2012-07-15 12:28:13, Dinth1906 napisał(a):
Krakn: punkt trzeci (mozliwosc przekraczania granic) jest tu nie istotny, istotne sa dwa pierwsze punkty. Dowod osobisty wedlug nich potwierdza tozsamosc ORAZ obywatelstwo posiadacza bez zadnych dodatkowych ograniczen.
Ponadto polskie ID spelnia unijne wymagania (sory, nie ma zrodla) odnosnie elementow ktore ID powinno zawierac by byc akceptowane w innych krajach.
A teraz najwazniejsze - co na to prawo angielskie? A no nic...
Strona Home Office, wielokrotnie juz tutaj cytowana odwoluje sie do Licencing Act 2003 z pozniejszymi zmianami, a tam mamy jedynie:
For the purposes of this section alcohol sold to an individual aged under 18 is unlawfully sold to him if—
(a)the person making the sale believed the individual to be aged under 18; or
(b)that person did not have reasonable grounds for believing the individual to be aged 18 or over.
(3)For the purposes of subsection (2) a person has reasonable grounds for believing an individual to be aged 18 or over only if—
(a)he asked the individual for evidence of his age and that individual produced evidence that would have convinced a reasonable person; or
(b)nobody could reasonably have suspected from the individual's appearance that he was aged under 18.
Osobiscie uwazam, ze wlasciciel sklepu powie po prostu ze takie maja procedury i wymagania interesow ze nie uznaja polskiego dowodu, albo zwyczajnie ze ten dowod nie przekonal sprzedawczyni w tym konkretnym przypadku i beda mieli racje. Ale jezeli Myszka bedzie potrafila udowodnic ze to "nie przekonanie" bylo wyjatkowe i spowodowane uprzedzeniami narodowosciowymi, to jak najbardziej powinna udac sie do radcy prawnego.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>Dinth1906</i> 15-07-2012 12:32 ]
Ale to jest ustawa o ewidencji ludności i tego się tyczy.
Jeżeli jest inaczej to dlaczego nie wyrobisz go w konsulacie?
A poza tym,
Kwestia praktyczna. Nie sprzedadza alkoholu, nie wpuszcza do klubu itd itd
Po jaką cholerę, utrudniać sobie życie.?
Skoro rozwiązanie jest banalnie proste.