Str 11 z 16 |
|
---|---|
arrgento | Post #1 Ocena: 0 2010-08-03 15:34:50 (15 lat temu) |
Z nami od: 03-08-2010 Skąd: Wr |
che che poczytałem trochę i jedno co wam mogę powiedzieć to to że w Polsce nie ścigają na 100%.
Trzy lata temu wyjechałem z UK i pociągnąłem z wszystkich moich kart 15 000 funtów i nawet listu nie dostałem. Ale teraz muszę wrócić do UK trochę się boję ale podobno za długi jeszcze nikt nie siedział więc jak wrócę i coś się pojaśni to napiszę. |
Post #2 Ocena: 0 2010-08-03 15:41:45 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-08-03 16:25:25 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2010-08-03 16:38:02 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2010-08-03 16:50:42 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-08-03 18:06:40 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-08-04 10:22:17 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2010-08-04 10:26:20 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wziawszy pod uwage, ze ucieczka z UK nie liczy sie do okresu przedawnienia to maja 6 lat na sciagniecie dlugu.
Na dodatek mozna to potraktowac jako wyludzenie - fraud (wyplata bez zamiaru splaty). Carpe diem.
|
BADmanners | Post #9 Ocena: 0 2010-08-04 11:24:00 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 23-04-2010 Skąd: liverpool |
Ja opuszczając anglię w 2007, miałem DD na internet z t-mobile, jako że do końca umowy było 3 miesiące to zostawiłem odpowiednią kwotę na koncie i pojechałem sobie, bo myślałem że nie wrócę(ale olałem sprawę zamknięcia konta)...a jednak wróciłem.
Po przyjeździe spodziewałem się problemów z założeniem konta- nic takiego nie miało miejsca , wszystko gładko, a tu po tygodniu list z kancelarii prawniczej i 435 funtów do zapłacenia, jedyne co mi zostało to telefon do nich i prośba o rozłożenie na raty, nauczkę miałem ![]() ps. cała sprawa dotyczy banku lloyds, jeżeli faktycznie pociągnąłes 15 tyc, to proponuje ci nie przyjeżdzaj tutaj, bo pracowac rok na sam dług to mało optymistyczna wizji, chyba że na czarno, no ale bez konta. [ Ostatnio edytowany przez: BADmanners 04-08-2010 11:28 ] Tu nadaje radio VAVAMUFFIN.
|
domanika | Post #10 Ocena: 0 2010-08-11 21:42:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 24-04-2008 Skąd: Horley |
mam podobną sytuacje w rodzinie, moja mama miała konto w LlOYDS, ale postanowiła je zamknąć i przenieść się do Barclays ponieważ LLOYDS nie sprostał jej oczekiwaniom (otwierając konto prosiła o konto z blokada na 0, czyli podstawowe konto bez możliwość pobrania debetu- wiem ze takowe istnieje- bank zapewnił ją że takie ma, niestety jednak została oszukana). Kiedy uregulowała wszystkie formalności z bankiem i zamknęła konto po jakim miesiącu bank upomniał się o 200 fontów kary ponieważ po 25 dniach od zamknięcia konta siłownia chciała pobrać direct debit za miesięczne członkostwo, niestety moja mama zapomniała poinformować ich o tym ze zmieniła konto i starali się pobrać pieniądze z Lloydsa. Przy normalnych warunkach kiedy umowa jest zlikwidowana nie można czegoś takiego zrobić. Niestety Lloyds rości sobie prawa do 200 fontów kary za przekroczenie ok 10 fontów debetu. Nie pomagało wyjaśnienie sprawy i pisanie pism przez moja mamę, dlatego moja mama chciała by zgłosić się do sadu konsumenckiego. Kiedyś ktoś podawał link do strony takiej organizacji w Anglii (nie jest to cb.)niestety nie mogę tego znaleźć teraz, możecie mi przypomnieć jak się nazywa ta firma gdzie mogę walczyć z Lloydsem?
Dzieki |