Czesc,

od kilku miesiecy zaczynam miec co raz wieksze "przeboje" ze swoim bankiem (HSBC).
A to 2 razy nieslusznie naliczona kara za rzekomy overdraft (ktorego nawet nie mam) - zwrocili. Klopoty z logowaniem. Zmienilem telefon, instaluje mobile banking app od nich i znikaja opcje generacji tzw jednorazowych hasel bezpieczenstwa.
Dowiaduje sie ze musze znowu zadzwonic do banku, stracic 25min na oczekiwanie na polaczenie z konsultantem. Kolejne 30min na "przymierzanie" kolejnych to hasel i memmorable questions zeby zmienic moj numer telefonu jako forme kontaktu z bankiem.

Zmiana adresu korespondencyjnego ? Zapomnij, z pozoru wystarczy generacja hasla jednorazowego przez mobile banking app - niestety, nie tym razem !
Mobile banking app nie chce znalezc aktywnego polaczenia z internetem.

W dniu wczorajszym okazalo sie ze rzekomo podalem 3 razy zle haslo (zawsze wpisywalem to samo i dzialalo). Access do konta zostal zawieszony - skontaktuj sie z bankiem.
Dzwonie o 20:10, juz po kilku chwilach o 20:45 konsultant laskawie odbiera moje polaczenie. Kaze mi sie na nowo rejestrowac w systemie bankowosci elektronicznej.

Niestety ich SQL zglasza kolejny critical error. Moje konto zostaje trwale usuniete z systemu.
Proba podania loginu konczy sie komunikatem "This username/login doesn't exist in our database".

Konsultant obiecuje oddzwonic za kilka minut, warowalem przy telefonie do 23:00... myslicie ze ktos oddzwonil ?

Tym wlasnie sposobem zostalem wykluczony z elitarnego klubu posiadaczy HSBC Advanced account.

Probowalem sie umowic przez internet na jakas wizyte w placowce i zlozyc oficjalna reklamacje oraz przeniesc konto - tylko jest maly problem. Bank ktory opiera wszystko na nowej-techonologii nie obsluguje bookingu wizyt droga internetowa.
Znowu... zadzwon pod: xxxxxxx


Czy jest w UK jakis normalny bank ?

Zmien sobie bank, przy okazji wez za to kase od nowego, wiekszosc teraz oferuje 100-150 funtow za zmiane. Konto przenosi sie max w tydzien.

A do HSBC napisz oficjalna reklamacje.

Radzilbym napisac complaint. Jesli sytuacje sie bedzie powtarzac, skarga w financial ombudsman.

Usunięte

Complaint zloze oficjalnie na rece kogos wladnego w placowce banku.
Myslalem o Barclays, mialem u nich wydana karte firmowa i bardzo sobie chwale. Przejrzysty dostep i latwa kontrola wydatkow.

Ja i moja rodzina na Barclays nie narzeka. Mąż miał firmowe konto w HSBC - porażka.

Mozesz zaniesc reklamacje ale oni I tak to przesla/przefaksuja do swojego complaint centre ktore jest bodajze w Coventry. Szybciej bedzie Ci to zrobic online bo i tak to wyladuje w Coventry i tak.

Dyrektor placowki nie bedzie tego rozpatrywal bo on nie jest od tego.

Ja nie narzekam a mam to samo konto co ty. Widac kwestia szczescia, ale reklamacje zloz juz teraz bo nie jestes zadowolony z obslugi jaka otrzymales.

Usunięte

A ja sobie już od kilkunastu lat bardzo chwalę HSBC. Wszystko działa tak jak powinno i nigdy nie miałem z tym bankiem żadnej "wtopy".

Poza tym, nie połasili się na kasę podatników podczas pamiętnego kryzysu, a to dla nich ekstra punkt za etyczne podejście do bankowości. (Tak, tak, wiem, że gdzieś tam przeprali trochę kartelowej kasy)

Z HSBC...dzwonie i pytam, ze chcialbym sie umowic z konsultantem, aby otworzyc konto walutowe, aby zdeponowac niemala kase w dolarach lub euro. Mam w Polsce konto we frankach...

Tak to mozesz przyjsc bez umawiania sie, ale consultant jak bedzie wolny to sprawdzi twoj credit check czy sie kwalifikujesz...to nie wiem czy sie smiac czy plakac. Deponuje gruba kase, a HSBC mnie bedzie sprawdzal czy sie "kwalifikuje"... Dla mnie pelny obraz HSBC.

Umowilem sie wobec tego w Barclays i w "moim" NatWest.