Str 2 z 3 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2014-09-23 19:32:54 (11 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Moze po prostu ojciec z corka realizuja plan, wczesniej ustalony z Toba?
Cytat:
2014-09-08 09:22:34, karolka2001 napisał(a):
Po 2 tygodniach oświadczyła mi, że nie wraca z nami do Irlandii Północnej, tylko zostaje u taty. Stwierdziła, że nie chce chodzić do szkoły w której musi uczyć się po angielsku, bo jest jej zbyt ciężko (choć testy napisała średnio na 70%). W zasadzie był to jej jedyny argument. Tato zapisał ją już nawet do gimnazjum w Polsce i to w mieście gdzie wcześniej mieszkałyśmy, bo tam ma koleżanki z podstawówki. Cudem przekanałam ją żeby pojechała ze mną do UK choć na jeden miesiąc, abym mogła pozałatwiać z nią wszystkie sprawy związane ze szkołą. Zgodziła się, ale po umówionym czasie chce wracać do Polski. Nie mogę pozwolić aby wróciła do Ojca, ponieważ wiem, że za miesiąc znów bedzie chciała żebym ją zabrała od taty
...
Tydzień temu rozmawiałam z córką i powiedziałam jej, że nie mogę zgodzić się na to, aby mieszkała z tatą w Polsce. Płakała... potem oznajmiła mi, że znajdzie sposób, aby stąd wyjechać. Serce mi się kraje. Córka nie chce ze mną rozmawiać, jedynie zdawkowo odpowiada na moje pytania. Przestała wychodzić z domu, nie spotyka się z koleżankami...
...
Czy mogę zatrzymać ją w UK wbrew jej woli???
Jak sytuacja wygląda prawnie???
Ada w poprzednim watku, w koncowtch wypowiedziach podpowiedziala, jak rozegrac sytuacje.
Moze warto uswiadomic i ojca i corke, ze on jest od zalatwienia formalnosci, zalegalizowania przejecia opieki, a ona zostanie pod opieka taty, nawet jesli pojawi sie zla ocena, wymogi, zakazy, ze klamka zapada i odwrotu nie bedzie ?
|
 
|
 |
|
|
krakn |
Post #2 Ocena: 0 2014-09-23 20:37:53 (11 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
chm tylko że ona ma już 13 lat, wchodzi w czas gdy nie do konca rozum będzie nadążał za logiką.
Jeżeli zrobisz komplementnie cokolwiek na siłę, to bardzo szybko ją stracisz.
Pójdzie wpiz@ na manowce, na zasadzie odmroże sobie uszy na złość babci.
Może lepiej jednak pozwolić jej wybrać, dać możliwość żeby spróbowała tam gdzie czuje się lepiej, utrzymać z nią kontakt.
Dać jej w przyszłości wsparcie, że gdy tylko zmieni zdanie to czekasz na nią.
Będzie wiedziała i musi to czuć, że cenisz jej niezależność, wybór i jednocześnie chcesz dla niej jak najlepiej i że musi nie mieć wątpliwości że może kiedykolwiek liczyć na ciebie.
Bo z tego co czytam to ja to marnie widzę. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Adacymru |
Post #3 Ocena: 0 2014-09-23 21:10:15 (11 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
W poprzednim watku bylo krak, ze juz taka opcja byla przerobiona, zamieszkala u ojca za zgoda matki, do czssu jak zaczela sie szkola, i napotkala odmowe na wyjscia. Jak tak sie bedzie przenosic, to minie jej pol zycia, i nigdzie niczego nie osiagnie, bo trawa za miedza bedzie zawsze zielensza...
Prevention of child abduction
Report or prevent international parental child abduction
CHILD ABDUCTION PREVENTION GUIDE FOR NORTHERN IRELAND
Ada
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #4 Ocena: 0 2014-09-23 21:33:23 (11 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Dokladnie, na dzieciaka zostaly scedowane decyzje, gdzie ma mieszkac, z kim, gdzie chodzic/nie chodzic do szkoly. W takim wieku mozliwosci uciekania przed problemami, miotanie sie miedzy rodzinami i domami nie wychodza na zdrowie.
Poza tym rodzice daja wyrazny sygnal, ze sa od spelniania zachcianek, a nie od wsparcia i poprowadzenia przez nastolatkowe burze.
|
 
|
 |
|
karolka2001 |
Post #5 Ocena: 0 2014-10-03 21:53:07 (11 lat temu) |
 Posty: 20
Z nami od: 08-09-2014 Skąd: Belfast |
Dzis ojciec wywiózł moje dziecko, nawet nie wiem dokąd, telefony milczą ;( Policja nie wie gdzie jej szukać, mówią, że robią wszystko co w ich mocy, ale jak na razie żadnych konkretnych informacji.
|
 
|
 |
|
|
tomaszzet |
Post #6 Ocena: 0 2014-10-03 21:56:31 (11 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
A podobno mają takie fantastyczne systemy do rozpoznawania fejsów i tablic rejestracyjnych... Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #7 Ocena: 0 2014-10-03 23:35:08 (11 lat temu) |
 Posty: 29537
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ale jak tablica rej. jest polska, to kamery moga jej nie rozpoznac. Nie wiadomo tez czy udalo mu sie przekroczyc granice, ale jak corka miala jakis stary niewazny dokument, to bylo to mozliwe. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Dwunasty |
Post #8 Ocena: +1 2014-10-03 23:46:45 (11 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2014-10-03 23:35:08, Richmond napisał(a):
Ale jak tablica rej. jest polska, to kamery moga jej nie rozpoznac. Nie wiadomo tez czy udalo mu sie przekroczyc granice, ale jak corka miala jakis stary niewazny dokument, to bylo to mozliwe.
Prawda jest taka że bez dokumentu na prom się dostali czy tunelem też przejechali. Tym bardziej jeśli to nie było "ojciec wywiózł" a córka z ojcem pojechała...
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u siebie ale trzeba chyba wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy. Moim zdaniem nic na siłę. Córka pojechała z ojcem, ale z tego co autorka pisała istnieje duża szansa iż niedługo sama zechce wrócić.
Nie cierpię kiedy dzieciak jest kartą przetargową...wrrrr
|
 
|
 |
|
karolka2001 |
Post #9 Ocena: 0 2014-10-06 13:27:41 (11 lat temu) |
 Posty: 20
Z nami od: 08-09-2014 Skąd: Belfast |
Nie zdajecie sobie sprawy, jak łatwo jest wywieżć dziecko! Jedynym dokumentem jaki dla córki miał ojciec była polska legitymacja szkona. Policja sprawdziła to na odprawie promowej. Niestety uprowadzenie własnego dziecka, w Polsce nie jest przestępstwem. Tutejsza policja nic juz nie może zrobić, chyba, że tatuś przekroczy granice UK, wówczas zostanie aresztowany.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2014-10-06 14:09:31 (11 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Karolka, zachodzi nieporozumienie - ojciec nie uprowadzil/nie wywiozl bezprawnie dziecka.
Zamiar zmiany pobytu corki i stanowisko ojca byly jasno okreslone.
Jak wspomnial Dwunasty, calkiem realne jest, ze za tydzien, dwa, miesiac, mloda zmieni zdanie i bedzie 'uprowadzana' przez matke...
|
 
|
 |
|