MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wracac czy nie wracac do Polski?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 32 z 52 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 31 | 32 | 33 ... 50 | 51 | 52 ] - Skocz do strony

Str 32 z 52

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Markywee

Post #1 Ocena: 0

2013-11-06 22:04:12 (10 lat temu)

Markywee

Posty: 3883

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 29-03-2013

Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa

Cytat:

2013-11-06 21:49:20, jolanta12 napisał(a):
Cytat:

2013-11-06 20:56:08, Markywee napisał(a):
Cytat:

2013-11-06 16:03:44, jolanta12 napisał(a):
Ja uważam że w UK wcale nie jest tak super. Jestem tu z mężem od 2005 roku, oboje pracujemy na cały etat, mamy 2 dzieci, i nasze zarobki zjadają rachunki, czynsz za mieszkanie, opiekunka.
Chcą wyjechać na wakacje w okresie letnim możemy pomarzyć bo to wydatek rzędu 2 tysięcy dla naszej 4.




mieszkasz w londynie. co sie dziwisz ze rachunki cie zjadaja?

na londynie uk sie nie konczy...


Rachunki chyba wszedzie sa podobne - czynsz za mieszkania pewnie tańszy, ale zarobki tez są inne. Przeprowadzenie sie poza Londyn, gdzie oboje z mężem pracujemy, było by zaczynaniem wszystkieg od zera.


1 - wcale nie od zera. Od zera bylo przyjezdzajac z Polski.
2 - lepiej sie przeprowadzic czy przejadac kase i nic z tego nie miec?
3 - zarobki inne? zalezy.

na prowincji, przy zarobkach w granicy 2600f miesiecznie na reke, jestes w stanie zaoszczedzic spokojnie ponad 1000f miesiecznie.


[ Ostatnio edytowany przez: Markywee 06-11-2013 22:05 ]

Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jolanta12

Post #2 Ocena: 0

2013-11-06 22:16:33 (10 lat temu)

jolanta12

Posty: 934

Kobieta

Z nami od: 28-11-2007

Skąd: Londyn

Jesli przeprowadzili bysmy sie poza Londyn to
1. Szukanie nowego mieszkania
2. Nowej szkoly dla starszej corki
3. Nowej opiekunki dla mlodszej corki.
4. Szukanie nowej pracy.
Czy to nie jest zaczynanie od zera?

Gdybysmy zostali w obecnych pracach to dojazdy do Londynu uszczuplily by nasze "oszczednosci"., nie liczac straconego na to czasu.

Dla przykladu kiedys mam jednej z pacjentek (pracuje w szpitalu) strasznie zachwalala Horsham jako super miejsce do mieszkania, ale tam ceny wynajmu 3 bed domu sa identyczne jak w Ladku.

Prosze napisz mi o jakiej ty prowincji piszesz, i jak mozna taka kase zaoszczedzic?

[ Ostatnio edytowany przez: jolanta12 06-11-2013 22:17 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Markywee

Post #3 Ocena: 0

2013-11-06 22:24:04 (10 lat temu)

Markywee

Posty: 3883

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 29-03-2013

Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa

Cytat:

2013-11-06 22:16:33, jolanta12 napisał(a):
Jesli przeprowadzili bysmy sie poza Londyn to
1. Szukanie nowego mieszkania
2. Nowej szkoly dla starszej corki
3. Nowej opiekunki dla mlodszej corki.
4. Szukanie nowej pracy.
Czy to nie jest zaczynanie od zera?

Gdybysmy zostali w obecnych pracach to dojazdy do Londynu uszczuplily by nasze "oszczednosci"., nie liczac straconego na to czasu.

Dla przykladu kiedys mam jednej z pacjentek (pracuje w szpitalu) strasznie zachwalala Horsham jako super miejsce do mieszkania, ale tam ceny wynajmu 3 bed domu sa identyczne jak w Ladku.

Prosze napisz mi o jakiej ty prowincji piszesz, i jak mozna taka kase zaoszczedzic?



1 - nie widze problemu, przeprowadzka jak kazda inna
2 - to samo
3 - to samo
4 - to samo

Zaczynaniem od zera jest przyjazd do obcego kraju z "niczym".
A to jest "zwykla" przeprowadzka.

