Tak się od dłuższego czasu zastanawiałem żeby to napisać, szczególnie że nia ma nigdzie takiego dokładnego opisu, tak jak ktoś przechodził przez drogę do obywatelstwa, więc opisze Wam swoją.
Postanowiłem wszystko zrobić sam a nie używać firm do tego bo w końcu polakiem jestem I sobie poradze
(I wyjdzie dużo taniej )
Zacząłem od formy I jakiegoś opisu przewodnika AN, co znalazlem tutaj: (kliknij)
Pobrałem Forme AN oraz Guide and Booklet AN no I rozpoczełem studiowanie tego, co mi troszkę czasu zajeło. Dowiedziałęm się iż muszę mieć zdany egzamin z wiedzy o brytanii lub zapisać się na kurs z elementami obywatelstwa. Kurs odrazu sobie odpuściłem (za dużo czasu by to pochłoneło), więc postanowiłem przystąpić do egzaminu. No ale skąś trzeba się uczyć, ja kupiłem książkę na amazonie: (kliknij)
a że jestem troszkę osobą leniwą I aż tak płynnie nie znam języka, to ucieszyło mnie że w tej książce zawarte są dwie wersje do nauki po polsku I po angielsku, chociaż muszę przyznać że test można było zdać tylko w języku angielskim (podobno można też w walijskim zdawać)
No więc pouczyłem się trochę I trzeba było się zapisać na ten test. Zapisujemy się przez internet tutaj: (kliknij)
Najpierw zakładamy na ich stronie konto, I potem musimy zabukować test (50 funtów), jeżeli ktoś myśli poważnie o tym, radzę zabukować test przed 25 marca 2013!!!! bo potem ma wyjść nowa książka I ma być ciężej, ja do testu przygotowywałem się jakieś 8 godzin z książki którą miałem (jeżeli się zda to bodajże dwa lata jest ten papier ważny, potem trzeba na nowo zdawać).
Dobra test zabukowany, termin za siedem dni, moja placówka to Swindon, przyjechałem jakieś 15 minut wcześniej z dokumentem którym zakładałem konto na stronie testu, musi być ten dokument, nie może być inny. Wchodze, już pięć osób jest w środku, pani prosi o okazanie dokumentu, pyta się o date urodzenia, gdzie mieszkam I jakie mam obywatelstwo.
Później poproszono nas do komputera, można było wybrać próbny test żeby się oswoić z nawigacją po komputerze I rozpoczął się test (aha I jeszcze jedno, pani nas uprzedziła że jeżeli komórka nam zadzwoni albo wyda jakiś dzwięk test automatycznie jest oblany, więc oddałem komórke do lockera, po co ryzykować). Na test miałem 45 minut (strasznie dużo czasu), mniej więcej to co pamiętam to podam jakie pytania miałem (pisze z głowy więc wybaczcie):
1. do czego jest queen (dałem otwiera parlament, doradza PM)
2. co można zrobić z dużymi rzeczami jak pralka, czy można je zostawić z innymi śmieciami
3. Wzrost ludności w uk od 1971 (dałem około 7%)
4. Kto się opiekuje matką z dzieckiem po porodzie (dałem midwife ale chyba miało być health visitor)
5. ile dzieci żyje z obojgiem rodziców (65%)
6. gdzie można dostać informacje o welfare benefits (dałem post office I biblioteka)
7. czy w supermakecie można otworzyć konto bankowe (dałem yes)
8. gdzie się mówi dialektem geordie
9. czy mogą cię zwolnić za poważne wykroczenie w pracy odrazu (dałem yes)
10. ile ojciec musi pracować żeby dostać paternity leave
11. w którym roku kobiety dostały prawo głosu (dałem 1918)
12. Kto może głosować w uk general election
13. co to jest commonwealth (czy jakoś tak, dałem na zbiór krajów)
14. film I znaczek 15, kto może oglądać
15. czy wszystkie uniwersytety są bezpłatne (dałem false)
16. które 2 święta są chrześcijańskie
17. co ile lat wybiera się MP
18. w jakim wieku w anglii dziecko ma test w szkole (dałem na 7,11,14)
więcej nie pamiętam
Wyszedłem po jakiś 7 minutach, bo w sumie albo się wie albo nie odpowiedzi na te pytania.
Kiedy wszyscy już wyszli pani mnie zawołała, potwierdziłem moje dane I wręczyła mi kartkę A4 z informacją ze zdałem!!!! Pytałem się jej również gdzie popełniłem błędy I ile ale ona powiedziała że nie wie bo komputer tylko pokazuje czy się zdało czy nie.
To jedno z głowy czas na wypełnienie aplikacji AN która generalnie jest prosta do wypełnienia, jedynie co to musiałem sobie przypomnieć wszystkie wyjazdy poza granice UK (dobra, żona sobie musiała przypomnieć, bo ja nic nie pamiętałem
), wypisałem dokładne daty z ostatnich 6 lat (wyszło prawie 200 dni) I zabrałem się za szukanie referentów. Z jednym nie było problemów, obywatel brytyjski co ma ponad 25 lat więc poszło na kolegę z pracy, troszkę było ciężej z drugim bo to ma być osoba z konkretnym zawodem, na szczęscie ułatwieniem jest to że może być obojętnego obywatelstwa, więc dla mnie wchodził albo polski dentysta albo ktoś kto ma tutaj firmę czyli jest jej dyrektorem.
Wypisałem wszystko, zgromadziłem dokumenty, czyli P60, listy z firm w których pracowałem żeby potwierdzić że tu tyle przebywałem, paszport, prawko (bo nim się posługiwałem na teście), list z testu no I tyle.
Jako że jestem osobą przezorną nie uśmiechało mi się wysyłać tego wszystkiego pocztą, więc skorzystałem z national checking service, tu ich lista: (kliknij)
moje to ponownie Swindon, telefon do nich, umówienie na spotkanie, opłata 55 funtów jeżeli płatność debetówką, ja płaciłem kredytówką więc jeszcze jakaś opłata I wyszło 55.96 funta.
Kobieta kseruje dokumenty I oddaje spowrotem a reszte wysyła prosto do chyba border agency.
Po 3 miesiącach list żeby umówić się na ceremonie nadania obywatelstwa, lepiej umówić się na spotkanie jak najszybciej bo w przeciwnym razie trzeba będzie składać papiery na nowo.
I tyle o paszport się jeszcze nie starałem ale po nadaniu obywatelstwa to już droga z górki.
(Dałem ten opis też na innym forum, może komuś pomoże)
A po co obywatelstwo? Chyba faktycznie brytania wyjdzie eu, co potem to nie wiadomo, a chodzi mi najbardziej o dzieci, juz tyle tutaj do szkoly chodza, nie chce im całego życia znowu zmieniać
Uśmiechnij się, to nic nie kosztuje.
Wczytuję dane...