Str 3 z 5 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
daavid |
Post #1 Ocena: 0 2021-05-16 08:12:53 (4 lata temu) |
 Posty: 6673
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
[*]null Cytat:
2021-05-16 00:18:11, Gwontownik napisał(a):
Dawid
A jaka jest różnica pomiędzy zakupom martwej ryby w sklepie od złowienia i skonsumowania dziko żyjących? Pomijamy kwestię ochrony gatunkowej i rozmiarów dozwolonych.
To, że mają takie prawo to należy je szanować i przestrzegać bo do tego zobowiązani jesteśmy. Czasami wędkarz jest poza wyborem i chcący być w zgodzie z prawem ma obowiązek wypuszczenia martwej ryby.
Różnica jest taka, że ryb w rzece jest tak naprawdę niewiele - gdyby wszyscy chcieliby je łowić i zabierać do gara to by ich szybko zabrakło. Ryb w morzu jest dużo więcej, choć zdarzają się takie rejony gdzie też nie ma bo wszystko wyłowione. Więc tam też są potrzebne przepisy bo nowoczesne kutry są w stanie ciągnąć wielokilometrowe sieci.
[ Ostatnio edytowany przez: daavid 16-05-2021 08:13 ]
|
 
|
 |
|
|
daavid |
Post #2 Ocena: 0 2021-05-16 08:20:23 (4 lata temu) |
 Posty: 6673
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
No i odnośnie samego pytania o łowienie ryb. Najpierw trzeba kupić licencję na poczcie lub przez internet. Potrzebna jest nawet jak się łowi na prywatnym stawie.
Później najlepiej znaleźć odpowiednia wodę, jeśli jest to rzeka to są w UK stowarzyszenia czy kluby, które mają odcinki rzek, (często też parę stawów.
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla1 |
Post #3 Ocena: 0 2021-05-16 09:15:33 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2021-05-15 23:45:16, daavid napisał(a):
Porozmawiaj z Polskimi, którzy jeżdżą na ryby w UK i zapytaj się jakie mają problemy przez polskich mięsiarzy. Anielscy wędkarze wrzucają wszystkich Polaków (Rumunów, Litwinów its) do jednego wora - tych co beretują ryby. Nie jest to miłe.
Dokładnie, każdy biały europejczyk to Polak.
Rumuni mają gdzieś zasady, biorą wszystko, mamy jeziorka miejskie, nic w nich już nie zostało, stada rumuńskie wytrzebiły - oni jakoś w ogóle strasznie dużo jedzą  u nas w sklepach są już wywieszone kartki, że tylko 10kg mięsa na osobę!
A szczupaka nie lubię (ryb ogólnie nie lubię) ale szczupak ma specyficzny smak.
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
daavid |
Post #4 Ocena: 0 2021-05-16 09:26:25 (4 lata temu) |
 Posty: 6673
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Pewnie masz rację, ale te opinie nie są bezpodstawne. Znam nawet takich, skończyli jak wpadli i wysłano ich do sądu.
Na terenie niektórych łowisk walają się puszki po piwie, wszystkie po polskim. Wiem że Anglicy też czasami piją polskie piwo... Rumunii pewnie też. Znam też kiedyś fajne miejsca do wędkowania (i to darmowe) było fajnie do czasu jak tam nasi rodacy nie zaczęli się zjeżdżać. Ogniska paliły się takie na dwa metry a ku... było słychać z wielu metrów. Przyjechali ludzie z lokalnego concilu i postawili tabliczki, że od teraz nie wolno tam np. w nocy łowić.
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #5 Ocena: 0 2021-05-16 09:29:28 (4 lata temu) |
 Posty: 5722
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat:
2021-05-16 08:12:53, daavid napisał(a):
[*]null Cytat:
2021-05-16 00:18:11, Gwontownik napisał(a):
Dawid
A jaka jest różnica pomiędzy zakupom martwej ryby w sklepie od złowienia i skonsumowania dziko żyjących? Pomijamy kwestię ochrony gatunkowej i rozmiarów dozwolonych.
To, że mają takie prawo to należy je szanować i przestrzegać bo do tego zobowiązani jesteśmy. Czasami wędkarz jest poza wyborem i chcący być w zgodzie z prawem ma obowiązek wypuszczenia martwej ryby.
Różnica jest taka, że ryb w rzece jest tak naprawdę niewiele - gdyby wszyscy chcieliby je łowić i zabierać do gara to by ich szybko zabrakło. Ryb w morzu jest dużo więcej, choć zdarzają się takie rejony gdzie też nie ma bo wszystko wyłowione. Więc tam też są potrzebne przepisy bo nowoczesne kutry są w stanie ciągnąć wielokilometrowe sieci.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>daavid</i> 16-05-2021 08:13 ]
Nie takie było pytanie. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
|
sqlserver |
Post #6 Ocena: 0 2021-05-16 09:51:10 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat:
2021-05-16 09:26:25, daavid napisał(a):
Pewnie masz rację, ale te opinie nie są bezpodstawne. Znam nawet takich, skończyli jak wpadli i wysłano ich do sądu.
Na terenie niektórych łowisk walają się puszki po piwie, wszystkie po polskim. Wiem że Anglicy też czasami piją polskie piwo... Rumunii pewnie też. Znam też kiedyś fajne miejsca do wędkowania (i to darmowe) było fajnie do czasu jak tam nasi rodacy nie zaczęli się zjeżdżać. Ogniska paliły się takie na dwa metry a ku... było słychać z wielu metrów. Przyjechali ludzie z lokalnego concilu i postawili tabliczki, że od teraz nie wolno tam np. w nocy łowić.
a ty poważnie myślisz ze w angielskich rzekach nie ma ryb bo Polacy czy Rumuni wyłapali, na pewno brak drzew w Anglii wynika własnie z tego ze na nocnych łowiskach nasi ziomale palili ogniska. Dobrze chociaż ze te biedne łabędzie udało się uratować
Brak ryb jest skutkiem rewolucji przemysłowej, wysokiego poziomu żelaza i obecnego nawożenia pól a argumenty o emigrantach są warte Farage'a
Ustalono ze za protesty w polskich miastach odpowiadają Białorusini bo na miejscu znaleziono duża ilość niedopałków z białoruskich papierosów moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|
daavid |
Post #7 Ocena: 0 2021-05-16 10:27:17 (4 lata temu) |
 Posty: 6673
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Myślę, że wypowiadasz się w temacie o którym nie masz żadnego pojęcia.
Ryby w angielskich wodach jest dużo. Wynika to z tego, że dba się o wody. Oczywiście mają swoje problemy, jednym z nich są kłusownicy, innym np. zwierzęta będące pod ochroną, takie jak wydry, które skutecznie odławiają wcale nie słabe czy chore ryby, ale najładniejsze sztuki.
|
 
