I jeszcze jedno pytanie jak sie aplikuje o status dla dziecka gdy juz sie otrzymalo swoja pozytywna decyzje .na koncu aplikacji jest czy aplikujesz samemu i czy ktos ci pomagal lub aplikujesz w czyims imieniu -rozumiem ze skoro aplikuje dla dziecka to zaznaczam ze aplikuje w czyims imieniu ????
ktos potwierdzi lub zaprzeczy??

Jak aplikujesz dla dziecka
To musisz wypełnić rubrykę ze pomagał mu w wypełnieniu...tu wpisujesz swoje imię i nazwisko lub inny spokrewniony z dzieckiem

A czy dla dziecka jest ta sama aplikacja tylko zaznacza sie ze w jego imieniu jako family?? czy jest jakas osobna wersja aplikacji dla dzieci??

Jest ta sama aplikacja
Mozna aplikować przez telefon android
Albo przez komputer

Jednak Home Office nieco prostuje słowa BoJo i kto nie zdąży przed 31.10 nie ma się czego obawiać np. podczas powrotu ze Świąt.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 21-08-2019 17:03 ]

Tylko, ze wiesz jak to potem jest z tym urzedasami, albo innymi admin'ami w takiej czy siakiej fabryce.

Na zimne dmuchac, lepiej miec za duzo papierow niz za malo. A i tak nie wiadomo co jeszcze wymysla. I kiedy

co oni niby prostuja?
wczesniej byla wersja ze kazdy ale to kazdy obywatel unii bedzie mogl wjechac do 2020roku (okrs przejsciowy) -babcia dziadek mama nowi pracownicy itp
a tutaj tylko jakies pierdu pierdu o tym ze ci co sa "eligible" hehe widac wyraznie ze te komunikaty sa funta klakow warte a ho gra na czas uspakajajac nastroje

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-08-2019 18:21 ]

Hi..
Kaktusak - na obywatelstwo czeka sie nie wiecej niz 3 miesiace, jak dluzej to znaczy ze sa jakies problemy albo potrzebuja wiecej dokumentow... zrodlo z "immigration lawyer".
Talk na marginesie to gdzies czytalam, ze przy zmianie dokumentu tozsamosci w "settled status" trzeba wprowadzic nowe dane (numer), bo inaczej nie znajda przy sprawdzaniu.

Czytalam tez, ze ci co sie rejesttowali wczesnie I dostali "pre-settled" a wlasnie minelo im 5 lat to maja trudnosci ze zmiana statusu... Czy to prawda?

CRIS82:
Uprzednie informacje z ust PM prostują (spojrzyj na posty wcześniejsze w wątku, ze zrzutami ekranu), co do reszty nie ma o czym dyskutować: wiadomo,że o Settle można wystąpić do końca 2020 roku (Brexit no-deal)... teoretycznie.

GALADRIEL:
Zgadzam się, że podczas pierwszych tygodni, w trakcie odpraw, kontroli mogą być problemy dla ludzi pracujących na granicy (nie wspomnę o podróżnych), gdzie nawet z posiadanym Settle wystarczy problem IT, aby urzędnik nie mógł dokonać potwierdzenia statusu osoby wjeżdżającej do UK, a co za tym idzie "wybrańców" zaprosi na pogawędkę w pokoiku, przeprowadzając z Nami debatę na temat życiorysu

W listopadzie wybieram się na Gibraltar w celach rekonwalescencji (po "fyfnastej" operacji) zatem tuż po dacie Brexitu. Zdam relację, choć może ze względu na lot pomiędzy UK a terytorium zamorskim UK nie będzie to miarodajne. No nic - bilety już mam i postaram się emocjonalnie przygotować na możliwe zachowania pracowników Border Agency.

MISIA13:
Z tego co widziałem po zalogowaniu na stronę ze statusem (SS) są zakładki służące wprowadzeniu zmian w wypadku wymiany paszportu na nowy, zmiany danych osobowych...

W odniesieniu do kłopotów osób zmieniających pre-settle na settle, to całkiem prawdopodobne, gdyż Home Office ma w swoich bazach danych burdel (przepraszam za zwrot, ale najbardziej przystaje do sytuacji).

Bliska mi osoba pracuje i mieszka w UK bez przerwy od 2005 roku tj 14 lat. Zarejestrowała się w ówczesnym WRS. Wszystko "jak książka mówi". Po przesłaniu aplikacji o Settle Status otrzymała wiadomość z Home Office, że ich dane nie wskazują na to, że pracuje w UK dłużej niż 5 lat...ech Stąd Home Office proponuje pre-settle Jak można "zgubić" co najmniej 9 lat rekordu człowieka-pracownika - każda praca legalna (domy opieki plus NHS), odprowadzane składki, P60 lub P45 ? Matrix, matrix... . Nie uwierzyłbym, gdybym nie był wprowadzony w sprawę.

Rzecz trzeba było klarować wysyłaniem dokumentów z HMRC (etc) aby w końcu ów Settle Status otrzymała (dobrze, że wszystkie ważne dokumenty gromadzi w sposób uporządkowany)

Historii, które na własnym grzbiecie przeżyłem z Home Office (od rezydentur poczynając) opisywał nie będę. Nie każdego to zainteresuje.
Podsumuję tylko, że stopień niekompetencji, brak profesjonalizmu, arogancja, posługiwanie się kłamliwymi opisami sytuacji imigracyjnej aplikanta - nie bez powodu są od lat wyznacznikiem tegoż ministerstwa.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 22-08-2019 10:57 ]

Chcialam czekac na aplikacje na Iphona, ale co mi tam, z glupia frant wzielam i zaaplikowalam wczoraj. Na laptopie. Wyglada to tak:

Trwalo wszystko moze z 5- 10 minut.

Po wypelnieniu aplikacji (5 minut) pokazala mi sie wiadomosc, ze wszystko zgodne z ich danymi na moj temat i ze dostaje ten status z punktu. Zaznaczam, ze mam rezydenta i nie robilam zadnego pre settled.

Musialam tylko zrobic zdjecie na laptopie i kliknac do tej aplikacji (tego sie najbardziej balam, no jak to fotka, tak bez snapczat filtrow: 8

Kliknac w linka sprawdzajacego na email/ tudziez pin podany smsem.

I wyslac poczta dokument tozsamosci.

A, bo tak sobie mysle, a ja wiem, czy do 2020 zdaze w swoim tempie zrobic obywatelstwo? Od ;at sie zabieram za to, ale teraz tak mysle, jak w UK po brexicie ma znow dobrze za jakies 25- 50 lat, to ja pitole taki interes, moze jednak do USA czy innej Australii bedzie lepiej zjechac...Hmmm.