Postów: 39 |
|
---|---|
Maartulla | Post #1 Ocena: 0 2017-03-28 18:30:23 (8 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2017 Skąd: Londyn |
Witam. Moze ktos mial podobna sytuacje Drodzy forumowicze.A mianowicie. Po slubie mamy zamiar zamieszkac w domu rodzinnym przyszlego meza, w ktorym bedziemy remontowac pomieszczenia na poddaszu. Poziom nizej bedzie mieszkala Jego mama ktorej dom jest wlasnoscia i brat. Mam szacunek do ludzi,jestem ugodowa i bede robila wszystko zeby nasze relacje byly jak najlepsze,ale roznie to w zyciu bywa i ktos z rodziny przyszlego meza moze mi powiedziec kiedys dowidzenia. Co musze zrobic w takiej sytuacji, a zeby wysilek i pieniadze jakie wydam na remont nie przepadly,gdyby taka sytuacja sie zdazyla. Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2017-03-28 18:40:13 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Trzymac rachunki na wszystkie wydatki. Nie mniej inwestujesz w cudza nieruchomosc i odzyskanie pieniedzy inna droga niz polubowna, moze byc ciezkie i kosztowne.
Ewentualnie tesciowa moze zrobic Was wspolwlascicielami (jesli nie ma kredytu hipotecznego) darowujac czesc nieruchomosci, ale to po zakonczeniu remontu raczej i rodzi to rozne konsekwencje dla pozostalej rodziny. Carpe diem.
|
lichowie | Post #3 Ocena: 0 2017-03-28 18:40:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 |
Niestety nie potrafię Ci podpowiedzieć, ale chciałam powiedzieć, że bardzo podoba mi się Twoje podejście do życia. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
|
Maartulla | Post #4 Ocena: 0 2017-03-28 18:49:51 (8 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2017 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-03-28 18:40:13, Richmond napisał(a): Trzymac rachunki na wszystkie wydatki. Nie mniej inwestujesz w cudza nieruchomosc i odzyskanie pieniedzy inna droga niz polubowna, moze byc ciezkie i kosztowne. Ewentualnie tesciowa moze zrobic Was wspolwlascicielami (jesli nie ma kredytu hipotecznego) darowujac czesc nieruchomosci, ale to po zakonczeniu remontu raczej i rodzi to rozne konsekwencje dla pozostalej rodziny. Z tego co maz mowi to tesciowa niezbyt jest za tym zeby przepisac na mnie i na meza dom. Jedynie co to kiedys chce przepisac ale tylko na meza. Rozumiem tez ja. Moze tez poprostu mysli ze niewiadomoco jak to w zyciu bedzie. Myslalam moze o jakiejs umowie ktora podpisac w obecnosci prawnika |
Maartulla | Post #5 Ocena: 0 2017-03-28 18:50:52 (8 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2017 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-03-28 18:40:16, a-were napisał(a): Niestety nie potrafię Ci podpowiedzieć, ale chciałam powiedzieć, że bardzo podoba mi się Twoje podejście do życia. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Dzekuje. No tak trzeba myslec w tym dzisiejszym swiecie i w jakis sposob sie zabezpieczyc [ Ostatnio edytowany przez: Maartulla 28-03-2017 18:51 ] |
|
|
AgentOrange | Post #6 Ocena: 0 2017-03-28 19:24:10 (8 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: Z tego co maz mowi to tesciowa niezbyt jest za tym zeby przepisac na mnie i na meza dom. Jedynie co to kiedys chce przepisac ale tylko na meza. Rozumiem tez ja. Jak nie ufasz rodzinie meza to nie dokladaj sie do remontu i tyle. |
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2017-03-28 19:29:43 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
a ile ten remont mialby wyniesc ? jesli 2k to wymieszkajcie to zamiast dokladac sie do rachunkow
jezeli 10 lub wiecej to lepiej zrobic z tego depozyt na chate chyba ze to londyn ; ( a jesli twojemu mezowi cos ma z tego kapnac to niech on pokryje ta kwote a ty sie dokladaj do rachunkow tylko chyba ze to o jego kaske sie martwisz ; ) |
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2017-03-28 19:40:05 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2017-03-28 18:49:51, Maartulla napisał(a): Cytat: 2017-03-28 18:40:13, Richmond napisał(a): Trzymac rachunki na wszystkie wydatki. Nie mniej inwestujesz w cudza nieruchomosc i odzyskanie pieniedzy inna droga niz polubowna, moze byc ciezkie i kosztowne. Ewentualnie tesciowa moze zrobic Was wspolwlascicielami (jesli nie ma kredytu hipotecznego) darowujac czesc nieruchomosci, ale to po zakonczeniu remontu raczej i rodzi to rozne konsekwencje dla pozostalej rodziny. Z tego co maz mowi to tesciowa niezbyt jest za tym zeby przepisac na mnie i na meza dom. Jedynie co to kiedys chce przepisac ale tylko na meza. Rozumiem tez ja. Moze tez poprostu mysli ze niewiadomoco jak to w zyciu bedzie. Myslalam moze o jakiejs umowie ktora podpisac w obecnosci prawnika No to fajnie. Ty inwestujesz swoje pieniadze w cudza nieruchomosc, ktos nie chce uznac Twoich racji, ale Ty chetnie rozumiesz czyjes? Jest takie powiedzenie: " Jak masz miekkie serce , musisz miec twarda d...". Serio. Prawda jest taka, ze nikt Ci nie daje zadnych gwarancji, ale Twoje pieniadze chetnie wezmie. Nie ryzykuj, nie inwestuj. |
cris82 | Post #9 Ocena: 0 2017-03-28 19:43:17 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
nie przesadzaj tesciowa im pewnie idzie na reke ze udostepnia pietro do mieszkania
a to ze chce przepisac tylko na syna to normalne skad jestes? bo chyba nie z Polski ; ) |
Turefu | Post #10 Ocena: 0 2017-03-28 19:49:27 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Nie dziwi mnie to, ze tesciowa chce przepisac na syna. Dziwi mnie, ze chetnie wezmie - cala rodzina , nie tylko tesciowa- pieniadze zony, synowej, szwagierki, a nie da w zamian zadnych gwarancji. W takiej sytuacji OP lepiej by zrobila, gdyby swoje pieniadze ulokowala gdzie indziej, na tylko swoje nazwisko,a sama , jesli chce mieszkac z rodzina meza, wyremontowala mieszkanie z srodkow zdobytych razem z mezem, z wspolnych oszczednosci lub pozyczki.
[ Ostatnio edytowany przez: Turefu 28-03-2017 20:01 ] |