Cytat:
2011-11-04 18:15:47, kolezanka_szklanka napisał(a):
A to nie jest tak, ze landlord albo firma przetrzymujaca depozyty ma zasr.... obowiazek poinformowac lokatora gdzie depozyt jest zlozony??
Tak, taka informacja musi być już umieszczona w umowie.
po około 2 tygodniach przychodzi emali i/lub list z firmy ze pieniadze zostały zdeponowany i posiadmy numer .....
stan można sprawdzić logując się u nich na stronie.
Przy wyprowadzce, po sporządzeniu inventory Landrod dzwoni lub loguje się do nich i
-zgłasza ew roszczenia
-nie zgłasza roszczeń
następnie ty
-zgadzasz się z roszczeniami i z kwotą jaka ma być potracona
-Nie zgadzasz się i składasz protest
Jak wszytko jest za obopólna zgodą podaje się tylko nr konta gdzie mają przesłać pieniądze i dosłownie w w kilka dni są przelane.
Jeżeli są roszczenia, to albo się dogadujecie
Albo wzywa się gościa który ocenia robi foto i pełni rolę mediatora
Albo trafiacie do sądu.
do czasu zakończenia sporu pieniądze są zdeponowane.
W sumie nigdy nie korzystałem z tej opcji gdzie jakiś gościu goni po domu, spisuje, robi jeszcze raz inventory i często słyszałem jakie ma zdanie itd i dyskusje z nim landrodów czy też wyprowadzających sie, często widuje w domach gdzie pracujemy.
Ten gość jest z jakiejś niezależnej firmy, ale szczerze mówiąc nie wiem dokładnie o co chodzi, musiał bym popytać pracowników agencji.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.