wzgledem innych walut...