To spłacaj te większe raty a gościa nie wpuszczaj. Wpuścisz go, weźmie Ci laptopa czy telewizor- dług się zmniejszy o 100 funtów, sytuacji to nie zmieni.
Nawet jeżeli schowasz telewizor czy komputer to z informacji na stronach wynika, że raz wpuszczony będzie mógł wejść już zawsze.
Nie wpuszczaj i spłacaj najwięcej jak możesz.

Nie da sie nic wymyslic, poza nie wpuszczaniem komornika i splacaniem na raty. On po dwoch wizytach powinien odpuscic, a jak bylo napisane na stronach, do ktorych podawalam linki, jego wizyty nie sa takie drogie.

Generalnie im delikatniejszy klient, tym bardziej podatny na nachodzenie i przyciskanie do sciany. Im klient bardziej sie stawia, tym lzej go potraktuja, bo wiedza, ze nie zmieni to nic.

Wiem ze to nie opcja, ale w the money shop wystarczy ok 100 gramow, 9 karatowego zlota (czyli najmniej wartosciowego) zeby pozyczyc ok £700

Dziekuje bardzo wszystkim za odpowiedzi. Postanowilismy spróbować pojsc do councilu jeszcze z nimi porozmawiac, po za tym do citi advice i prosic ich jeszcze raz o pomoc bo mowili ze maja termin na wtorek chociaz nie zapisuja na spotkania i to zrobimy w poerwszej kolejnosci, potem jak wczesniej wspomniałam council tax, a potem myslalam by jeszcze udac sie do social service boje sie strasznie o syna bo bardzo zle reaguje na obcych( pod dawnym adresem dobijalo sie do domu dwoch komornikow szukali poprzednich lokatorow prawie wylamywali drzwi syn dostal strasznego ataku paniki) moze doradza cokolwiek, naprawde jestem w stanie robic wszystko by ktokolwiek nam pomogl. Kolejna sprawa jest taka ze provident bedzie w srode mamy jedna pozyczke ktora splacamy regularnie u nich i mowila ze w srode da rade byc u nas i zlozymy o kolejna pozyczke. Stresu ogrom. Tak jak wczesniej wspomniano nie otworze mu drzwi mamy dwa laptopy jeden jest jeszcze po zmarlym tesciu ma ok 15 lat drugi tez cos okolo tego, tv sami kupilismy za 60funtow wiecej rzeczy wartosciowych nie mamy, konsol do gier zlota srebra a nawet telefonow , a i mamy samochod jest wart dzis sprawdzilismy ok 100funtow nie jest on nowy jest stary po za tym nie wiadomo ile pojezdzi( maz ma prace do ktorej nie mozna dojechac autobusem jest spory kawalek do miejsca zamieszkania) po za tym w pracy sa w stanie wydac mu zaswiadczenie ze samochod jest mu potrzebny by mogl dalej tam pracowac taki byl warunek przyjęcia do pracy. (Dostał ja teraz nowa wiecej w niej zarobi i jest zmiana tylko po poludniowa a rano ja moge isc do pracy) maz ma zaczac teraz w srode.Wlasciciel domu w ktorym mieszkamy ma obok garaz powiedzial ze jesli chcemy wpuscic komornika mozemy schowac wszystko do garazu, ale raczej to nie jest rozwiazanie, poniewaz potem moze wchodzic do naszego domu sila. Postaramy sie przekonac go by poczekal do srodya w, poniedzialek rano do urzedow. W Jacobsie w siedZibie odmowili wszystkiego i ponownie wysylaja do agenta a on telefonow nie odbiera, odpisuje czasem na smsy za kazdym razem piszac ze zeka do wtorku na telefon ze splacilismy całość.

Zmienilo sie u nas na lepsze nowa praca meza bym miala mozliwosc i ja isc oraz lepsze zarobki, nie korzystamy z benefitow jedyny jaki mamy to child benefit. Mozemy sprzedac samochod ale nie za wiecej niz 70-80f w tym monencie maz nie moze pracować a podpisal juz umowe i ma zaczac w srode, a i tak wiele to nie daje bo wplace mu te 70-80f i dalej nie mozemy kontynuaowac wplat z powodu braku pracy i pieniedzy. Wszystko jest takie skomplikowane. Sami sobie narobilismy długów i sami z nimi musimy sie uporac ja ciesze sie i dziekuje bardzo ze sa ludzie tacy jak wy ktorzy doradza i podpowiedza, podtrzymaja na duchu to bardzo duza pomoc. Dziekuje

Idźcie porozmawiać. A ta firma jeśli nawet się nie zgadza na raty to i tak je płaćcie. Zadzwońcie tam i powiedzcie, ze więcej nie możecie i już. Jak wpłaty będą regularne to napewno będzie z ich strony przyzwolenie na taka spłatę.

Tak tez bedziemy robić , prawdopodobnie to da nam gwaracje by sad do ktorego odda sprawe Jacobs zgodzil sie na dalsze splacanie i, zawieszenie dzian komornika. Poniewaz po kilku wizytach Jacobs uda sie do sadu z informacja ze dlugu nie moze sciagnac, a my bedzieny mieli dowody wplat. Tak tez zrobimy jezeli do srody wszystko co pisalam predzej nie da jakiegos rezultatu.

Mam mieszane uczucia co do tego czy temat nie jest z grupy piątkowych ale zakładam, ze nie.
Witam, nie chce moralizować itp.
Ale..zle robicie, brak pieniędzy, dlugi a z wami dzieci przezywaja to wszystko.
Z komornikiem nie wygrasz tym bardziej w takiej sytuacji. Sad tylko do dyspozycji komornika. Możesz nie wpuszczać ale to i tak nic nie da.
I ten social service. Przemysl to, może lepiej nie informować ich o sytuacji bo może być gorzej. Co niby mieli by zrobić? Zakazac urzędnikowi sadowemu bądź wykonawcy sadowego wyroku przychodzić po dlug?
Najlepiej by było gdyby jakiś dobry człowiek dal ci te pieniądze. Nie jest ich dużo.
Ale co potem?
Council tax mimo, ze czasami duzy, trzeba zawsze placic.
I uważaj na tz. chwilówki, to jedno z gorszych rozwiazan problemu.
Pozyczka od rodziny, dodatkowa praca, splata wszystkich dlugow. Nie zadluzajce się już więcej. Jeśli to w banku, zawsze ma najwięcej cierpliwości.

po co chcecie angazowac SS? pojdziecie do nich i powiecie, ze przez wasz tryb zycia-nie radzenie sobie z finansami wasze dziecko bardzo sie stresuje i ma ataki paniki? oni wam pomoga w taki sposob, ze dziecko zabiora skoro sobie nie radzicie zeby zapewnic mu spokoju. Na waszym miejscu nawet nie wspomnialabym o SS bo jeszcze sie prosicie o klopoty, oni nic nie pomoga z dlugiem a jeszcze wam kolo piora zrobia. A nie mysleslice, zeby np pojsc do polskiego ksiedza i pozyczyc? wyjasnic syt, a jak da to potem oddawac w ratach lub odpracowac sprzataniem kosciola itp. Zawsze to jakies rozwiazania a odsetek raczej nie bedzie naliczac.

" A nie mysleslice, zeby np pojsc do polskiego ksiedza i pozyczyc? wyjasnic syt, a jak da to potem oddawac w ratach lub odpracowac sprzataniem kosciola itp. Zawsze to jakies rozwiazania a odsetek raczej nie bedzie naliczac."

To jest rada z kategorii pobożnych życzeń 😂
Księża nie są od dawania, tylko od brania 😀