Pracy szuka sie w miejscu zamieszkania. No chyba ze kogos bawia 2 godzinne dojazdy do pracy.

za odnowiony 2 bed z duzym ogrodem place 550...

oszczedzanie ponad 1000 miesiecznie to nie jest jakas znowu straszna kasa, oszczedza sie samo - mimochodem.

Popytaj o realia mieszkania na "prowincji", zobaczysz.
Mieszkam gdzies gdzie jest polowa ludnosci Horsham...

[ Ostatnio edytowany przez: Markywee 06-11-2013 22:24 ]

Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2013-11-06 22:24:29 (10 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jolanta12

Post #5 Ocena: 0

2013-11-06 22:44:42 (10 lat temu)

jolanta12

Posty: 934

Kobieta

Z nami od: 28-11-2007

Skąd: Londyn

Cytat:

2013-11-06 22:24:04, Markywee napisał(a):
Cytat:

2013-11-06 22:16:33, jolanta12 napisał(a):
Jesli przeprowadzili bysmy sie poza Londyn to
1. Szukanie nowego mieszkania
2. Nowej szkoly dla starszej corki
3. Nowej opiekunki dla mlodszej corki.
4. Szukanie nowej pracy.
Czy to nie jest zaczynanie od zera?

Gdybysmy zostali w obecnych pracach to dojazdy do Londynu uszczuplily by nasze "oszczednosci"., nie liczac straconego na to czasu.

Dla przykladu kiedys mam jednej z pacjentek (pracuje w szpitalu) strasznie zachwalala Horsham jako super miejsce do mieszkania, ale tam ceny wynajmu 3 bed domu sa identyczne jak w Ladku.

Prosze napisz mi o jakiej ty prowincji piszesz, i jak mozna taka kase zaoszczedzic?



1 - nie widze problemu, przeprowadzka jak kazda inna
2 - to samo
3 - to samo
4 - to samo

Zaczynaniem od zera jest przyjazd do obcego kraju z "niczym".
A to jest "zwykla" przeprowadzka.

Pracy szuka sie w miejscu zamieszkania. No chyba ze kogos bawia 2 godzinne dojazdy do pracy.

za odnowiony 2 bed z duzym ogrodem place 550...

oszczedzanie ponad 1000 miesiecznie to nie jest jakas znowu straszna kasa, oszczedza sie samo - mimochodem.

Popytaj o realia mieszkania na "prowincji", zobaczysz.
Mieszkam gdzies gdzie jest polowa ludnosci Horsham...

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Markywee</i> 06-11-2013 22:24 ]



Ale to tak jak by sie wlasnie do obcego kraju przeprowadzil, nawet nie wiesz gdzie najblizszy szpital jest..........chyba sie nie rozumiemy.
Prowincja na jaka ja mogla bym sie przeprowadzic (czyt w tej czesci UK gdzie teraz mieszkam) duzo by nie zmienila. Ja tak to widze, ale moze sie myle.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #6 Ocena: 0

2013-11-06 22:58:36 (10 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

kiedyś kobieta narzekała że strasznie dużo płaci za flat,
... no bo fakt bardzo dużo,

nic ciekawego, strasznie ciasno, sąsiedzi hm, z pod ciemnej gwiazdy

Wkoło syf i smród, huk samochodów, pociągów całą dobe,

Cena 1800 funtów. aż mi się nogi ugieły.

No to mówię jej że za tyle to u mnie można dwa ładne domy wynająć.
I takiej kwoty w miesiac to mąż helikopterem nie wyjeździ.

A ona na to że dziecko będzie miało tam jakąś szkołe, że sklep ma blisko...
hm,

taaa, miałem wrażenie ze ta Pani myśli że pod londynem to jak na Podlasiu czy w Bieszczadach :)))
Żubry, bobry i niedźwiedzie i sklep GSu z octem na półkach ech.

Wręcz przeciwnie.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

jolanta12

Post #7 Ocena: 0

2013-11-06 23:19:13 (10 lat temu)

jolanta12

Posty: 934

Kobieta

Z nami od: 28-11-2007

Skąd: Londyn

Cytat:

2013-11-06 22:58:36, krakn napisał(a):
kiedyś kobieta narzekała że strasznie dużo płaci za flat,
... no bo fakt bardzo dużo,

nic ciekawego, strasznie ciasno, sąsiedzi hm, z pod ciemnej gwiazdy

Wkoło syf i smród, huk samochodów, pociągów całą dobe,

Cena 1800 funtów. aż mi się nogi ugieły.'

