Str 13 z 16 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-08-12 15:15:54 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2010-08-12 15:21:05 (15 lat temu) |
 Posty: 13612 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2010-08-12 15:15:54, Phoney napisał(a): ....Nie poddawaj się wyzyskiwaczom  ))
a najprosciej: wydawac tyle ile sie ma a nie wiecej i w ten sposob nie dopuszczac do powstania debetu, odpadna kary i klopoty, zosta nie sielanka. ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2010-08-12 15:27:42 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2010-08-12 15:34:50 (15 lat temu) |
Posty: 13612
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
nigdy tego nie zrozumiem, nie dopuscilem do takiej sytuacji.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-08-12 15:47:06 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2010-08-12 16:44:11 (15 lat temu) |
 Posty: 29584 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wypowiedz Domaniki, niewatpliwie utonela w innych wypowiedziach, ale sama napisala na poczatku, ze ma podobny problem jak inni. Stad moje wnioskowanie, ze pobrali kwote z konta w czasie zamykania konta, a nie po fizycznym zamknieciu.
Domanika, czytalas regulamin swiadczenia uslug Lloyds TSB? "When your account is closed, you are responsible for cancelling any direct payments (such as direct debits, standing orders and regular card payments) into or out of your account. If someone sends a payment to your closed account, we will take reasonable steps to return the payment to the sender." P.S. Nie obrazam sie za wyzywanie od "czlowiekow" ani malomiasteczkowych ludzi. Wiem, ze niektorym czasami brakuje argumentow merytorycznych i wola uderzyc bezposrednio w przeciwnika. Nie wiem tylko czy mieszkancy miast mniejszych od Warszawy nie obraza sie za to. A z ciekawostek, to jesli ktos ma karte debetowa lub kredytowa i ustawi sobie CPA - continuous payment authority, to mimo zamknietego konta pobiora te pieniadze. Czesto sie zdarza, ze ktos zgadza sie na usluge typu identity theft cover czy cos, co jest platne raz w roku albo nawet raz na 3 lata i potem jest wielki szok, ze pobrali to. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 12-08-2010 17:03 ] Carpe diem.
|
|
|
|
| arrgento | Post #7 Ocena: 0 2010-08-16 21:07:51 (15 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 03-08-2010 Skąd: Wr |
Cytat: 2010-08-03 15:34:50, arrgento napisał(a): che che poczytałem trochę i jedno co wam mogę powiedzieć to to że w Polsce nie ścigają na 100%. Trzy lata temu wyjechałem z UK i pociągnąłem z wszystkich moich kart 15 000 funtów i nawet listu nie dostałem. Ale teraz muszę wrócić do UK trochę się boję ale podobno za długi jeszcze nikt nie siedział więc jak wrócę i coś się pojaśni to napiszę. Wjechałem bez najmniejszego problemu. Cytat: 2010-08-03 16:50:42, Phoney napisał(a): A co mu windykator zabierze jak on nic nie ma? Zaprosiłem go bo może i za długi się nie siedzi ale za wyłudzenie już tak. Ale wyłudzenie trzeba udowodnić przed sadem. Cytat: 2010-08-03 18:06:40, Marciniak napisał(a): Przebalowałeś fufu czy alimenty?
Firmy mi się zachciało w Polsce :D Miałem spłacić jak bym zarobił ale niestety biznes nie wyszedł. Wiem że jeżeli zacznę pracować w UK windykator może siąść mi na zarobkach ale na przeżycie musi mi zostawić 
C.D.N... [ Ostatnio edytowany przez: arrgento 16-08-2010 21:41 ] |
|
|
|
| franek89 | Post #8 Ocena: 0 2011-11-15 13:44:21 (14 lat temu) |
Posty: 9
Z nami od: 15-11-2011 Skąd: bury st edmunds |
witam a ja mam zapytanie jezeli posiadam debet w banku natwest i wyjade do polski na stale czy bede mial jakies problemy za to ze go nie splace???
|
|
|
|
| franek89 | Post #9 Ocena: 0 2011-11-15 13:45:40 (14 lat temu) |
Posty: 9
Z nami od: 15-11-2011 Skąd: bury st edmunds |
Witam mam pod0obna sytuacje tylko ze to jest wszystko z mojej winy wszedlem an debed na dosc spory nie mam pracy by go splacic i chce wrocic do kraju i chcial bym sie dowiedziec czy bede mial jakies problemy z tym w polsce??
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2011-11-15 13:53:15 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...