Postów: 12 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2005-07-23 10:20 (20 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2005-07-23 10:24 (20 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Amisun | Post #3 Ocena: 0 2005-07-24 14:41 (20 lat temu) |
Posty: 28 Z nami od: 15-05-2005 |
a tak z ciekawości czyżby niektóre banki już nie żądały 2 rachunków a nie jednego w celu potwierdzenia adresu?
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2005-07-24 21:41 (20 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Anonim | Post #5 Ocena: 0 2005-07-28 17:19 (20 lat temu) |
|
Anonim |
powiem tak,
otwieralem konto jakies 10m-cy i bujalem sie z tym prawie m-c, chodzilem od banku do banku. Mialem list od pracodawcy, 2 dokumenty tozsamosci, pieniadze ktore chialem wplacic i umowe wynajmu mieszkania i nigdzie nie moglem zalozyc, dlatego ze nie mialem zadnego rachunku. I nijak nie mozna bylo wytlumaczyc tym ....., ze dopiero otrzymam za m-c, a konto jest mi potrzebne, aby pracodawca przelal na nie moja pensje. W kocu udalo mi sie za ktoryms razem (ale ile mnie to kosztowalo nerwow i czasu). Kolejna rzecz, jak sie okazalo pozniej, (po 6m-cach) chcialem dostac karte niekoniecznie kredytowa, ale debetowa visa badz mastercard, aby ulatwic sobie zycie, ten sam problem. Chociaz juz mialem duzo rachunkow, payslipy i wplywy na konto powyzej 2000Ł. Zostalem oceniony przez credit scoring negatywnie i panie nic nie potrafily zrobic. Glupie tlumaczenie, ze komputer powiedzial ze nie moze pan dostac. A ja na to ze poprosze z kierownikiem oddzialu. Ten odpowiedzial to samo. Nie moglem wytlumaczyc nic a nic 'bo komputer powiedzial'. Final jest taki, ze karte otrzymam, ale z innej instytucji finansowej, a na karte ze swojego banku bede musial poczekac. Bez karty ciezko sie tu poruszac. Zmiana konta tez by nie pomogla, bo dowiadywalem sie w innych bankach (tam tez jest ten 'komputer'  )
Dodam tylko,ze przepracowalem 7lat w polskich bankach i wiem, ze na komputerach nie wszystko sie konczy. No coz, widocznie tutaj jest inaczej. Ich polityka. nie przeciagam podrawiam lukasz |
|
|
|
| |
|
| Anonimek | Post #6 Ocena: 0 2005-07-29 07:53 (20 lat temu) |
Posty: 112 Z nami od: 06-06-2005 |
Dzizes, gdzie Ty mieszkasz, gdzie zalatwiales?
W ciagu jednego dnia mialem zalatwione konto w HSBC tylko na podstawie listu od pracodawcy. Karty (credit and debit) doszly poczta w ciagu 2 tygodni. |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2005-07-29 08:50 (20 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Anonimek | Post #8 Ocena: 0 2005-07-29 09:05 (20 lat temu) |
Posty: 112 Z nami od: 06-06-2005 |
Dlatego napisalem "HSBC", zeby probowali tam ludzie ktorzy nie maja tych wszystkich swistkow a maja list polecajacy od pracodawcy.
Zeby sie nie bujali tak jak Lukasz przez pol roku |
|
|
|
| Anonim | Post #9 Ocena: 0 2005-07-29 16:48 (20 lat temu) |
|
Anonim |
ano widzisz Elzo, nie jest umowa prywatna, tylko umowa miedzy mna a agencja i ta powinna byc honorowana(wg broszurek bankowych). Blokada tutaj byl krotki okres zamieszkiwania pod tym adresem. A konto udalo mi sie otworzyc w hsbc. Mimo wszystko i tak uwazam, ze pracownicy sa malo kompetentni i elastyczni, w odroznieniu od polskich (chociaz i tam bywaja talenty) - taka sugestia nasunela mi sie po odwiedzinach oddzialow.
Niestety, a moze na szczescie nie mieszkam w londynie, ale w okolicach i tam moze sa ulatwienia. pozdrowieam |
|
|
|
| Anonim | Post #10 Ocena: 0 2005-07-29 16:52 (20 lat temu) |
|
Anonim |
nie bujalem sie pol roku, tylko prawie m-c, natomiast w ciagu tego polrocza staralem sie o karty platnicze (debetowe, bo te sa najprostsze i bank ma nad nimi w pelni kontrole, bo korzystam tylko ze swojego salda).
|
|
|
|
Wczytuję dane...