Miejsce jak na konsulat wybitnie kijowe. Korki straszne. Ja wybrałem National Express do Victoria Coach Station, Spacer wzdłuż Tamizy, powrót również z buta, najkrószą możliwą drogą (jakieś 35 minut)
Chcieć to znaczy móc!
Str 2 z 2 |
|
---|---|
hants | Post #1 Ocena: 0 2015-08-25 13:09:56 (10 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Solent |
Po umówieniu wizyty, cała procedura trwa mniej niż 15 minut (łącznie z wypełnieniem wnioskui płatnościa przy innym okienku).
Miejsce jak na konsulat wybitnie kijowe. Korki straszne. Ja wybrałem National Express do Victoria Coach Station, Spacer wzdłuż Tamizy, powrót również z buta, najkrószą możliwą drogą (jakieś 35 minut) Chcieć to znaczy móc!
|
right_winger | Post #2 Ocena: 0 2015-08-25 13:37:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2013 Skąd: Hants |
Cytat: 2014-10-14 10:55:26, right_winger napisał(a): Najblizsza stacja metra to Blackfriars, ale kolega wjezdza od strony Waterloo, wiec w czasie jaki straci na jazde metrem i przesiadki, szybciej dotrze autobusem a moze nawet i piechota. Istnieje jeszcze opcja jazdy metrem z Chiswick Park do Blackfriars, kwestia sprawdzenia ile to trwa i jazdy metrem z dzieckiem. Maly update, byc moze komus sie przyda. Mialem wizyte niedawno w sprawie paszportu. Przy skladaniu wniosku sporo czekania (wizyta planowo cos ok.13-tej, w rzeczywistosci ok.1,5 h pozniej). Pare tyg. pozniej przy odbiorze zeszlo max 2 minuty. Podroz powrotna autobusem pod Waterloo zajela mniej niz 10 minut, jakos tuz przed szczytem bylo. Przystanek ok.100 metrow od konsulatu. Piechota z Waterloo ok.30 minut (z wozkiem i malym piechurem, bezstresowym tempem). Przy oby wizytach mila obsluga (zwlaszcza niejaka pani Ula), natomiast "bramkarze" tradycyjnie troche spieci i wczuci w role :D |
Post #3 Ocena: 0 2016-12-19 10:25:47 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2016-12-20 23:18:37 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2016-12-21 07:16:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2016-12-20 23:18:37, 12miko12 napisał(a): No to może ktoś jeszcze napisze czy, żeby dojechać na ten parking to są zawsze jakieś korki? wizytę mam na 12. Ja wprawdzie nie jeżdżę do Londynu autem, bo to jakis koszmar, ale z tego co mi się kojarzy z ostatnich wizyt na spacery (pociągiem ![]() I ja też muszę "zawizytować" konsulat.... A taaaak mi sie chce... ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2016-12-21 08:50:59 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|