Czy ktoś zbiera? Po dłuższym czasie spróbowałem kupić bielty dla siebie i rodziny. Dramat, stracone pieniądze (w postaci kuponów z Tesco, za które mogłem zrobić zakupy).Nic się nie opłaca. To kompletne dziadostwo.

My zbieramy. Co roku kupujemy dla naszej piatki roczne Merlin Pass. Kiedys tam (juz dawno temu) kupilismy kilka razy bilety lotnicze. Nam sie oplaca tylko, ze my zbieramy przez club karte tesco i karty kredytowe.

Panie bo trza umić.
Śledź wypowiedzi i artykuły Richmond
To ci szczena spadnie.


Pewnie spozniles się, bo minol termin wymiany.

Ja na razie s kupiłem się na nectar card.
Ze 100 funtow już w tym roku zgarnolem, a na koncie już mam do wybrania kolejne 76 funtow.

Do a mile jeszcze nie doroslem

Ania, bo trzeba działać systematycznie, określić cel i działać z dyscypliną.
Ja Beacie bana dałem na zakupy bo ta kartę ma w portfelu, a uparcie płaci gotówką. I tracimy punkty.

też zbieram przez Tesco i kredytówki. Nie chodzi mi o to ile przez to można uzbierać, tylko jaki później jest przelicznik. W Avios zawsze trzeba dopłacić 27 fuli. Już samo to daje w plecy. Czasami z innych linii za tyle wszak można lecieć.
Próbowałem Malagę na początke kwietnia na moją rodzinkę. Wyszło 30 parę tys. pkt. Avios plus ponad 500 funtów. To jakieś jaja. Za samo to 500 dolecę z inną firmą.

No i właśnie znalazłem na tą samą trasę za 598 fuli - bez żadnych dodatkowych lat zbierania.
I Avios nie oferował BA tylko Monarch. To zwykła linia.
=> oni nic nie dają. Sprzedają za tą samą cenę, która jest na dany czas osiągalna, plus zabierają twoje funty za np. parę lat zbierania w Tesco.

Ech, stary a głupi. Jak macie clubcard, to po prostu wymieniajcie to na towar. Żadne mile lotnicze już nie istnieją tutaj

Moze na poczatku wyjasnijmy, ze Avios naleza do British Airways, wiec nie jest dziwne, ze mozna je wymienic na ich loty, ewentualnie na loty partnerow One World. To sa regularne linie z ograniczona siatka tras. Co prawda teraz dojdzie wiecej mniejszych lotnisk, bo przejeli BMI.

Ja sobie chwale, ale ja wykorzystalam avios/ba executive glownie na loty do Wawy, 15tys za osobe w obie strony. W tym roku zaoszczedzilam na lotach okolo 1200 funtow, bo kazdy lot kosztowal 300 funtow lub wiecej.

Airmiles sa dobre jak chce sie zdecydowac na lot w ostatniej chwili. Wtedy normalne bilety sa juz drogie, a jak sa dostepne miejsca, to mozna w ostatniej chwili zarezerwowac przelot. Np ostatni lot za mile zarezerwowalam o 8 rano na 12.00.

Na wakacje nie uzywam mili, chyba ze sie oplaca. Zwykle loty planowane kupuje normalnie, bo mam wystarczajaco duzo czasu, by sprawdzic rozne linie, ustawic sobie alert na Kayak.co.uk itp.

Np dzisiaj lecialam BA i normalnie placilam. Nie wiem nawet czy mozna bylo wziac przelot za mile, ale skoro zaplacilam tylko 74 funty, to nie warto bylo ruszac mil.

Czyli: sprawdzamy najpierw ceny przelotu na danej trasie, jak tanie linie sa tanie, to lecimy tanimi liniami (tudziez regularnymi, ktore sa najtansze). Jesli ceny przelotow sa podobne i dosc wysokie, to wtedy wykorzystujemy mile.

Aha i avios/ba executive oplaca sie najbardziej uzywac do upgrade'ow, nie do kupowania biletow w klasie ekonomicznej.

Ta oplata 27 funtow za podatki i tak jest laskawa, bo przed przemianowaniem Airmiles na Avios, w BA placilo sie podatki w wysokosci 77 funtow (np na lotach do Wawy). Wiec zmiany wyszly na dobre uzytkownikom BA Executive Club, ale okazaly sie gorsze dla bylych uzytkownikow Airmiles. Punkty Avios mozna transferowac miedzy BA, a Avios (Airmiles).

To tak jak z kartami kredytowymi, trzeba znalezc najlepsza metode wykorzystania produktu. Z voucherow Tesco to mile zbiera sie dosc dlugo. Ja wlasnie skosilam 20tys mil z promocji karty BMI, wystarczylo wystapic o karte, wydac 250 funtow w ciagu 3 miesiacy i dostawalo sie 20tys bonusowych punktow BMI. Punkty BMI mozna wymienic na mile BA - Avios. A mile Avios mozna transferowac bez problemu miedzy programem BA i Avios.

Sa podobne promocje na karte American Express Gold Rewards. Wlasciwie to od razu ja polecam. W tej chwili ta karta jest darmowa przez rok, rowniez przez rok mozna dostac podwojne mile za zakupy w supermarketach i stacje benzynowe (a stacje w supermarkecie dawaly potrojne punkty w poprzedniej promocji, nie wiem jak teraz) i jak sie wyda 2tys funtow (kiedys bylo 500) w 3 miesiace to dostaje sie 20 tys mil. Ok przyznaje, te 2 tysiace funtow wydane na karcie w 3 miesiace, moze byc duza kwota dla kogos.
http://www.americanexpress.com/uk/gold-card/

Jak ktos chce poczytac jak mile/punkty zbieraja profesjonalisci, to polecam blog o tym http://www.zbieramy.com/ Ale to jest juz wyzsza szkola jazdy.

"Kompletne dziadostwo" zaoszczedzilo mi wlasnie kolejne £189. Loty ad hoc, to najlepsza opcja, bo sa drogie, a mozna dostac miejsce za mile.

Zbieram Nectar Points, powolutku Tesco Club Card, wszelkie zakupy online to topcashback lub ew. quidco (jezeli ktos jest zainteresowany to chetnie podesle refa, a na karcie kredytowej wole miec zwyczajny cashbach.
Mile mnie nie interesuja, kiedys pobieznie zbadalem temat i wyszlo mi ze lepiej kupowac cashbackiem z karty, a zaoszczedzone pieniadze przeznaczyc na kupno biletow - tyle ze ja nie latam po swiecie, a co najwyzej do polski

Obawiam sie, ze zaden cashback nie dalby mi ok. 1400 funtow w ciagu 8 miesiecy tego roku, zebym mogla go wykorzystac na loty.

Mysle, ze to kwestia sposobow zbierania punkt/mil/cashbacku i efektywnego wykorzystania w zaleznosci od potrzeb.