Chciałabym się dowiedzieć jak jest z pracą w styczniu? Trzeba się nałazić, zeby coś znaleźć. Szanse na znalezienie czegos w tym okresie (nie bedę wybrzydzać) są duże/małe/znikome?
No i może ktoś wie gdzie jest łatwiej znaleźć joba: w Irlandii czy w Szkocji (w obydwu przypadkach chodzi mi o stolice)?