Str 5 z 7 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Mieszko |
Post #1 Ocena: 0 2011-07-26 20:35:29 (14 lat temu) |
 Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat:
2011-07-26 19:40:13, altomek napisał(a):
Wiec,chyba sami decydujemy,gdzie i dla kogo pracujemy.
Ależ oczywiście, sami decydujemy. Tylko ci, którzy zdecydowali się pracować na czarno niech sie potem nie dziwią, że żaden zasiłek czy pomoc im nie przysługuje. A jest całkiem sporo takich, którzy świadomie się na to decydują. Były juz posty na tym forum, że ktoś pracował nielegalnie, a potem się zdziwił, bo to mu JSA nie przysługuje, a to pracodawca nie zapłacił, a to żądają potwierdzenia, że się było zarejestrowanym w HO. I narzekanie, że urzędy nieprzychylne, urzędnicy głupi no i tak Polaków dyskryminują.
EDIT: Oczywiście, nie piszę o autorce wątku
[ Ostatnio edytowany przez: Mieszko 26-07-2011 20:37 ]
|
 
|
 |
|
|
Netta6 |
Post #2 Ocena: 0 2011-07-26 20:51:00 (14 lat temu) |
 Posty: 1599
Z nami od: 19-01-2006 Skąd: Bridgwater |
Cytat:
2011-07-26 12:19:36, kate824 napisał(a):
To nie chodzi o plan na zasiłek dla bezrobotnych, tylko o to jak traktuje się ludzi którzy ciężko pracują i chcą wrócić do swojego kraju. A w Polsce znalezienie pracy nie jest takie proste jak w Anglii, czasem trwa miesiącami a chyba trzeba mieć za co żyć i opłacać mieszkanie prawda ?????
Nie wiem jak wy ale ja chyba nie traciłabym czasu i pieniędzy na załatwianie zasiłku. Jeśli miałabym wrócić to przygotowałabym się finansowo na powrót. Jeśli nie byłabym wstanie odłożyć kasy na powrót to tym bardziej raczej nie byłabym w stanie utrzymać się w Polsce, więc nawet nie myślalabym o powrocie. Zasiłku jest około 500 zł a ja samych opłat (czynsz, prąd, telefon i internet) mam 1300zł. A gdzie życie?
|
 
|
 
|
|
amazingviolet |
Post #3 Ocena: 0 2011-07-26 21:06:53 (14 lat temu) |
 Posty: 503
Konto zablokowane Z nami od: 29-09-2009 Skąd: Londyn |
Cytat:
2011-07-26 12:09:16, kate824 napisał(a):
Jest tak z tego względu, że według prawa unijnego, o prawo do zasiłku powinno się starać w kraju ostatniego pobytu, i pracy.
Ach, to zawiłe polskie prawo.
"Według prawa unijnego", a za chwilę: "ach to zawiłe polskie prawo.
Dla mnie to prawo jest bardzo logiczne, to raz.
Dwa: piszesz bzdury wprowadzając część ogółu w błąd.
Pasożyt w dodatku.
|
 
|
 |
|
kate824 |
Post #4 Ocena: 0 2011-07-26 21:23:08 (14 lat temu) |
 Posty: 56
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Bridgwater |
Cytat:
2011-07-26 21:06:53, amazingviolet napisał(a):
Cytat:
2011-07-26 12:09:16, kate824 napisał(a):
Jest tak z tego względu, że według prawa unijnego, o prawo do zasiłku powinno się starać w kraju ostatniego pobytu, i pracy.
Ach, to zawiłe polskie prawo.
"Według prawa unijnego", a za chwilę: "ach to zawiłe polskie prawo.
Dla mnie to prawo jest bardzo logiczne, to raz.
Dwa: piszesz bzdury wprowadzając część ogółu w błąd.
Pasożyt w dodatku.
Już Ci napisałam kilka postów wcześniej - nie pluj jadem.
Tak poza tym - mąż Cię nie kocha czy jesteś nieszczęśliwa brzydka i samotna że jesteś taka sfrustrowana ? Szkoda mi Ciebie amazingviolet ! Heh...
|
 
|
 |
|
amazingviolet |
Post #5 Ocena: 0 2011-07-26 21:42:22 (14 lat temu) |
 Posty: 503
Konto zablokowane Z nami od: 29-09-2009 Skąd: Londyn |
Zaskoczyłabym Cię...
|
 
