Witam
Ja tez zastanawiam sie nad brytyjskim obywatelstwem i zauwazyłam czytając wasze posty, że sporo sie zmienia co roku.
Czy mam racje ze tera ztrzeba miec zdane oba testy (ESOL I Life in UK)? Ja ma ESOL Level 1 z dopiskiem Life in UK.... ale z Trinity z 2012 roku a gdzies wyczytalam ze te z Trinity sa wazne tylko 2 lata choc na certfikacie nie ma daty waznosci. To czy bedzi emoj certyfikat zaliczony do aplikacji o bywatelstwo czy musze zdawac nowy egzamin ESOL. A jesli jest wazny i zawiera Life in uk to czy nie musze zdawac osobnego egzaminu z Life in uk czy teraz juz musze go zdawac nie zaleznie czy ESOL gp zawiera czy nie?? Chodzi mi ze wszytsko sie zmienilo w 2013 roku i zgłupialam.
Dodatkowo mam pytanie zwiazane z benefitami typu Housing benefit i council benefit. Jestm w Uk od lipca 2006 i od razu sie zarejestrowalam w WRS. Pracowalam 5 lat i kilka miesiecy. Wyrobilam stala rezydenture w 2011 roku. Zaraz po tym starcilam prace i postanowilam ze wstrzymam sie z szukaniem nowej pracy az dzieci nie pojda do szkoly a w tym czasie studiowałam part time w college. W rezultacie mąż utrzymywał nas ale od 2011 roku przez 3 lata pobieralismy housing benefit. J nie pracowlam wiec nie placilam taxu. Teraz znow wrocilam do pracy. Czy te benfity zamknely mi droge do obywatekstwa i musze przepracowac 5 lat aby sie o nie starac, czy mozna wziac pod uwage lata przepracowane 2006-2011 i biezacy rok. tzn czy z wnioskiem o obywatelsto brane sa pod uwage ostatnie 5 lub 6 lat? czy wystarczy przepracowac 5 czy 6 lat a w innych latach brac benefity? Jesli ktos ma pojecie o tym bardzo prosze o podpowiedz.
A jak sprawa wyglada z mezem? On pracował caly czas bez przerwy od 2006 roku. Jak bralam benefity na swoje siebie choc dochody rodzinne byly oparte na jego zarobkach. czy mąż takze ma nakoncie te benefity jako czlonek rodziny czy jemu by przyznali obywatelstwo predzej niz mi jesli zna egzaminy??

Zlozcie wniosek wspolnie i za te lata kiedy nie pracowalas wpiszesz, ze bylas "financially dependent on husband." A pozostale masz juz w sumie uwzglednione w tym 5 letnim residence permit, ale masz tez papiery na to, ze pracowalas.

A maz wypelni normalnie potwierdzajac swoje zatrudnienie w ciagu ostatnich 6 lat.

Chociaz jak macie te resident permits po 5 latach, to nie jestem pewna czy trzeba potwierdzac wszystko ponownie czy tylko ostatni rok. Wizyta w NCS wiele wyjasni.

Co do angielskiego, nie wiem.

Witam jeszcze raz dziekuje bardzo za odpowiedz.
Mam tylko watplowosc bo jesli maz w swojej aplikacji ujmie mnie jako financially dependent to czy w tym wypadku oni nie doczepia sie ze jego zarobki nie byly w tych latach wystarczajaco wysokie abym nie musiała korzystac z social benefitow ??

