Ja mam wrażenie że ogólnie banki robią w tej chwili "pod górę" z kredytami kolega z pracy, który jedzie całe życie na kredycie spłaca jeden i bierze następny kilka tygodniu mówił mi, że chciał znowu wziąć kredyt i wcześniej dostawał kredyty na stałą stopę oprocentowane 3%-4% w skali roku, teraz ma oferty w okolicach 18%-20% z ciekawości sprawdziłem swoje warunki i wyszło 12% na stałej stopie jak sprawdzałem mniej więcej rok temu było 3%.
Moim zdaniem są dwa powody podwyżek oprocentowania kredytów:
1) banki przewidują wysoka inflację w nadchodzących latach i chcą się zabezpieczyć przed dewaluacją pieniądza
2)obawiają się gorszej sytuacji na rynku pracy i wzrostu niespłacanych kredytów, a logiczne jest to, że ponosząc większe ryzyko chcą więcej zarobić.