No to mówię jej że za tyle to u mnie można dwa ładne domy wynająć.
I takiej kwoty w miesiac to mąż helikopterem nie wyjeździ.

A ona na to że dziecko będzie miało tam jakąś szkołe, że sklep ma blisko...
hm,

taaa, miałem wrażenie ze ta Pani myśli że pod londynem to jak na Podlasiu czy w Bieszczadach :)))
Żubry, bobry i niedźwiedzie i sklep GSu z octem na półkach ech.

Wręcz przeciwnie.

Ja wcale tak nie mysle, i wiem jak pieknie jest poza Londynem. Niestety gra niewarta swieczki, bo ceny mieszkan sa te same.
WLasnie sprawdzilam Caterham i 2-3 bed house to jakies 1100-1200 funi. Teraz place podobnie, wiec gdzie te oszczednosci?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Markywee

Post #8 Ocena: 0

2013-11-07 00:56:56 (10 lat temu)

Markywee

Posty: 3883

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 29-03-2013

Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa

Cytat:
Ale to tak jak by sie wlasnie do obcego kraju przeprowadzil, nawet nie wiesz gdzie najblizszy szpital jest..........chyba sie nie rozumiemy.


???
Ja tutaj widze, ze wyjscie do sklepu w takim razie to jak lot na ksiezyc...


Cytat:
WLasnie sprawdzilam Caterham i 2-3 bed house to jakies 1100-1200 funi. Teraz place podobnie, wiec gdzie te oszczednosci?


??? przeciez to jest wewnatrz ringu M25, sypialnia londynu, to ma byc ta prowincja?? *ROFL**ROFL*:-]:-]:-]:-]

Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jolanta12

Post #9 Ocena: 0

2013-11-07 07:34:19 (10 lat temu)

jolanta12

Posty: 934

Kobieta

Z nami od: 28-11-2007

Skąd: Londyn

Cytat:

2013-11-07 00:56:56, Markywee napisał(a):
Cytat:
Ale to tak jak by sie wlasnie do obcego kraju przeprowadzil, nawet nie wiesz gdzie najblizszy szpital jest..........chyba sie nie rozumiemy.


???
Ja tutaj widze, ze wyjscie do sklepu w takim razie to jak lot na ksiezyc...


Cytat:
WLasnie sprawdzilam Caterham i 2-3 bed house to jakies 1100-1200 funi. Teraz place podobnie, wiec gdzie te oszczednosci?


??? przeciez to jest wewnatrz ringu M25, sypialnia londynu, to ma byc ta prowincja?? *ROFL**ROFL*:-]:-]:-]:-]




Mysle ze mamy 2 odmienne poglady na ten temat.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #10 Ocena: 0

2013-11-07 07:50:49 (10 lat temu)

stanislawski

Posty: 7976

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Cytat:

2013-11-06 22:24:04, Markywee napisał(a):
Cytat:

2013-11-06 22:16:33, jolanta12 napisał(a):
Jesli przeprowadzili bysmy sie poza Londyn to
1. Szukanie nowego mieszkania
2. Nowej szkoly dla starszej corki
3. Nowej opiekunki dla mlodszej corki.
4. Szukanie nowej pracy.
Czy to nie jest zaczynanie od zera?

Gdybysmy zostali w obecnych pracach to dojazdy do Londynu uszczuplily by nasze "oszczednosci"., nie liczac straconego na to czasu.

Dla przykladu kiedys mam jednej z pacjentek (pracuje w szpitalu) strasznie zachwalala Horsham jako super miejsce do mieszkania, ale tam ceny wynajmu 3 bed domu sa identyczne jak w Ladku.

Prosze napisz mi o jakiej ty prowincji piszesz, i jak mozna taka kase zaoszczedzic?




Popytaj o realia mieszkania na "prowincji", zobaczysz.
Mieszkam gdzies gdzie jest polowa ludnosci Horsham...

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Markywee</i> 06-11-2013 22:24 ]




Zgadza się, nie wiem czmu oni tam ciągną. Kiedyś pracowałem z kumplem z Horsham w nieruchomościach. Teraz on przeprowadził się do Brighton.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 32 z 52 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 31 | 32 | 33 ... 50 | 51 | 52 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,