
Postów: 19 |
|
---|---|
Mieszko | Post #1 Ocena: 0 2019-10-30 19:44:55 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Taka sytuacja - rozwodzimy się w UK, prawie były mąż nie wyraża sprzeciwu co do samego rozwodu, ale ma roszczenia finansowe do "mojego" mieszkania w Polsce. Piszę "mojego" w cudzysłowiu, bo mieszkanie kupione dwa lata przed ślubem, on nie jest wpisany w akt notarialny ani obecnie tam zameldowany, jako właściciele figurują 4 osoby (ja, moja siostra, moi rodzice). Wtedy miałam w Polsce pracę za grosze, dlatego takie kombinacje z aktem własności, bo kredyt był brany na nas wszystkich, aby w ogóle zdolność kredytowa była. Tenże kredyt spłacony kupę lat temu - w całości przez moją mamę. Obecnie mieszkanie jest wynajmowane, cały czynsz wpływa na konto mojej mamy, ja nie mam z tym nic wspólnego. Czy ktoś spotkał się z sytuacją, że sąd zasądził spłatę małżonka w podobnej sytuacji? Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam sprawę, ale mocno roztrzęsiona jestem. On nie dołożył złotówki do kredytu, czynszu, wyposażenia mieszkania, a teraz takie coś...
![]() |
lichowie | Post #2 Ocena: 0 2019-10-30 19:59:42 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 |
Szczerze wątpię żeby coś ugrał. Rozwodzicie się w UK i tutejszych przepisów w tej kwestii nie znam, ale w Polsce to by figę z makiem dostał.
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2019-10-30 20:07:38 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-30 19:44:55, Mieszko napisał(a): Taka sytuacja - rozwodzimy się w UK, prawie były mąż nie wyraża sprzeciwu co do samego rozwodu, ale ma roszczenia finansowe do "mojego" mieszkania w Polsce. Piszę "mojego" w cudzysłowiu, bo mieszkanie kupione dwa lata przed ślubem, on nie jest wpisany w akt notarialny ani obecnie tam zameldowany, jako właściciele figurują 4 osoby (ja, moja siostra, moi rodzice). Wtedy miałam w Polsce pracę za grosze, dlatego takie kombinacje z aktem własności, bo kredyt był brany na nas wszystkich, aby w ogóle zdolność kredytowa była. Tenże kredyt spłacony kupę lat temu - w całości przez moją mamę. Obecnie mieszkanie jest wynajmowane, cały czynsz wpływa na konto mojej mamy, ja nie mam z tym nic wspólnego. Czy ktoś spotkał się z sytuacją, że sąd zasądził spłatę małżonka w podobnej sytuacji? Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam sprawę, ale mocno roztrzęsiona jestem. On nie dołożył złotówki do kredytu, czynszu, wyposażenia mieszkania, a teraz takie coś... ![]() Zostałas wlascicieka mieszkania przed ślubem wiec ono nie wchodzi w skład wspólnoty majątkowej. Chyba ze ma rachunki na jakies wydatki na to mieszkanie które poniosl. |
Mieszko | Post #4 Ocena: 0 2019-10-30 20:10:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2019-10-30 20:07:38, andyopole napisał(a): Zostałas wlascicieka mieszkania przed ślubem wiec ono nie wchodzi w skład wspólnoty majątkowej. Chyba ze ma rachunki na jakies wydatki na to mieszkanie które poniosl. Rachunków nie ma. Tyle że wg mojej adwokat tu w UK prawo nie działa jak w Polsce. Małżonek ma prawo się ubiegać, a sąd moze mu przyznać pieniądze/spłatę, jakkolwiek to nazwać. Dlatego pytam czy może ktoś miał do czynienia z taką sytuacją? |
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2019-10-30 20:12:48 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Jak dlugo byliscie malzenstwem? To bardzo wazne. Bo jesli rozwodzicie sie w UK, to tutaj caly majatek obojga malzonkow , takze nabyty ten przed slubem, wchodzi w sklad wspolnego dorobku. Jesli byliscie malzenstwem krotko, to nie jest to brane pod uwage, ale jesli dluzej, zazwyczaj 5 lat i wiecej, to juz sie wlicza. Pod tym wzgledem lepiej rozwodzic sie w Polsce.
|
|
|
Turefu | Post #6 Ocena: 0 2019-10-30 20:15:26 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2019-10-30 20:10:22, Mieszko napisał(a): Cytat: 2019-10-30 20:07:38, andyopole napisał(a): Zostałas wlascicieka mieszkania przed ślubem wiec ono nie wchodzi w skład wspólnoty majątkowej. Chyba ze ma rachunki na jakies wydatki na to mieszkanie które poniosl. Rachunków nie ma. Tyle że wg mojej adwokat tu w UK prawo nie działa jak w Polsce. Małżonek ma prawo się ubiegać, a sąd moze mu przyznać pieniądze/spłatę, jakkolwiek to nazwać. Dlatego pytam czy może ktoś miał do czynienia z taką sytuacją? Moze zazadaj czesci jego pension pot? |
Mieszko | Post #7 Ocena: 0 2019-10-30 20:22:36 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2019-10-30 20:15:26, Turefu napisał(a): Moze zazadaj czesci jego pension pot? Nie ma. Do tej pory był self employed, co robi teraz Bóg wie. |
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2019-10-30 20:28:47 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
A ile to mieszkanie jest warte? To nie jest niegrzeczne pytanie. Jesli jest czterech wspolwlascicieli, to Tobie przysluguje 25%. Byly moze sie ubiegac o polowe tego, czyli 12.5%. Czy on sobie zdaje z tego sprawe?
|
andyopole | Post #9 Ocena: 0 2019-10-30 20:30:06 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-30 20:22:36, Mieszko napisał(a): Cytat: 2019-10-30 20:15:26, Turefu napisał(a): Moze zazadaj czesci jego pension pot? Nie ma. Do tej pory był self employed, co robi teraz Bóg wie. Trzeba byc szuja zeby roscic sobie prawo do rzeczy do ktorej nie dolozylo sie nawet zlotowki... ![]() |
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2019-10-30 20:51:31 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
A Tobie alimenty z racji wsparcia dzialalnosci SE w trakcie trwania zwiazku, czesci wylacznej wlasnosci meza?
|