.
Postów: 15 |
|
|---|---|
| nemonick | Post #1 Ocena: 0 2010-06-23 22:26:57 (15 lat temu) |
 Posty: 149 
Z nami od: 14-12-2008 |
Witam ktos moze sie orientuje czy sa jakies przepisy dotyczace najmu i uzytkowania mieszkania. Czy wlasciciel moze wymagac odemnie prania carpetow czy ew. odmalowywania scian? Mieszkalem tam blisko 3 lata i mieszkanie nie jest brudne, zniszczone, po prostu sa slady normalnego uzytkowania. Dziekuje za wszystkie ew. odpowiedzi:D Oczywiscie nie dostalem zadnego listu ze moj depozyt zostal wplacony na jakies specjalne konto. Mam tylko na umowie z agencji:D
.
|
|
|
|
| alfer74 | Post #2 Ocena: 0 2010-06-23 22:46:04 (15 lat temu) |
 Posty: 1353
Z nami od: 29-05-2009 Skąd: londyn |
zarzadaj certyfikatu z numerem konta na ktorym jest zdeponowany depozyt, jesli tego nie chca dac to prosto do CAB co dalej robic
inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2010-06-23 23:01:49 (15 lat temu) |
 Posty: 29552 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dywany wypadaloby uprac, na pewno pobrudzily sie przez 3 lata. W umowie moze byc zreszta informacja na ten temat lub wymaganie, zeby dywany byly wyprane przez firme, a nie samemu.
Sciany - to zalezy. Jesli nie ma nic innego poza standardowym "wear and tear" to nie ma potrzeby. Ale jak pobrudziles to wypadaloby pomalowac, zeby potem nie zostac obciazonym rachunkiem za malowanie. Carpe diem.
|
|
|
|
| mocarella | Post #4 Ocena: 0 2010-06-23 23:16:56 (15 lat temu) |
 Posty: 1000
Z nami od: 04-06-2009 Skąd: UK |
gdy my sie wyprowadzalismy, zadnego prania dywanow ani malowania scian nie bylo.
maz poprostu postaral sie by mieszkanie wygladalo w takim stanie, w jakim sie wprowadzilismy. tzn. pozaklejal dziury ktore zrobilismy w scianach na obrazki i poleczki, dokupil brakujaca klamke w oknie i powiesil stara zaluzje, ktora byla tam przedtem. przyszedl facet, ktory sprawdzal stan mieszkania. porobil zdjecia, porozgladal sie, spisal raport i wyszedl. po 10 dniach oddano nam depozyt. pamietaj, ze kolor scian w dniu wyprowadzki musi byc ten sam, w jakim go zastaliscie. ja tez nie mialam wczesniej wiadomosci od agencjii, gdzie zostal zdeponowany moj depozyt. poinformowano mnie dopiero przy skladaniu wypowiedzenia. podali mi nr pod ktory mam dzwonic i umowic sie na inspekcje i omowienie szczegolow dotyczacych zwrotu depozytu. agencja napewno nie trzyma tych pieniedzy na swoich kontach, gdyz ma obowiazek przekazania ich wlasnie do firm depozytowych. przy podpisywaniu umowy z agencja naszego nowego domu, wszystkie papiery i informacje dostalismy od reki. czarno na bialym. pozdrawiam 
|
|
|
|
| znowu-ciupek | Post #5 Ocena: 0 2010-06-23 23:56:02 (15 lat temu) |
 Posty: 4642
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Cytat: 2010-06-23 22:26:57, nemonick napisał(a): Witam ktos moze sie orientuje czy sa jakies przepisy dotyczace najmu i uzytkowania mieszkania. Czy wlasciciel moze wymagac odemnie prania carpetow czy ew. odmalowywania scian? Mieszkalem tam blisko 3 lata i mieszkanie nie jest brudne, zniszczone, po prostu sa slady normalnego uzytkowania. Dziekuje za wszystkie ew. odpowiedzi:D Oczywiscie nie dostalem zadnego listu ze moj depozyt zostal wplacony na jakies specjalne konto. Mam tylko na umowie z agencji:D My wprowadzalismy sie do domu świeżo wyremontowanego.Jak go oglądaliśmy to jeszcze dywanów nie było(zakładali przed naszą wprowadzką).Dzieciaki umazały ściany,coś tam porysowały więc przed zdaniem kluczy pomalowałem cały dom i poprałem wszystkie dywany/wykładziny.Jedynie w jednym miejscu sofa zostawiła dziurę w dywanie i wspólnie z landlordem dogadaliśmy sie co do wartości uszkodzeń. Obyło się bez nerwów i nieporozumień.Nawet mi powiedziała że gdybym kiedyś starał sie o mortgage to może mi jakiś list gwarancyjny wystawić(nie wiem w czym by mi pomógł ale miło z jej strony) |
