Postów: 11 |
|
|---|---|
| olipee | Post #1 Ocena: 0 2011-11-02 14:19:14 (14 lat temu) |
 Posty: 3 
Z nami od: 02-11-2011 Skąd: Magherafelt |
Witam. Planuje się przeprowadzić, w mojej starej umowie najmuje obowiązuje 2tygodniowe wypowiedzenie. Niestety landlord naszego mieszkanie postanowił że nie zwróci nam depozytu! Jak mogę to rozwiązać??? Jak odzyskać depozyt?? Czy ktoś wie gdzie mogłabym udać się po pomoc??
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-11-02 14:20:57 (14 lat temu) |
 Posty: 29549 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wyprowadzilas sie juz czy zakladasz z gory, ze nie odda depozytu? Co mowi umowa o przechowywaniu depozytu, jaki daje czas na zwrot. Kiedy rozpoczela sie umowa (czy po kwietniu 2007). Czy depozyt byl chroniony?
Na jakiej podstawie wlasciciel odmawia zwrotu depozytu? Carpe diem.
|
|
|
|
| UNBEATABLE | Post #3 Ocena: 0 2011-11-02 14:21:09 (14 lat temu) |
Posty: 53
Konto zablokowane Z nami od: 25-10-2011 Skąd: Londyn |
Najpierw zapytaj landlorda gdzie był twój depozyt podczas trwania umowy.
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2011-11-02 14:22:10 (14 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
No to witaj w klubie. Moj przemily landlord byl milym, poki mieszkalam w jego domu. Potem nie dosc, ze nie uwalnial przez dwa miesiace pieniedzy, to i tak sobie zatrzymal czesc za nieskoszona trawe w ogrodku.
W jakiej firmie trzyma depozyt i z jakiej przyczyny nie chce oddac kasy? "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| olipee | Post #5 Ocena: 0 2011-11-04 12:59:18 (14 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 02-11-2011 Skąd: Magherafelt |
obawiam sie ze depozyt nie jest przechowywany w zadnej firmie, nasz landlord zawsze byl milutki, ale jak tylko uslyszal o wyprowadzce od razu pokazal swoja druga twarz, stwierdzil ze depozytu nie odda, a umowa jest sporzadzona prywatnie miedzy nami a nim, z tego co udalo sie nam dowiedziec wczesniejsi lokatorzy nie odzyskali kompletnie nic z depozytu i nie mogli rowniez liczyc na jakiekolwiek referencje, wszystko ladnie pieknie dopolki u niego mieszkasz ale jak sie chcesz wyprowadzic to nagle same problemy
|
|
|
|
| |
|
| olipee | Post #6 Ocena: 0 2011-11-04 13:04:11 (14 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 02-11-2011 Skąd: Magherafelt |
landlord stwierdzil ze w czasie naszego3letniego najmu mieszkania wiele rzeczy uleglo zniszczeniu i za nasz depozyt przeprowadzi maly remoncik, a umowa byla podpisywana w2008roku, wiem rowniez ze landlord nigdzie nie zglosil ze wynajmuje nam to mieszkanie i wszedzie widnieje ze on nadal tu mieszka, a ostatnio jak potrzebowalam od niego potwierdzenia mojego adresu do pracy to napisal list w ktorym wyjasnil ze jestem jego znajoma i mieszkam razem z nim!!!
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-11-04 13:22:25 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2011-11-04 13:24:02 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Richmond | Post #9 Ocena: 0 2011-11-04 13:45:52 (14 lat temu) |
Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W takim razie jeszcze teraz mozesz szybko wyslac zapytanie oficjalne gdzie przechowuje depozyt i jesli nie jest chroniony to zlozysz wniosek do sadu o ukranie wlasciciela i wyplate trzykrotnosci depozytu.
Dalej: czy masz tzw. inventory z momentu wprowadzenia sie, na ktorym bylo opisane wyposazenie mieszkania i jego stan? Jesli nie ma takiego dokumentu, to wlasciciel nie ma praktycznie zadnych podstaw prawnych by Cie obciazyc za jakies straty lub zniszczenia, bo nie ma dokumentu potwierdzajacego stan wyposazenia przy wprowdzeniu sie. Nastepny krok w przypadku nie zwrocenia depozytu, to wniosek do small claim court. Nie ma powodu odpuszczac panu, by wyremontowal sobie mieszkanie na Twoj koszt. A w nastepnym mieszkaniu pilnuj lepiej swoich spraw i zainteresuj sie od razu, gdzie jest przechowywany depozyt. Carpe diem.
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2011-11-04 18:15:47 (14 lat temu) |
Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
A to nie jest tak, ze landlord albo firma przetrzymujaca depozyty ma zasr.... obowiazek poinformowac lokatora gdzie depozyt jest zlozony??
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
Wczytuję dane...