Witam,
my też mieliśmy taki problem... Niestety daliśmy się zastraszyć i wyprowadziliśmy się z tamtego feralnego mieszkania. A depozyt przepadł!! Założyliśmy sprawę w sądzie (agencja nawet nie kiwnęła palcem) ale landlord jest chyba cwańszy niż przypuszczaliśmy bo jakimś cudem nawet komornik nie daje sobie z nim rady... A my wpakowaliśmy kolejną kasę na sąd!!
Przestałam już wierzyć w prawo!! Teraz na pewno odmieszkamy depozyt!!

chodzi tylko o to aby odmieszkać ten depozyt. Jezeli wziął od nas kaucję za dwa miesiące i miesiąć z góry, to czy nie moglibyśmy mieszkać w tym domu przez te dwa miesiąc nie płacąc mu czynszu i po tych dwóch miesiącach wynieść się stąd? On mógłby sobie pokryć tę stratę właśnie z naszej kaucji. Ja wiem że kaucja jest między innymi na pokrycie wszelkich szkód zrobionych przez lokatorów, lecz ten dom obecnie wygląda teraz lepiej niż zamieszkiwał go właściciel. Poza tym, wszystko w umowie jest udekumentowane, a dodatkowo są zrobione zdjęcia.

Ja wytłumaczę dokładnie Z chwilą gdy otrzymaliście list z firmy windykacyjnej, z terminem przejęcia lokalu, musicie się udać do „ Private Sector Advice Team in Capital House” tam przedstawicie list z terminem przejęcia i umowę jeżeli posiadacie taką, jeżeli nie to bez różnicy. Umowa ustna tez zobowiązuje.
Przedstawicie problem komuś z Housing Advisor dostaniecie list z informacją dla Landlorda że od dnia „ „ nie musicie płacić czynszu powód List z firmy windykacyjnej! Zaznaczcie w czasie rozmowy że Landlord chce was wyrzucić z zajmowanego lokalu i Advisor zaznaczy waszą nietykalność do czasu wyjaśnienia problemu. Udajcie się do CAB'u nie bezpośrednio a za pomocą tel. nie wiem jaki jest u was. Zróbcie appointment wziąść wszystkie papiery łącznie z opłatami, jakie dokonaliście w danym okresie na tym adresie, one są potwierdzeniem waszego najmu. W cabie znajdą odpowiednie druczki na takich jak Landlord i firma windykacyjna.

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 17-10-2008 18:42 ]

z tego listu wynika, że oni nie przejęli jeszcze tego lokalu lecz wszczęli postępowanie związaną z ekmisją wszystkich lokatorów z tego domu. Z punktu widzenia lokal ten, należy jeszcze do landlorda. Tak ja to rozumiem. Co do depozytu, to mąż próbował się z nim skontaktować telefonicznie ale niestety nie odbiera. Zaczął więc pisać do niego sms`y , na które odpowiadał błyskawicznie lecz do czasu. Pisał, iż depozyt jest ubezpieczony zgodnie z prawem przez jego kuzyna lecz jak mąż poprosił go o pokazanie dowódu zabezpieczenia naszego depozytu, wówczas już nie odpisał mu na smsa. Nie odbiera nawet telefonu.

Więc weź wszystkie papiery potwierdzające wasz pobyt w tym mieszkaniu oraz pismo o postępowaniu w odzyskaniu mieszkania przez bank udajcie się do office co pisałem wyżej.
Oni wystosują list do Landlorda o nietykalności i niepłaceniu czynszu. Spokojnie mieszkajcie na tym adresie. W przypadku terminu nie podejmować oporu wobec firmy i udać się do sądu jak dostaniecie pismo, które wręczy wam osoba przejmująca nieruchomość udać się do Cord Coutry tam w sekretariacie, dostaniecie formularz Aplication Notice tam zaznaczycie powód dlaczego nie możenie opuścić mieszkania. Powód nieposiadanie wystarczającej sumy pieniędzy na wynajęcie nowego mieszkania i dzieci, które dyskwalifikują możliwość uzyskania, wynajęcia nowego lokalu. Nie każdy chce wynajmować rodzinie mieszkania w tej okolicy co akurat mieszkacie. Nie dawać się zbywać byle czym. Decyzja z sądu o exmisji, dopiero daje możliwość ubiegania się o mieszkanie z Coucil'u. Macie duże szansę uzyskać mieszkanie. Nie zgadzać się na zbywanie byle czym. Powodzenia będę czekał na pozytywne wieści i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie
Troszeczkę informacji na ten temat

Korba102, serdeczne dziękuję za wszelkie informacje i porady. Będę na bierząco pisała jak ta sprawa się posuwa.

