Str 16 z 19 |
|
---|---|
greta | Post #1 Ocena: 0 2015-08-16 09:45:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
oni moga przyjsc w kazdym momencie ale zanim przyjda to beda obserwowac sprawdza jaki adres facet podal w baku,w pracy,gdzie przychodzila korespondencja do niego,na jaki adres jest jego tel komorkowy zaejestrowany,gdzie ma zarejestrowany samochod itp
ma prawo ja odwiedzac kto chce ale nie zostawac na noc przez caly tydzien bo to logiczne ze tam mieszka i to bedzie w jej interesie udowodnic ze jednak tam nie mieszka nie wystarczy zabrac szczoteczki do zebow i butow.musi miec potwierdzenie ze mieszka i oplaca mieszkanie w innym miejscu placi rachunki wlasnie tam itp.bo chyba nie mieszka pod mostem zreszta to nie tylko jego rzeczy swiadcza ze tam mieszka ale wszystko inne razem do kupy wziete mojego meza rzeczy sa u rodzicow jego jakies stare plyty ubrania meble i buty ale nie znaczy to ze on tam mieszka. jest milion innych rzeczy ktore udokumentuja i jej przedstawia w tym wazne zeznanie landlorda,sasiadow itp beda robic zdjecia jak chodzicie razem na zakupy wszedzie razem jako para i to bedzie latwiejsze do udowodnienia niz sobie wyobrazasz poza tym fakt ze jest to bioogiczny ojciec dziecka pogarsza ta sytuacje i nie ma zadnych szans na wykret to moj kolega gej wpada do mnie na kawke czasami ewidentnie jest to przekret i bekniecie za to |
Galaxys6 | Post #2 Ocena: 0 2015-08-16 11:48:34 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-08-2015 Skąd: Londyn |
Stejtment z banku jego przychodzi na jej adres jak tez rożnych innych osób ... I właśnie w tym jest problem ! To co bedzie musiała oddać cała kasę i pójdzie siedzieć ???
Opinia moderatora: W jezyku polskim jest takie slowo jak wyciag bankowy. Ewentualnie w angielskim statement. |
Wielim | Post #3 Ocena: 0 2015-08-16 12:14:25 (10 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Kasę napewno będzie musiała oddać i pewnie karę pieniężna. Moga rozlozyc na raty.
|
no_wayy | Post #4 Ocena: 0 2015-08-16 13:04:36 (10 lat temu) |
Z nami od: 28-01-2007 Skąd: Sheffield |
Kiedyś w radio słyszałem reportaż na temat służb śledzenia wyłudzaczy zasiłków.
Dochodzenie odnośnie "samotnej" matki zapoczątkował bodajże donos sąsiada. Oficerowie pofatygowali się na obserwacje i wywiad środowiskowy. Jednocześnie zaczęli sprawdzać wyciągi bankowe delikwenta/domniemanego partnera. Odnotowali dziwną zależność - większość zakupów była robiona przez niego w małych sklepikach w okolicy jego rzekomej byłej. Oficjalnie koleś mieszkał u matki, co ona nawet potwierdziła. Nieco mocniej przyciśnięta, znaczy się poinformowana o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywszych zeznań powiedziała wszystko. Parka próbowała jeszcze się durnie tłumaczyć, ale sprawa poszła dalej. Zakończone wyrokiem. |
kasiachery | Post #5 Ocena: 0 2015-08-16 14:32:14 (10 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
Cytat: 2015-08-15 21:55:09, krakn napisał(a): naszej koleżance tak udowodnili. Mieszkała z Koleżanką les, i synem, jako samotna matka. Syn chyba też miał coś ze zdrowiem, tak że tej pomocy było sporo i tak z chyba z 5 lat. Pewnego dnia dobrali się do niej, ktoś z sąsiadów dał cynk, ktoś dom obserwował, zebrano sporą dokumentację na nią. Dziewczyna miała w pierony kasy do zwrotu. |
|
|
NightFury | Post #6 Ocena: 0 2015-08-16 17:31:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Już nie mówiąc o tym ze każdy urząd benefitów ma dostęp do bazy danych councill tax i Housing benefit. W przypadku donosu wszystkie benefity sa wstrzymane do wyjaśnienia.
Jak dostaną nazwisko rzekomego partnera to wystarczy ze go w systemie nie znajda i wtedy to od niej będzie zależeć zeby im udowodniła ze on z nią nie mieszka. A jeśli nie mieszka to gdzie mieszka? W systemie go nie będzie wiec łgarstwo sie wyda w drugim góra trzecim pytaniu. Za wyłudzanie zasiłków idzie sie do sadu i kosztem postępowania obarczony jest lokator-kłamczuszek. Całkiem zreszta słusznie.... Music leads me through my life
|
AGALON | Post #7 Ocena: 0 2015-09-12 18:47:13 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Szanowni użytkownicy chyba pomylili tematy. Jesli chcecie kontynuować, zapraszam do odpowiedniego tematu.
|
female81 | Post #8 Ocena: 0 2015-12-11 22:27:32 (9 lat temu) |
Z nami od: 11-12-2015 Skąd: london |
Witam , podbijam watek .