|
 |
|
|
AGALON |
Post #6 Ocena: 0 2011-07-26 21:53:55 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
amazingviolet oficjalnie ostrzegam: prosze o kontrolowanie swoich wpisow. Zastanow sie kilkakrotnie nim wcisniesz przycisk - wyslij.
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #7 Ocena: 0 2011-07-26 21:54:24 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Jak ktos wybiera sie do UK, liczac na zycie z zasilkow na start, to jest albo zle, albo ci ktorzy mowiaz,ze to nie jest w porzadku, sa wredni.
Jak ktos wybiera sie z UK do Polski liczac na start na zycie z zasilku, to...?????
Dla mnie to to samo. Rozumiem, jak ktos ma nagla sytuacje, musi z dnia na dzien np jechac, bo powiedzmy musi opiekowac sie kims, nie ma wyboru, moze nie mial czasu na przygotowanie, na zgromadzenie oszczednosci, ale w takich przypadkach porzucenie pracy w UK nie jest traktowane jako "widzi mi sie", ale jak ktos planuje wyjazd, swoje chowa w kieszen, a oczekuje, ze wcale nie tak bogate spoleczenstwo w Polsce bedzie utrzymywac kogos z podatkow, do ktorych ktos nie dolozyl grosza przez kilka lat, to trudno mi to nazwac bez uzycia dosadnych slow, na ktorych moja kultura mi tutaj nie pozwoli.
Ada
|
 
|
 |
|
kate824 |
Post #8 Ocena: 0 2011-07-26 22:22:22 (14 lat temu) |
 Posty: 56
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Bridgwater |
Cytat:
2011-07-26 21:54:24, Adacymru napisał(a):
Jak ktos wybiera sie do UK, liczac na zycie z zasilkow na start, to jest albo zle, albo ci ktorzy mowiaz,ze to nie jest w porzadku, sa wredni.
Jak ktos wybiera sie z UK do Polski liczac na start na zycie z zasilku, to...?????
Dla mnie to to samo. Rozumiem, jak ktos ma nagla sytuacje, musi z dnia na dzien np jechac, bo powiedzmy musi opiekowac sie kims, nie ma wyboru, moze nie mial czasu na przygotowanie, na zgromadzenie oszczednosci, ale w takich przypadkach porzucenie pracy w UK nie jest traktowane jako "widzi mi sie", ale jak ktos planuje wyjazd, swoje chowa w kieszen, a oczekuje, ze wcale nie tak bogate spoleczenstwo w Polsce bedzie utrzymywac kogos z podatkow, do ktorych ktos nie dolozyl grosza przez kilka lat, to trudno mi to nazwac bez uzycia dosadnych slow, na ktorych moja kultura mi tutaj nie pozwoli.
Tak się składa że podczas tych 3 lat spędzonych w anglii wysłałam do Polski i wydałam w polsce wiecej pieniedzy niż gdybym tam pracowała przez te 3 lata (bardzo dużo pomagałąm mojej rodzinie)
a Vat jest w polsce na dosłownie wszystko prawda ? Zresztą nie od dzisiaj wiadomo że pieniądze wysyłane do Polski przez emigrantów napędzają gospodarkę w Polsce. Teraz muszę się jeszcze raz porządnie zastanowić nad powrotem, bo poziom niektorych polaków na tym forum jest po prostu "oszałamiający" Potraficie tylko pluć jadem jeden na drugiego, i jeszcze sie dziwicie że w Polsce nie jest jak na zachodzie. Wspołczuję wam.
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #9 Ocena: 0 2011-07-26 22:39:41 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Uwypuklenie pewnych faktow (z mojego punktu widzenia) to jeszcze nie plucie, to po pierwsze. gdyby nie link podany przez mnie wczoraj, to bylabys o wiele dalej od szukanych odpowiedzi, to tez chyba nie plucie. Ogolnie pluciem nie nazwalabym odmiennego zdania. Czyzby zasada zostala przyjeta "jak nie spiewasz ze mna na ta sama nute, to jestes wrogiem"?
Jesli nierozsadnym jest jechanie do jednego kraju bez wizerunku pracy, i srodkow do utrzymania, to jak takie samo zachowanie mozna nazwac przemyslanym wyborem jakad w odwrotnym kierunku.
Nawet o wiele bogatszy kraj niz Polska, jakim jest UK, ma odpowiednie przepisy dla swoich obywateli zamieszkalych poza UK a powracajacych mieszkac tutaj. Polska niczym sie nie rozni w tym przypadku.
Az sie chce zapytac skad przekonanie, ze nalezy sie cos za samo swoje istnienie czy wyrazenie checi stapania po gruncie jakiegokolwiek kraju? Przychodzi do glowy powiedzenie, ze ktos chce dwie sroki za ogon zlapac.
Ada
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2011-07-26 22:47:46 (14 lat temu) |
 Posty: 21227
Z nami od: 01-06-2008 |
Skoro wspomagalas rodzine przez pare lat kosztem zabezpieczenia swojego potencjalnego bezrobocia, to nie powinno byc problemem zaczepienie sie u rodziny na poczatek. A potem, standardowo - praca, lokum i ukladanie zycia od nowa, skoro nie bylo czasu/checi/pomyslu na wczesniejsze planowanie...
Poza tym dosc ciekawa postawa:
Cytat:
2011-07-25 19:49:40, kate824 napisał(a):
Angole zawsze potrafili kombinować...
a polskie prawo, urzednicy, panstwo tez niezadawalajacy ![:] :]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) .
Zreszta podejmowanie decyzji zyciowych na podstawie wypowiedzi forumowych (pomiajac ocenianie kogokolwiek na tej bazie) jest, hmm, lekko niedojrzale?
|
 
|
 |
|