Jak napisałam wczaśniej, będę na bierząco opisywała posunięcia w tej sprawie. A więc, dzisiaj mąż mój poszedł co Councila aby dowiedzieć się, gdzie znajduje się Private Sector Advice Team in Capital House. Pani otworzyła tylko buzię i powiedziała że pierwszy raz słyszy o takim biurze. Nie przeciągając rozmowy dłużej poszedł więc do CAB`u. Wypełnił formularz i został zaproszony na rozmowę. Mąż przedstawił urzędnikowi argumenty:
1. list z firmy windykacyjnej o zbliżającej się eksmisji
2. powiedział o depozycie, na który musieliśmy się zapożyczyć w banku i którego prawdopodobnie nie ubezpieczył właściciel
3. o dużym prawdopodobieństwie, iż nie ma pozwolenia przez bank na wynajem tego lokalu
4. o niezapłaconych rachunkach w British Gas (znaleźliśmy na podłodze list bez koperty podczas sprzątania), w N-Power (jak mąż zgłosił się jako płatnik pod tym adresem powiedziano nam, że na tym właśnie adresie jest bardzo duża zaległość i zajęła się tym już firma windykacyjna. Nazwiska nam nie podali)
5. nie stać nas na wynajem kolejnego mieszkania gdyż nie mamy na to pieniędzy, a poza tym nie przechodzi w agencji nasz kredyt czek (już wiemy dlaczego. Mają za mało naszych danych i musimy wysłać do nich dokumenty). Też to, że ludzie nie są chętni wynajmować rodzinom z małymi dziećmi.
Pan powiedział dla męża, żeby za czynsz nie płacić właścicielowi i jeżeli nawet wystąpi on do sądu o zaległe opłaty czynszowe, wówczas mamy większą szansę wygrać ją, bo mamy mocniejsze atuty w ręku. Poza tym zapytał czy ma zgłosić to na policję, gdyż jest on sam dłużnikiem, a jeszcze żeruje na ludzkim losie. Jest to nielegalne i traktowane jest jako przestępstwo (criminal). Oczywiście mąż na TAK. Urzędnik ma również wysłać list do Landlorda na adres podany w naszej umowie najmu. Zgłosi również do Councila aby uznali nas jako osoby bezdomne. Co dalej będzie się działo w tej sprawie, będą powiadamiać nas listownie albo będą dzwonić, a ja będę pisać.
A właśnie, 22 października mija termin wpłaty za czynsz. Może landlord będzie dzwonił do nas jak zobaczy że nie wpłynęła należność, bo do tej pory nie można się do niego dodzwonić.

Private Sector Advice Team in Capital House jest w Londynie np. Lewisham. Nie wiem czy występują takie same biura poza londkiem. W każdym razie ja tam byłem w mojej sprawie i otrzymałem list, dla Landlorda o wstrzymaniu płatności najmu związku z toczącym się postępowaniem o odzysk lokalu. Również byłem w CAB'ie też wystosowano listy dla Landlorda i Firmy windykacyjnej, które i tak nie dały rezultatu w przypadku Firmy, landlord jak zwykle uchodzi bez winy, wszak on jest bankrutem. Po decyzji sądu o eksmisji możesz założyć powództwo w sprawie zwrotu depozytu i powinna być 3 krotna suma depozytu.

nie wiedzilam ze te biura znajduja sie tylko w Londynie. CAB wyslalo juz pismo do Landlorda informujące, iz płatność za czynsz jest wstrzymany do czasu rozwiązania sprawy. Do nas przesłano kopie tego pisma. Zostalo nam tylko czekać.

Witam.
Otrzymałam właśnie list z firmy windykacyjnej z datą eksmisji. Musimy się wyprowadzić z tego domu do 02/12/2008r.. Moje pytanie brzmi: czy ja mogę się od tej daty odwołać? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Nie chciełabym z dwójką dzieci przeprowadzać się przed świętami. Jeżeli dadzą z Councila nam mieszkanie, które wymaga remontu, to nie uśmiecha mi się remontować go przed Bożym Narodzeniem.