Postów: 14 |
|
---|---|
effovonorton | Post #1 Ocena: 0 2010-09-08 01:37:14 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-02-2010 Skąd: Banbury |
Gdzie idą te pieniądze? To nielogiczne coś się tutaj nie zgadza. Biorąc pod uwagę czynniki które minimalizują wypadki np. nowoczesne drogi, nowe samochody, uprzejmi kierowcy itd. Z innej strony małe kradzieże aut to nie polska czy USA (kierownica po prawej stronie kłopot z wywozem kradzionego auta poza UK). Ogólnie to jak jestem w Anglii już 2 lata to widziałem może z 4 stłuczki. W takim więc razie gdzie idą pieniądze z mojej polisy? Płacenie składki wartości połowy samochodu to przesada.
|
clowni | Post #2 Ocena: 0 2010-09-08 01:42:31 (15 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2008 Skąd: Tam gdzie Hindus mowi dobranoc |
Management, premie dla znudzonych managerow, bonusy roczne, samochody sluzbowe, budynki, office'y, pensje prawnikow, itd.
Mozna wymieniac w nieskonczonosc, a dla klienta kopa w dupe, jak tylko zlapia na klamstwie w jednym pytanku. "Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie."
|
Post #3 Ocena: 0 2010-09-08 02:13:38 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Matej11 | Post #4 Ocena: 0 2010-09-08 05:45:21 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-03-2007 Skąd: Crewe |
i dziesiątki tysięcy pakistańczyków i inych przekrętasów jeżdzących bez ubezp. plus cena naprawy każdej stłuczki plus full comp na większości polis ...
|
Post #5 Ocena: 0 2010-09-08 06:22:44 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
ChrisCov | Post #6 Ocena: 0 2010-09-08 08:33:50 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat: 2010-09-08 05:45:21, Matej11 napisał(a): i dziesiątki tysięcy pakistańczyków i inych przekrętasów jeżdzących bez ubezp. [...] Mojemu koledze taki jeden bez ubezpieczenia na prochach walnął motocyklem w samochód. Sam się zabił, ale koledze fajnej audicy nikt nie zwróci. Jak już wspomniano, poziom wandalizmu przekracza tu wszelkie normy. Nie wszędzie, ale jest w Coventry wiele miejsc, gdzie bym samochodu nie postawił. Między innymi dlatego kupiłem dom w normalnej dzielnicy. Mogłem sobie kupić jakąś kosmiczną BMWicę zamiast niego, tylko co mi po niej, jak nie byłoby jej gdzie trzymać... A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2010-09-08 08:46:34 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jakby porownac polisy ubezp. do Polski to nie jest tak zle. Pamietam ile placilam za pakiety ubezp. na nowe samochody i ile zaplacilam tutaj za nowy samochod o podwojnej wartosci. Kwota po przeliczeniu byla podobna, ale zarobki w PL 3 razy mniejsze.
Moge tez porownac cene ubezp. z kolegami klubowymi danej marki/modelu z PL i skladki wychodza podobnej wielkosci. Konkurencyjnosc rynku tez bez porownania, wiec nie jest zle. Carpe diem.
|
Post #8 Ocena: 0 2010-09-08 09:06:31 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2010-09-08 10:24:28 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W takim razie Polska wypada jeszcze bardziej niekorzystnie, jesli wziac pod uwage srednia cene samochodow na rynku. Wiadomo, ze jest ona nizsza w Polsce niz tutaj. Oczywiscie to tylko dywagacje dla mojego przypadku, gdy koszt ubezpieczenia dla tego samego modelu w obu krajach jest podobny, a pensje roznia sie znacznie.
Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2010-09-08 10:35:17 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|