|
|
|
| |
|
| problem | Post #6 Ocena: 0 2010-06-29 10:35:29 (15 lat temu) |
 Posty: 106
Z nami od: 13-11-2008 Skąd: oxford |
Podepne sie pod temat.Jutro mija miesiac jak sie wyprowadzilismy z wynajetego domu(prywatnie nie agencja)wlascicielka zapewniala mnie,ze caly depozyt dostane spowrotem.2 tygodnie temu dzwonila,ze wysle czek.Czekalam i nic.W zeszly czwartek napisalam do niej tex bo nie odbierala tel,ze nie otrzymalam czeku i czekam na pieniadze do end of JUNE.Zadzwonila natychmiast,ze czek wyslala wczoraj czyli w srode.Dzisiaj jest wtorek czyli prawie tydzien,a kasy jak nie bylo tak nie ma,dodam,ze mieszkamy w jednym miescie,a wiec jak dlugo moze to ,,isc,,?Mam zamiar do niej napisac,ze jak nie otrzymam pieniedzy to zglaszam to gdzies?Moje pytanie brzmi-czy jest jakis wyznaczony czas w ktorym musi mi oddac kase i jak sie skontaktowac z jakas organizacje,ktora moze mi pomoc?DZIEKI
|
|
|
|
| mlody_leszczyk | Post #7 Ocena: 0 2010-06-29 11:38:15 (15 lat temu) |
 Posty: 1460
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Gdy ostatnim razem zmienialem mieszkanie, przy check out zapytalem gosci ktory je robil ile czasu moj landlord ma na oddanie depozytu. Pan mnie poinformowal, ze jest to prawnie unormowane 10 dni roboczych od oddania kluczy.
Powiedzial rowniez, ze landlord niema prawa zatrzymywac depozytu. Musi on wplacic te pieniadze do jakiejs organizacji (nie pamietam nazwy moze ktos tu sie dopisze) i podac najemcy nr konta gdzie znajduje sie ten depozyt. Jak nie dostaniesz tych informacji to landlord lamie prawo. Po pomoc mozesz sie zglosic do CAB (Citizens Advice Bureau). Oni powinni Ci pomuc odzyskac te pieniadze. |
|
|
|
| Richmond | Post #8 Ocena: 0 2010-06-29 12:52:36 (15 lat temu) |
Posty: 29552
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2010-06-29 10:35:29, problem napisał(a): Podepne sie pod temat.Jutro mija miesiac jak sie wyprowadzilismy z wynajetego domu(prywatnie nie agencja)wlascicielka zapewniala mnie,ze caly depozyt dostane spowrotem.2 tygodnie temu dzwonila,ze wysle czek.Czekalam i nic.W zeszly czwartek napisalam do niej tex bo nie odbierala tel,ze nie otrzymalam czeku i czekam na pieniadze do end of JUNE.Zadzwonila natychmiast,ze czek wyslala wczoraj czyli w srode.Dzisiaj jest wtorek czyli prawie tydzien,a kasy jak nie bylo tak nie ma,dodam,ze mieszkamy w jednym miescie,a wiec jak dlugo moze to ,,isc,,?Mam zamiar do niej napisac,ze jak nie otrzymam pieniedzy to zglaszam to gdzies?Moje pytanie brzmi-czy jest jakis wyznaczony czas w ktorym musi mi oddac kase i jak sie skontaktowac z jakas organizacje,ktora moze mi pomoc?DZIEKI Mozesz wyslac list do wlascicielki, ze jak nie otrzymasz pieneidzy w ciagu powiedzmy 7 dni to zlozysz wniosek do Small Claim Court. Zwykle to dziala i przyspiesza dzialanie wlasciciela. Ewentualnie mozesz spotkac sie i osobiscie odebrac czek. Carpe diem.
|
|
|
|
| problem | Post #9 Ocena: 0 2010-06-29 13:57:08 (15 lat temu) |
Posty: 106
Z nami od: 13-11-2008 Skąd: oxford |
dzieki za odpowiedz
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #10 Ocena: 0 2010-12-15 08:08:38 (14 lat temu) |
 Posty: 11884
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
A propos depozytu to tak mnie cos tknęło,że chyba nie dostaliśmy listu gdzie nasz depozyt jest przechowywany.Wiadomo
 rzeprowadzka,kupa spraw,zamieszanie i to nam umknęło.
Czy teraz,po 8 miesiacach mieszkania,możemy się tego domagać?Czy jeśli landlord nie dopełnił tej formalności my możemy się wcześniej wyprowadzić? ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
Wczytuję dane...