Mam jeszcze pytanie z innej beczki. Chodzi o stała rezydenture dla naszych dzieci. Kiedy my składalismy wnioski o nasze rezydentury nie ujelismy w nich naszych dzieci i one tera znei maja rezydentury. Nie wiem czy wogole dzici by otrzymaly rezydentury wtedy czy musza miec skoncozne 5 lat i 5 lat przebywac na terenie uk. Tak mnie poinformowano rzekomo z jakiegos biura pomagajacego starac sie o rezydentury ale nie rozwijali wątku bo chcieli kase za wizyte i porade. Dla mnie to troche dziwne ze dziecko musi przebywac 5 lat w UK i tym samym mlodsze dzieic niz 5 latkowie nie moga otrzymac stalej rezydentury. Wydaje mi sie ze jesli my jako rodzice mamy juz stale rezydentury to mozemy zlozyc wniosek dla naszych dzieci tylko i powolac sie ze one sa wlasnie financiall dependent kogos kto juz ma stala rezydenture. Ale nie jestem pewna a raczej jestem skolowana. Moge zaryzykowac i wyslac aplikacje. Czy wtedy mam wyslac rezydenture meza i wszystkie p 60 po otrzymaniu rezydentury az do dzisiejszego dnia? Czy musze jakies dokumnety dołączac o pobycie dziecka w uk? Syn ma nie cale 5 lat a corka prawie 7. Dopero co zaczely szkoly. Corka nie urodzila sie w UK, a syn tak ale za wczesnie wiec nie mozemy aplikowac o angielski paszport dla niego. pomóżcie?

We wniosku o obywatelstwo nigdzie nie podajesz zarobkow. Nie pytaja sie czy wystarczylo Wam pieniedzy czy nie. Przeciez moglas miec oszczednosci zebrane w czasie, gdy pracowalas ...

A dla dzieci nie lepiej wystapic od razu obywatelstwo? Razem z Wami? Po co Ci ta stala rezydencja dla nich?

szczerze powiedziawszy to przestraszylam sie ze Uk wyjdzie z EU i wydaje mi sie stala rezydentura daje nam prawo do pobytu i pracy w UK, choc nie wiem czy wtedy przyslugowalby np zasilek chorobowy. Myslam tez ze jak uk wystapi to bedziemy potrzebowac dokumenty na wjazd do uk dla dzieci i wtedy chyba te rezydentury by sie przydaly bo na polskich paszportach nie wjada. No i w takich okolicznosciach ze nie wyrobimy wczesniej obywatelstwa.

Mając nieważny polski dokument do PL wjedziemy - zwłaszcza, że będziemy mieli przy sobie dodatkowo obcy paszport. Potwierdzą tożsamość a posiadanie nieważnego dokumentu przy wjeździe już problemem nie będzie - ważna jest tożsamość.
Problem jest z wyjazdem bo jak sie Straż Graniczna uprze to potraktują to poważnie i będzie właśnie omawiane wcześniej wykroczenie.
Zawsze można złożyć wniosek o dowód i on sobie będzie w urzędzie czekał - choćby i 2 lata.
W taki przypadku jeśli nie mamy już czasu czekać to śmigamy czymkolwiek do Niemiec i świat stoi dalej otworem na obcym paszporcie

[ Ostatnio edytowany przez: janek111 29-07-2014 16:50 ]

Mnie ciekawi czy wniosek o obywatelstwo może być odrzucone ze względu na pobieranie Job Seekers Allowance.
Jeśli ktoś posiada wiedzę w tym temacie to bardzo proszę o informacje.

Pobierany przez wszystkie kwalifikujace lata? - To moze byc odrzucony.

Teoretycznie obywatelstwo przyznawane jest osobom ktore wnosza jakies korzysci, w tym z pracy (lub swoich innych srodkow do zycia). W praktyce, nie spotkalam sie (poza plotkami), zeby odrzucono wniosek z powodu czasowego pobierania zasilku.

Do tej pory byłam przekonana, że czasowe pobieranie job seekers allowance nie skutkuje odrzuceniem wniosku o obywatelstwo właśnie ze względu na krótkie pobieranie i ostateczne wnoszenie korzyści dla kraju.
Teraz po tych wszystkich opowieściach o benefitach zaczynam mieć wątpliwości, a nie chciałabym wyrzucić pieniędzy w błoto. To już lepiej poczekać i złożyć podanie w późniejszym czasie.
Myślę, że będzie trzeba się umówić z ekspertem i co nieco się podpytać.
Ale jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wiadomości w tej sprawie to proszę się podzielić.

To zalezy z jakim "ekspertem" ccesz rozmawiac, bo wiele jest "poradni", ktore za oplata powiedza ci wszystko...