MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Piekielni sąsiedzi

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 6 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

Str 6 z 8

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2016-08-29 23:06:02 (8 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2016-08-29 23:16:00 (8 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

skarbskarb

Post #3 Ocena: 0

2016-08-29 23:20:03 (8 lat temu)

skarbskarb

Posty: 17

Kobieta

Z nami od: 28-08-2016

Skąd: Antrim

Hmm.. Na spacer z dzieckiem wychodzę, dwa trzy razy w ciągu dnia po około 2 godzin, żeby mały mógł sobie spokojnie pospać, do tego wychodzimy na place zabaw, basen, do parku, nad jezioro, do znajomych.
Byłam już u lekarz, pytałam o grupy wsparcia, o psychologa, o kogoś z kim mogłabym porozmawiać, zostałam zapisana na listę oczekujących-czekam około półtora miesiąca na telefon. Może się kiedyś doczekam. Teraz czekam na wizytę położnej w domu, może i ona mogłaby taki list napisać i doradzić, bo w housingu nam nie wierzą i są przekonani, ze sąsiedzi w życiu by nie robili nikomu na złość i w ogóle czego my chcemy od nich, a my sobie to wszystko co się u nas w domu dzieje wymyślamy, ponieważ sąsiad ich o tym zapewnił.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2016-08-29 23:30:47 (8 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

skarbskarb

Post #5 Ocena: 0

2016-08-29 23:32:19 (8 lat temu)

skarbskarb

Posty: 17

Kobieta

Z nami od: 28-08-2016

Skąd: Antrim

Przy pierwszej rozmowie mojego partnera z sąsiadem,powiedział mu, ze niedawno wymieniał podłogi i powinno nie być ich słychać, że dywanu czy wykładziny oni sobie nie położa, bo nie i juz.
Ogólnie strop nie jest betonowy, tylko z desek(stare budownictwo)
Pytaliśmy w housingu czy mogą coś z tym zrobić, odpowiedzieli, że nie. Pytaliśmy czy my możemy coś z tym zrobić( wygłuszyć, położyć kasetony, czy inne różne tańsze pomysły) powiedzieli, że nie.
Oni nic z tym zrobić nie mogą.
Zaznaczę, że na osiedlu mieszkają praktycznie same starsze osoby, bez dzieci. W większości mieszkań po jednej osobie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

skarbskarb

Post #6 Ocena: 0

2016-08-29 23:43:54 (8 lat temu)

skarbskarb

Posty: 17

Kobieta

Z nami od: 28-08-2016

Skąd: Antrim

Nie chodzi mi o eksmitowanie sasiadow gdziekolwiek, niech sobie mieszkają i dają żyć innym ludziom.
Była taka sytuacja, ze sąsiedzi pojechali na hollyday, na 5 dni, myśleliśmy, że będzie super, ze w końcu odpoczniesz od halasu, że może uda nam się przespać jedna noc i nasze dziecko będzie spokojnie spało w łóżeczku. Ale pierwszego dnia jak ich nie było ktos przyszedł do ich mieszkania o 23, tupal, walil i trzaskal drzwiami przez dwie godziny, rano 6 godzina to samo (akurat mieliśmy ten notes do zapisywania z Councilu)
Następnego dnia ktos przyszedł przed 21, chłopak usłyszał, że za parę minut ktos wychodzi i poszedł zobaczyć kto to i czy przypadkiem ktos się do nich nie włamuje.
Spotkał sąsiada mamę i ojca. Zapytał się czy mogliby być trochę ciszej, bo dziecka nie mogę uspic. Pani udała, że chłopaka w ogóle nie rozumie, na co ojciec sąsiada "żona tu zaraz wróci"
Wróciła przed 23 i znowu trzaskanke i pukanie.
Czasami na prawdę myślę, że zwariowalismy z chłopakiem, że coś z nami nie tak. Przez te sytuacje na prawdę nie wiem już co myślec i co robić, próbujemy pomocy w różnych instytucjach, ale gdy im opowiadamy co sąsiedzi wyprawiają to nam nie wierzą, bo sama bym nie uwierzyła, gdybym w tym domu nie żyła.

[ Ostatnio edytowany przez: skarbskarb 29-08-2016 23:45 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

tomaszzet

Post #7 Ocena: 0

2016-08-30 00:05:05 (8 lat temu)

tomaszzet

Posty: 7966

Mężczyzna

Z nami od: 09-05-2010

Skąd: South Yorkshire

Czy juz ktos zwrocil tutaj usage na pisanie posta pod postem?
Jest oocja edycji.
Polityczny inaczej

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #8 Ocena: 0

2016-08-30 06:16:06 (8 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

trzeba sąsiadom powiesić ta karteczkę
Obrazek

a na poważnie to,z tego co teraz napisałaś wnioskuję że ty chyba wymagasz by sąsiedzi lewitowali i ciszej oddychali.

Nie ma szans na kompletną ciszę w takim budynku.
To nie jest wolnostojący dom w srodku lasu.
Może jeszcze nie jest za późno przyzwyczaić usypiać dziecko przy radio. Wiele dzieci zasypia gdy mama odkurza :))

Przypomina mi się sąsiadka która robila awanturę gdy się wodę w kiblu spuszczało po 22, czy nawet potrafiła być czujna o 3 w nocy... gdy się odsunęło szufladę. A kamienica nie taka jak tu często są że dwie deski i masz sąsiada nad głową tylko solidna ciężka przedwojenna.

Co innego jak by ktoś robił imprezy, puszczał głośno muzykę , robił remonty po nocach.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

andyopole

Post #9 Ocena: 0

2016-08-30 06:28:55 (8 lat temu)

andyopole

Posty: 12806

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Dlatego zawsze wolałem mieszkać na wsi. I jak dotąd poza krótkimi wyjątkami wciąż mi się to udaje.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

tomaszzet

Post #10 Ocena: 0

2016-08-30 07:13:40 (8 lat temu)

tomaszzet

Posty: 7966

Mężczyzna

Z nami od: 09-05-2010

Skąd: South Yorkshire

Przez pewien czas mieszkalem w studenckiej dzielnicy 😀
Co noc okolicę przeszywaly jęki uczących się studentek.
Polityczny inaczej

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 6 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,