Niestety rowniez znalazlam sie w podobnej sytuacji i jestem zla , zla z ktorej kolwiek strony nie probujemy i tak nie jestesmy wstanie zmienic tego ze naprawde mozemy zostac bez lokum do zamieszkania a zaczelo sie to tak KOnczy nam sie umowa wynajmu o czym landlord uprzedzil nas telefinicznie wczejsiej wiec i tak juz od paru miesiecy szukamy czegos do wynajecia w kazdym razie na chwile obecna wyglada to tak ze dal na 2 mc wypowiedzieie ktore jest prawidlowe wg parawa , on potrzebuje tego domu chce go rzbudowac na potrzeby jego dzieci ktore juz dorosly i beda tu mieszkac tzn jedno z nich . Wszystko bylo by super gdyby nie to ze wynajmu tu poszlu masakrycznie w gore poprostu market oszalal . Jezcze kilka mc wstecz 2 bed house kosztowal 1000 F a teraz juz min 1300 za to cene to bankowo nie mozemy pozwolic soenbie na wynajem . Ja obecnie jestem z malenstwem w domu wiec poki co maz nas utrzymuje , Paza tym ze ceny oszlaly to jeszcze oszaaly agencje nie chca wynajmowac parce z 2 dzieci gdzie oby dwoje nie pracuje na ful time , minimum zarobkow o ktore pytaja to 30 tys rocznie i jeszcze nas pouczaja ze z 2 dziei to tylko 3 bedroom nas zakwalifikuja . Poza tym na jeden dom jest juz 15 innych rodzin chetnych i oni sobie wybieraja najlepszych kandydatow , wiec przy takiej selekci nawet nam nie chca domu pokazac !!!!!!! Juz po prostu opadaj rece wyglada to jak walka z wiatrakami . Udalam sie do council zeby sie zorientowac czy mamy jakies inne opcje bo nie jestesmy w stanie przeszkoczyc tych wymogow z agencji itd wiec powiedzieli ze tak jest ciezko i ost czasy takich jak ja jest tysiace ze mam zostac w domu ni ewyprowadzac sie i czekac na eksmisje i najgorsza wizja to ta ze jak nie znajdziemy nic to nas w hostel zapakuja i w miedzy czasie beda szukac mieszkania od prywatnego landlord, Ja w to nie wierze ze to nam sie przytrafilo wow . Ze wzgledu na szlencze ceny wynajmu u nas w miescie probowalismy nawet opcji wyprowadzic sie 70 mil od nas ceny juz troche tamnsze nawet jechalismy ogladac domy po ppwrocie przemyslelismi i wyszlo ze dzinne dojazdy meza do pracy do londynu wyjda nam prawie 400 f mc czyli koniec koncowi nic taniej nie bedzie . hmmm duzo by tu pisac w kazdym razie dalej probujemy pytamuy prywatnie czy ktos zna kogos czy ktos cos slyszal o mieszkaniu do wynajeci ale zero zero odzewu . I cholera ja nie chce przez to przechodzic w taki sposow ale wszystko na to wskazuje ze jednak bedziemy bezdomni skazani tylko na to co council nam zaoferuje , Syn ma 6 lat chodzi do szkoly jak on to wszytko znienie jak to wplynie na jego nauke HOSTEL no super sprawa . Prosze o info czy rzeczywiscie nie ma zadnej innej opcji zeby nam urzad pomogl nie wysylaja do hostel. Dodam ze nie mozemy starac sie o HB bo maz ma wyzsze zarobki na benefity niestety po zaplaceniu podatku ma zbyt malo zeby to wszystko tak sobie popplacac , Jeli ktos ma jakies madre sugestie z chcecia poprosze o pomoc. |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2015-12-11 22:40:27 (9 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tradycyjnie opcja pracy chocby na pol etatu dla Ciebie i wymiana opieka nad dziecmi z partnerem, badz opcja wynajecia duzo tanszego domu poza Londkiem, pokoj dla partnera w Londynie i dojazd do rodziny na weekendy, a z czasem zmiana pracy w okolicy tanszego lokum.
|
MichalKar | Post #10 Ocena: 0 2015-12-11 22:45:22 (9 lat temu) |
Z nami od: 19-07-2015 Skąd: Clitheroe |
Mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem jest wynająć coś te ,,70 mil" dalej, stracić trochę czasu na dojazdy, ale mieć spokojną głowę z mieszkaniem... ewentualnie szukać pracy i mieszkanie gdzie jest taniej..
[ Ostatnio edytowany przez: MichalKar 11-12-2015 22:51 ] |