Postów: 13 |
|
---|---|
kalioppe | Post #1 Ocena: 0 2005-10-18 13:45 (20 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2004 |
Wrocilam do Polski po rocznym pobycie w Wielkiej Brytanii, gdzie pracowalam. W chwili obecnej jestem w Polsce. Chcialabym sie ubiegac o zwrot brytyjskiego podatku. W Polsce nie bylam zobowiazana jakimikolwiek platnosciami, nie uzyskiwalam rowniez zadnych dochodow. Natomiast w Angli nie zarejestrowalam sie w Home Office (Program Rejestracji Pracownikow ). Moze to naiwne wytlumaczenie, natomiast nie wiedzialam, iz nalezy to zrobic. W polskim Urzedzie Skarbowym powiedziano mi ze musze przedstawic im certyfikat z Home Office`u, swiadczacy o mojej rejestracji w brytyjskich urzedach, po to by nie placic "podwojnego podatku" . Moje pytanie jest takie: jesli zarejestruje sie w chwili obecnej w Home Office (wiaze sie to z wizyta w Wielkiej Brytanii), przedstawie odpowiednie pismo od pracodawcy, ze przez okres x-y bylam zatrudniona w danym miejscu to czy oni ten certyfikat mi wydadza ??
|
Larry | Post #2 Ocena: 0 2005-10-18 19:45 (20 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2005 Skąd: ...Kraina Bazyliszka |
Cytat: ........ przedstawie odpowiednie pismo od pracodawcy, ze przez okres x-y bylam zatrudniona w danym miejscu to czy oni ten certyfikat mi wydadza ?? Ojjj coś mi się wydaje, że niechcący narozrabiałaś, albo Twój pracodawca wpuścił Cię w 'maliny'(chiiiba, że jakiś głupi jest). Poczytaj sobie troszeczkę o WRS. Maksymalnie po 30-tu dniach zatrudnienia MUSISZ się zarejestrować:-W Jeżeli tego nie zrobisz Ty lub Twój pracodawca, to łamiesz kilka paragrafów.... Czyli ----> PRACUJESZ NIELEGALNIE :-W . [ Wiadomość edytowana przez : Larry on 18-10-2005 20:02 ] [ Wiadomość edytowana przez : Larry on 18-10-2005 20:04 ] Świat stoi otworem, tylko ciężko znaleść odpowiednie drzwi
![]() |
Rrrr | Post #3 Ocena: 0 2005-10-18 20:15 (20 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
nie wiem czy wystawia, ale pracodawcy moga nalozyc kare za nielegalne zatrudnianie... jesli pracodawca o tym wie to certyfikatu Ci pewnie nie wyda.
|
Larry | Post #4 Ocena: 0 2005-10-18 20:26 (20 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2005 Skąd: ...Kraina Bazyliszka |
Cytat: Wrocilam do Polski po rocznym pobycie w Wielkiej Brytanii, gdzie pracowalam. W chwili obecnej jestem w Polsce. Chcialabym sie ubiegac o zwrot brytyjskiego podatku....... Chiiiba coś przeoczyłem, albo nie rozumię :-W O jaki podatek pytasz ??? Jeżeli nie zarejestrowałaś się w WRS ? Czy masz NIN ? Na jakiej zasadzie płaciłaś podatki ? Może myślisz, że płaciłaś, a pieniążki są(były) w portfelu pracodawcy ![]() Świat stoi otworem, tylko ciężko znaleść odpowiednie drzwi
![]() |
kalioppe | Post #5 Ocena: 0 2005-10-18 20:45 (20 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2004 |
Zastanawiajace jest to ze to dosc duza kompania...
