Cytat:
2010-03-09 13:59:06, andzia1303 napisał(a):
Jezu Krakn ja to bym siedziala z dupa i ryczala

co z tego ze odzyskasz pieniadze ,ale jak do tego doszlo ,ktos wewalil ci sie do kompa czy co,
nie wiem jak nie wyobrazam sobie takiej sytuacji

no też bym posiedział ale dupa w pracy
dzieki wszytkim, na koncie miałem około 3500 z czgo około 1000 na koncie głównym to kasa do podstawowego do tego doszło 5,500 które można wziąśc ponizej krechy, prawdopodobnie wynikło to z bardzo szybkiej ilości transakcji zanim system wszystko przyjmował.
tak jak powiedziałem tylko wczoraj było kilkanaście transakcji. i np miedzy Aple a carpchone mijały moze godzina?
Gosciu jak mi czytał lite sklepów to aż sobie usiadłem.
Jestem pewien że musiało być to wszytko kupowane przez Net, podejrzewam ze ktoś mi zapodał snifera, przez pewien czas siedziałm na necie bez kondonka, i faktycznie po przełączeniu na drugi system gdzie mam Nortona wykrył mi wirusa, ale nie przejąłem się tym za bardzo, poszedł w kosmos i podejrzewam ze tu był problem, raczej podrobionej strony banku nie.
Nie wiem już zaczynam gdybać, bo nie mam dostępu do ebanku i nie widzę.
Zresztą z banku mi też mówił że nie wszystkie operacje są jeszcze widoczne na rozliczeniu i o się zgadza bo mi wczoraj wydrukowali w banku i nie było nic niepokojącego.
co do trzymania w domu... no jak by dmuchnęli z domu to by nie oddali ...
Zastanawia mnie surrealistyczność tego wszystkiego, przecież te towary ktoś musi odebrać ...
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.