|
 |
|
sqlserver |
Post #8 Ocena: 0 2021-05-16 10:55:58 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Dobrze ze mamy tu eksperta, który nam wytłumaczy dlaczego w Anglii nie wolno się kapać w 98% zbiorników wodnych i czy na to nie maja wpływu metale ciężkie a przede wszystkim rtęć, która jest na poziomie przekraczającym normy od XIX wieku
O drzewa tez tu bardzo dbają a dlaczego poza górna Szkocja nie ma ich nigdzie czy winne są drapieżne bobry moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #9 Ocena: 0 2021-05-16 11:05:49 (4 lata temu) |
 Posty: 5722
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Drzewa to sami wycięli jak Robin Hood'a złapać chcieli.  Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
Cr1zz1 |
Post #10 Ocena: 0 2021-05-16 18:02:31 (4 lata temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 14-05-2021 Skąd: Sittingbourne |
Przypominam, że ten post miał na celu pytanie gdzie można wybrać się na połów szczupaka a nie czy można go zjeść czy nie.
Więc wracajac do mojego pytania proszę o wypowiedź ludzi którzy znają okoliczne zbiorniki nie mam na myśli tylko rzeki, ale również stawy na których można spiningowac, rejon(KENT),Chatham, Canterbury, Maidstone, Faversham,Sittingbourne.
Jeśli ktoś wedkuje w tych okolicach i podzieli się swoją wiedzą, będę bardzo wdzięczny.
Proszę o odp na temat
|
 
|
 |
|