Pracowalam tam rok. Nikt mnie o nic nie pytal... wszystko bylo legalnie (a jednak nie)... Ponad to, pomyslalam by napisac do swojego bylego szefa (nie wyjasniajac mu oczywiscie calej sytuacji, unikajac przy tym kolejnych komplikacji) ze potrzebuje zaswiadczeni mowiacego o tym, iz bylam zatrudniona w tym miejscu w ty i tym okresie. Czy jak pojde do home office`u to oni zaakceptuja taki papier, zamiast zaswiadczenia o pracy ?A moze wystarczy kopia P45 lub P60 (takowe posiadam ![]() Ach i jeszcze jedna przestroga dla osob w podobnej sytuacji .Rozmawialam dzis z prawnikami (polskimi).Nie mieli zielonego pojecia o czym mowie. Oni(prawnicy, i ludzie pseudo-zorientowani) mysla, ze jak sie wyjedzie do Anglii i tam placi podatek, a tu (w Polsce)nie ma sie z czego rozliczac i nie ma sie zadnych dochodow to mozna robic sobie co sie chce... Prawda jest taka, iz drugi pan poinformowal mnie, iz przed wyjazdem powinnam byla wypelnic NIP3. Po czym w Urzedzie skarbowym uslyszalam : "Pani moze u nas SKLADAC co chce, my przyjmniemy wszystko.... tylko to nie musi byc pozytywnie rozpatrzone" ACH....... polska rzeczywistosc................... ![]() ![]() ![]() |
|
|
kalioppe | Post #6 Ocena: 0 2005-10-18 20:55 (20 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2004 |
Tak mam NIN ...
wyjasnie klarowniej (o ile potrafie) : podatek o ktory sie ubiegam, to ten, ktory mi przysluguje po deklaracji w I. Ravenue, iz opuszczam GB na stale (tudziez okres krotszy niz "na zawsze") i chce od nich zwrot podatku (chyba nadplaty-jakkolwiek sie to nazywa). By uniknac podwojnego opodatkowania musze przedstawic w polskim Urzedzie Skarbowym certyfikat, ktory wydaje Home Office. By dostac to cudo trzeba byc zarejestrowanym... nie bylam... co gorsza nie jestem nadal... . Wiec mam dylemat... rowniez pomysl, ktory opisalam we wczesniejszej wypowiedzi. |
mirekLU | Post #7 Ocena: 0 2005-10-18 20:59 (20 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2005 |
http://www.poltax.waw.pl/
|
Larry | Post #8 Ocena: 0 2005-10-18 21:13 (20 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2005 Skąd: ...Kraina Bazyliszka |
Cytat: Zastanawiajace jest to ze to dosc duza kompania... Hmmm. A może wszelkie procedury były dokonane, tylko Ty o tym nie wiesz??? Co do podwójnego opodatkowania, to poszukaj w historycznych wypowiedziach.... Co do kwalifikacji urzędników w Polskim Urzędzie Skarbowym, to wiem, że nawet na kawie się nie znają ![]() O ile pamiętam, to Brytyjski podatek możesz odzyskać w ciągu 4 lat od danego roku podatkowego. Świat stoi otworem, tylko ciężko znaleść odpowiednie drzwi
![]() |
mirekLU | Post #9 Ocena: 0 2005-10-18 21:34 (20 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2005 |
http://www.wcip.pl/publikacje.php
a tutaj jest o podatkach (krew mnie zalewa) |
kalioppe | Post #10 Ocena: 0 2005-10-18 21:39 (20 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2004 |
Cytat: A może wszelkie procedury były dokonane, tylko Ty o tym nie wiesz???
Niestety kompania byla... jets nadal duza ... ale podejzewam, ze przeoczyli ten drobny szczegol. Musieli by mnie powiadomic... nie wieze tez w to by ktokolwiek dobrowolnie wyciagal z wlasnej kieszeni (nawet jesli chodzi o mnie i dla mnie) 50funtow... Zanim napisalam swoje ogloszenie przejzalam wszystkie wczesniejsze wypowiedzi na temat podatku, natomiast nie znalazlam nic co by odpowiadalo mojej sytuacji... Czy przeczytales, moja poprzednia wypowiedz ?? Czy jest taka mozliwosc, iz wystarczy P60 lub P45?? Tylko blagam o jedna rzecz ... nie mowcie/radzcie bym zadzwonila do wladz angielskich ... juz praktykowalam... odsylaja do polskiego... dobrego URZEDU. ![]() |