ale ono nie koliduje, przecież umowa międzynarodowa o uznaniu dowodu osobistego uprawniającego do przekraczania granicy, prawo migracyjne, nie koliduje ani nie jest umową nadrzędną do prawa handlu detalicznego o sprzedaży towarów licencjonowanych.
Trzeba po prostu pamiętać że uznanie dowodów osobistych było rodzajem wyjątku w celu ułatwienia poruszania się po całym obszarze UE, ale wcale nie znaczy że będzie i musi być uznawane wszędzie.
Nadal jedynym oficjalnym dokumentem międzynarodowym, uznawanym na całym świecie jest paszport i koniec.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.