musisz isc do councilu, tam Ci pomoga w takiej sytuacji.

dlaczego macie byc eksmitowani?

Obawiam sie, ze w takiej sytuacji musisz isc do councilu i przedstawic swoja sprawe. Wyjasnic, ze nie masz pieniedzy na depozyt w mieszkaniu prywatnym, bo wplacilas wszystko na depozyt w obecnym i ze w dniu eksmisji staniesz sie bezdomna.

Oczywiscie bedziesz musiala tam chodzic bardzo czesto, bo inaczej wiele nie wskorasz. Council bedzie probowal zbyc Cie i przekonac, zebys zamieszkala z rodzina, znajomymi itp. Oczywiscie nie spodziewaj sie, ze beda mieli dla Ciebie lokal od razu. Jesli w ogole zgodza sie zapewnic Ci jakis lokal to moze to byc miejsce w schronisku/noclegowni dopoki nie beda mieli czegos innego.

Inna organizacja, ktora moze Ci udzielic porad to Shelter - http://www.shelter.org.uk/

Czy Twoj depozyt byl chroniony w TDS? Czy dostalas jakas informacje, ze depozyt znajduje sie w jakims systemie? Wiem, ze teraz to nie jest dla Ciebie pocieszenie, ale depozyt bedziesz mogla probowac odzyskac na drodze sadowej, a nawet starac sie o trzykrotnosc depozytu jesli nie byl chroniony. Obawiam sie tylko czy po uzyskaniu wyroku na Twoja korzysc bedziesz miala z kogo sciagnac te pieniadze. Przypuszczam, ze eksmiasja jest zwiazana z tym, ze landlord nie placil kredytu i bank przejmuje nieruchomosc.

Ktos zazartowal pare dni temu na innym forum, ze niedlugo bedzie trzeba robic credit check landlordom, a nie lokatorom i widze, ze mial racje.

jezeli chcesz prawnika to mam bardzo dobrych, ale niestety w Londynie

Czy bank moze eksmitowac lokatora? Kiedy moja firma kupowala domy z lokatorami, ktorzy mieli wazne umowy, to nie mogla ich usunac. Nawet ci, ktorym umowy juz wygasly, mogli dostac co najwyzej Section 21, na mocy ktorej lokatora moze usunac po 2 miesiacach (tzn. wtedy dopiero mozna przeslac papiery do sadu, jezeli sam nie opuszcza).

Bank moze eksmitowac lokatora, zwlaszcza jak postepowanie zaczelo sie przed tym jak lokator wprowadzil sie i bank nie wiedzial, ze lokator tam w ogole jest.
Twoja firma kupowala domy z lokatorami, a tu moze chodzic o przejecie lokalu przez bank za nieplacenie kredytu, to zupelnie co innego.

Na razie mamy za malo danych, ale nie wiadomo czy osoba, ktora wynajmowala mieszkanie ma kredyt BTL czy residential. Jesli residential to czy miala zgode banku na wynajem.

Poczekajmy na wiecej informacji.

Osoby z malymi dziecmi nie moga byc eksmitowane.
Zajmujesz lokum dopóki az znajda Ci zastepcze mieszkanie.
Koniecznie zglos sie do CAB - Citizens Advice Bureau o porade.
Zycze powodzenia.



wiecej informacji

[ Ostatnio edytowany przez: dominika-essex 16-10-2008 16:54 ]

Zgadza sie. Tak czy inaczej, jezeli bank moze cos wiecej, niz inna firma, czy zwykly czlowiek - to jest lamanie zasady rownosci podmiotow wobec prawa. Typowe w UK.

Bank przejmuje nieruchomosc na ktorej ma zabezpieczenie, a firma kupuje dom od kogos na innych warunkach, wiec nie ma co porownywac tego.

Wynajmujacy nie ma praktycznie zadnych mozliwosci ruchu w sytuacji przejecia nieruchomosci przez bank. Bank nie ma obowiazku honorowac jego umowy z wlascicielem, depozytu itp. Lokator moze pozwac do sadu wlasciciela.

landlord nie spłacał kredytu i w związku z tym mają nas wyeksmitować. Podaję treść listu zaadresowanego TO The Occupier

Please note that Mortgagee of the above property is currently enforcing their Order for Possession. The County Court Bailiff has the power to evict any person occupying the property regardless of them being named on the Possession Order. It is imperative that you obtain alternative accommodation immediately. Advice may be obtained from your local Housing Authority.

List ten przyszedł z firmy Optimal Legal.

Co do kaucji, to wynajeliśmy ten dom prywatnie, nie przez żadną agencję więc wątpię aby ta kaucja była ubezpieczona. Na adres ten przychodzi wiele dziwnych listów z różnych banków a przede wszystkim z Prowident, na różne nazwiska. Sprzątając ten dom mąż mój znalazł pismo z Britsh Gas iż zalegają na 1008 funtów. Mieliśmy problem z przeniesieniem virgin media na ten adres, gdyż zalegali poprzedni lokatorzy z opłatami na tym adresie. Niedawno wróciliśmy z councila i powiedzieli nam, że dopóki nie dostaniemy pisma z dokładną datą przejęcia lokalu, to nic nie mogą zrobić. Zadzwonili przy nas do landlorda tego domu i powiedział urzednikom, że przyniesie potwierdzenie iż on spłaca ten kredyt. Jeśli nawet tak zrobi, to ciężko będzie nam w to uwierzyć czy te potwierdzenia będą legalne. Skoro przychodzi tyle pism z różnych banów i na różne nazwiska, to myślę że to ta sama osoba. Zalatwia sobie nielegalne papiery więc nie będzie dla niego problemem załatwić kilka kwitków o spłacie kredytu. Nie wspomniałam nawet że po całym domu walały się karty sim, zużyte i niezużyte. To chyba coś świadczy o takiej osobie i jakie on musi robić przekręty. Mąż mój wstrzymał płatności za czynsz i wymieniliśmy zamki w drzwiach do czasu rozwiązania tej dziwnej sprawy.

Prosiłabym forumowicza o podanie danych kontaktowych do dobrego prawnika w Londynie. Jeżeli ktoś jeszcze zna dobrych prawników w okolicy Grays (Essex) również prosiłabym o dane.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi