Str 2 z 2 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Mieszko |
Post #1 Ocena: 0 2019-10-31 04:40:46 (5 lat temu) |
Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat:
2019-10-30 20:28:47, Turefu napisał(a):
A ile to mieszkanie jest warte? To nie jest niegrzeczne pytanie. Jesli jest czterech wspolwlascicieli, to Tobie przysluguje 25%. Byly moze sie ubiegac o polowe tego, czyli 12.5%. Czy on sobie zdaje z tego sprawe?
Na funty to może z 70 tyś.? Pojęcia nie mam co on tak naprawde mysli. Czasem mam wrażenie, ze najbardziej absurdalne pomysły są w jego głowie jak najbardziej logiczne.
Cytat:
2019-10-30 20:51:31, karjo1 napisał(a):
A Tobie alimenty z racji wsparcia dzialalnosci SE w trakcie trwania zwiazku, czesci wylacznej wlasnosci meza?
Myslę cały czas, przecież teraz też są koszt związane z mieszkaniem, czynsz do wspólnoty itd.
Zobaczę co powie mój prawnik, ale jestem przerażona.
Najlepsze, ze on też chce rozwodu, od paru lat o tym mówił. Tylko że to ja złożyłam wniosek, więc on "mi pokaże".
|
|
|
|
|
Turefu |
Post #2 Ocena: 0 2019-10-31 06:22:43 (5 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Teoretycznie ma prawo, ale przysluguje me w przyblizeniu 9K. Zeby to otrzymac, musi troche powalczyc w sadzie, a to kosztuje , czy stac go na prawnikow? Macie dzieci?
|
|
|
|
AgentOrange |
Post #3 Ocena: 0 2019-10-31 13:24:49 (5 lat temu) |
Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
A moze szybka darowizna Twojej czesci dla siostry?
|
|
|
|
Mieszko |
Post #4 Ocena: 0 2019-10-31 15:52:19 (5 lat temu) |
Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat:
2019-10-31 06:22:43, Turefu napisał(a):
Teoretycznie ma prawo, ale przysluguje me w przyblizeniu 9K. Zeby to otrzymac, musi troche powalczyc w sadzie, a to kosztuje , czy stac go na prawnikow? Macie dzieci?
Nie, nie mamy dzieci. Nie mielismy też wspólnych oszczędności, nic. Chyba w poniedziałek będę miała spotkanie z moją panią adwokat, zobaczę co ona powie.
|
|
|
|
Turefu |
Post #5 Ocena: 0 2019-10-31 18:02:50 (5 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2019-10-31 15:52:19, Mieszko napisał(a):
Cytat:
2019-10-31 06:22:43, Turefu napisał(a):
Teoretycznie ma prawo, ale przysluguje me w przyblizeniu 9K. Zeby to otrzymac, musi troche powalczyc w sadzie, a to kosztuje , czy stac go na prawnikow? Macie dzieci?
Nie, nie mamy dzieci. Nie mielismy też wspólnych oszczędności, nic. Chyba w poniedziałek będę miała spotkanie z moją panią adwokat, zobaczę co ona powie.
To najlepszy kierunek. Ale financial settlement musi byc zaakceptowany przez sad. Sad zaakceptuje tylko wtedy, kiedy uzna, ze jest on sprawiedliwy dla obu stron. Bedziesz miec mozliwosc przedstawienia swojego stanowiska. Prawna walka kosztuje I z postu wynika, ze byly nie ma grubego portfela. Moze odpusci. Zycze powodzenia, smutna sytuacja.
|
|
|
|
|
PannaZMokraGlow |
Post #6 Ocena: 0 2019-11-01 17:29:11 (5 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Gdyby teraz tam mieszkal, byloby inaczej. Mogliby cos zasadzic bo moj kumpel musial splacic brytyjska narzeczona ktora dwa lata u niego mieszkala choc do zadnych remontow podobno sie nie dokladala- ale wniosla o odszkodowanie od niego I sad brytyjski jej wspolczul I zasadzil.za wspolne rachunki spora kwote.
|
|
|
|
Mieszko |
Post #7 Ocena: 0 2020-01-07 16:58:42 (4 lata temu) |
Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat:
2019-10-31 18:02:50, Turefu napisał(a):
Moze odpusci.
No, raczej nie. Ma być 50% wartości mieszkania i kropka.
|
|
|
|
Turefu |
Post #8 Ocena: 0 2020-01-07 17:52:06 (4 lata temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2020-01-07 16:58:42, Mieszko napisał(a):
Cytat:
2019-10-31 18:02:50, Turefu napisał(a):
Moze odpusci.
No, raczej nie. Ma być 50% wartości mieszkania i kropka.
Ale on nie dostanie 50% wartosci, bo Ty nie masz 100% mieszkania, tylko 25%, czyli, jesli juz, to 12.5%. Czy on zdaje sobie z tego sprawe? Bo wyglada na to, ze nie.
|
|
|
|
Mieszko |
Post #9 Ocena: 0 2020-01-09 15:13:53 (4 lata temu) |
Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat:
2020-01-07 17:52:06, Turefu napisał(a):
Ale on nie dostanie 50% wartosci, bo Ty nie masz 100% mieszkania, tylko 25%, czyli, jesli juz, to 12.5%. Czy on zdaje sobie z tego sprawe? Bo wyglada na to, ze nie.
Sama nie wiem. Wygląda na to, że on naprawdę wierzy, że mieszkanie należy też do niego. W przyszłym tygodniu mam wizytę u adwokatki, zobaczę co ona powie. Na logikę, sąd i tak nie zmusi mnie do sprzedaży, ale może nakaże spłatę? Załamana jestem na razie. Miałam nadzieję, ze odpuści.
|
|
|
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2020-01-09 16:49:57 (4 lata temu) |
Posty: 20615
Z nami od: 01-06-2008 |
Ja sie tak niesmialo przypomne, warto przy okazji zapytac/ubiegac sie o:
Cytat:
2019-10-30 20:51:31, karjo1 napisał(a):
A Tobie alimenty z racji wsparcia dzialalnosci SE w trakcie trwania zwiazku, czesci wylacznej wlasnosci meza?
Kwoty w oparciu o wspolne zycie w UK, Twoje zaangazowanie w mozliwosc ruszenia meza SE.
Zapewne w sumie wyjdzie powyzej 12,5% wartosci domu.
Do tego potwierdzenie splaty calosci kredytu przez Twoja rodzine, bez Waszego zaangazowania.
A mezowi warto uswiadomic, ze bez sprawy sadowej i wyroku sie nie obejdzie.
|
|
|
|