Postów: 22 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-01-22 11:04:59 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
lalunay | Post #2 Ocena: 0 2011-01-22 11:23:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Ja mam u nich juz kilka miesiecy.Te 5% to jest oprocentowanie na pierwszy rok.100£ dostaniesz po kilku miesiacac jesli przez pierwszy miesiac na Twoje konto wplynie ponad 1100.Generalnie nie narzekam,latwy dostep przez internet,nie mam problemow.Wczesniej mialam w Lloyds i wiecznie sie nie moglam pieniedzy wlasnych doliczyc,teraz naprawde nie mam tego problemu,wszystko jasno i czytelnie.
|
Post #3 Ocena: 0 2011-01-22 11:36:51 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Aberdeenka | Post #4 Ocena: 0 2011-01-22 12:30:15 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Aberdeen |
Ja w santander dostalam przyznane 10tys funtow pozyczki gotowkowej bez zadnego problemu tylko przez internet a w lloydsie moglabym zapomniec.
|
Post #5 Ocena: 0 2011-01-22 12:33:40 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-01-22 13:31:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
lalunay | Post #7 Ocena: 0 2011-01-22 21:08:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Karty od razu dostalam visa,takie same jak w Lloyds,z tym ze od razu mi zaproponowali 350£ planned overdraft.Karty kredytowe ktore dostalas majac konto w Lloyds dalej zostaja na takich samych warunkach,czy ci sie zamyka konto automatycznie to chyba nie,pamietam ze sie tam do nich przeszlam ze zamykam jak juz wszystkie Direct Debity mialam przelozone.
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2011-01-23 01:10:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2011-01-22 12:33:40, Dobry_Wujek napisał(a): Gdzie jest haczyk? ![]() Santander ma opinie najgorszego banku w UK pod wzgledem obslugi klienta. Carpe diem.
|
Post #9 Ocena: 0 2011-01-23 18:31:41 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2011-01-23 18:51:18 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Abbey National - Abbey National Bank - Abbey - Santander, to moja przygoda z ta instytucja. Pamietam jak Abbey National pezksztalcil sie w bank, dostalismy wtedy od banku pewna kwote pieniedzy, nie pamietam juz ile, chyba zalezalo od stanu konta w czasie zmiany statusu, pamietam, ze byl to dobry zastrzyk gotowki.
Dwa razy z konta poplynely pieniadze poprzez wyludzenie, i za kazdym razem bez wiekszych problemow bank uzupelnil straty. Jedna rzecz jaka pamietam, to jedna niezbyt mila pani w Fraud Team, ale rozmowa z managerem naprowadzila sprawe na wlasciwy tor. Pamietam, ze na karte czekalam raz dluzej niz mialo to zajac, ale bez problemow w lokalnych placowkach moglam wybrac pieniadze. Nie zaznalam przez te wszystkie lata zadnych wiekszych problemow z bankiem, wiec troche mnie zdziwily wyniki ankiety; pewnie pomimo tego, ze sie urodzilam 13-ego, mam szczescie, chociaz w rodzinie wiele osob ma konto wlasnie w tym banku, i nie slyszalam o specjalnych problemach. [ Ostatnio edytowany przez: Adacymru 23-01-2011 18:51 ]
Ada
|