Postów: 19 |
|
|---|---|
| Polek79 | Post #1 Ocena: 0 2016-05-04 14:22:19 (8 lat temu) |
 Posty: 6 Z nami od: 01-01-1970 |
W 2009 roku opuściłem uk z otwartym kontem w Loyds bank i debetem na 50 funtów a teraz chciałbym przyjechac do uk spowrotem.Czy po 7 latach nie obecności w UK mogę mieć jakieś problemy z otwarciem nowego konta w banku nie koniecznie w Loyds?Czy ten debet nie slacony będzie ścigany czy już wygasł?
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2016-05-04 14:24:25 (8 lat temu) |
 Posty: 28844 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Debet zapewne ladnie urosl, a potem Lloyds sprzedal dlug jakiejs firmie windykacyjnej. Masz zapewne w historii kredytowej default, ktory bedzie wisial tam 6 lat od daty wpisania i inne banki nie beda sie pewnie palic, zeby otworzyc konto. Przyjedziesz to sie przekonasz na miejscu.
A jak juz otworzysz jakies konto, to Twoje dane zaktualizuja sie w agencjach kredytowych i pewnie zaczniesz dostawac listy od firmy windykacyjnej. Carpe diem.
|
|
|
|
| Polek79 | Post #3 Ocena: 0 2016-05-04 14:29:16 (8 lat temu) |
Posty: 6 Z nami od: 01-01-1970 |
Czyli nie warto jechac do Uk na razie tak?
|
|
|
|
| Polek79 | Post #4 Ocena: 0 2016-05-04 14:31:38 (8 lat temu) |
Posty: 6 Z nami od: 01-01-1970 |
Mam okazje podjąć tam dobrą prace no ale problem chyba bede miał z tym kontem.Podobno można długi w Uk slacać nawet po 20 f na tydzień aby tylko spłacać?
|
|
|
|
| Richmond | Post #5 Ocena: 0 2016-05-04 14:38:07 (8 lat temu) |
Posty: 28844
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jedz i nie marudz. To bylo tylko 50 funtow! Nie 50tys funtow
Dowiesz sie na miejscu co sie stalo z tamtym dlugiem. A na przyszlosci nie rob takich glupot. Nie wiadomo kiedy wpisali Ci default, ale moze juz sie przeterminowal. Carpe diem.
|
|
|
|
| |
|
| Polek79 | Post #6 Ocena: 0 2016-05-04 14:48:15 (8 lat temu) |
Posty: 6 Z nami od: 01-01-1970 |
Czy w Uk odpowiada się tylko za swoje długi czy też mogą przejsc z bliskiej osoby?
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2016-05-04 15:04:42 (8 lat temu) |
Posty: 28844
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tylko za swoje dlugi.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Mieszko | Post #8 Ocena: 0 2016-05-04 15:05:44 (8 lat temu) |
 Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
A nie możesz sie skontaktowac z bankiem i zwyczajnie zapytać co sie z długiem stało?
|
|
|
|
| Polek79 | Post #9 Ocena: 0 2016-05-04 16:57:59 (8 lat temu) |
Posty: 6 Z nami od: 01-01-1970 |
A może lepiej tego nie rozgrzebywać?
|
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2016-05-04 17:08:28 (8 lat temu) |
Posty: 28844
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W najgorszym przypadku otworzysz cash account jak nie beda nic innego chcieli Ci otworzyc. Potem na miejscu zamowisz sobie credit history online, jak juz bedziesz mial jakis lokalny adres i sprawdzisz co tam siedzi w tej historii kredytowej. Moze nie sprzedali dlugu, moze spadl juz z historii kredytowej, itp.
Ja bym nie martwila sie tym, bo i tak nic z tym nie zrobisz na razie. Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...