Str 2 z 4 |
|
|---|---|
| szulik31 | Post #1 Ocena: 0 2007-10-13 23:58 (18 lat temu) |
 Posty: 14 
Z nami od: 23-09-2006 Skąd: Luton |
No moze i prawda, ale nie wiem o czym mowa, jaka kasa w agencji za prace? jestem tu 3 lata i nikt nigdy nie chciał zapłaty w agencji...masz chęc i znasz troszke jezyka to praca jest, zwłaszcza teraz , dużo Polaków opuszcza Uk na rynku pracy robi sie luz...takie moje zdanie..
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-01-14 15:46:13 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| evasta4 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-14 15:57:49 (15 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2010-01-14 15:46:13, Kachaaa napisał(a): teraz chyba sytuacja sie pogorszyla, strach troche jechac No wlasnie podchwycilam temat  Co o tym myslicie?
Czy teraz podjelibyscie decyzje o wyjezdzie raz jeszcze? Czy wyjechalibyscie wdzisiejszych czasach do UK,wiedzac ze jednak z praca nie jest juz tak jak kiedys? "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2010-01-14 16:40:39 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-01-14 17:08:02 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| krakn | Post #6 Ocena: 0 2010-01-14 17:14:03 (15 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2007-10-13 23:58, szulik31 napisał(a): No moze i prawda, ale nie wiem o czym mowa, jaka kasa w agencji za prace? jestem tu 3 lata i nikt nigdy nie chciał zapłaty w agencji...masz chęc i znasz troszke jezyka to praca jest, zwłaszcza teraz , dużo Polaków opuszcza Uk na rynku pracy robi sie luz...takie moje zdanie.. odczucie subiektywne, na miejsce tych co wyjechali przyjechali inni, nie koniecznie Polacy. Cytat: 2010-01-14 17:08:02, Kachaaa napisał(a): ja sie zastanawiam i sie martwie jak tam z praca , od znajomych , sie slyszy ze ciezko, media nas tez tym karmia ze nie chca tam polakow, strach jest jechac a kiedy było łatwo? ilu wędrowało po biurach pracy pubach i fabrykach całymi tygodniami i to w czasach hossy ??? Zawsze jest dobry moment, pytanie czy to jest twój moment  Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2010-01-14 17:22:12 (15 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ciekawe bylyby porownania ilu Polakow bylo bez pracy kiedy nie bylo wolnej reki za przyjazd i zamieszkanie w UK? A ilu bez pracy jak rynek pracy zostal otwarty?
Ada
|
|
|
|
| alfer74 | Post #8 Ocena: 0 2010-01-14 18:02:59 (15 lat temu) |
 Posty: 1353
Z nami od: 29-05-2009 Skąd: londyn |
Cytat: 2010-01-14 15:57:49, evasta4 napisał(a): Cytat: 2010-01-14 15:46:13, Kachaaa napisał(a): teraz chyba sytuacja sie pogorszyla, strach troche jechac No wlasnie podchwycilam temat Co o tym myslicie?
Czy teraz podjelibyscie decyzje o wyjezdzie raz jeszcze? Czy wyjechalibyscie wdzisiejszych czasach do UK,wiedzac ze jednak z praca nie jest juz tak jak kiedys? Jasne, ze tak. Ja wybieralem sie do Australii ale kiedy przyjechalem do Londynu na weekend 4 lata temu poprostu mi sie tu spodobalo  i tak zostalem na stale. Nie wiem czy kiedys zrealizuje swoje plany zwiazane z OZ, ale do Polski nie mam potrzeby wracac. Za praca tez tu nie przyjechalem bo w PL na nia nie narzekalem, mialem swoja dzialalnosc. Poprostu lubie Londyn i uwazam, ze slusznie zrobilem wyjezdzajac z Polski.
Zamiast rozwazac czy by sie wyjechalo jeszcze raz, czy jest praca czy jej tu nie ma, itp itd... lepiej wziac sie za robienie w zyciu czegos co sie lubi wtedy spojrzysz na rzeczywistosc optymistycznie. inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744
|
|
|
|
| Richmond | Post #9 Ocena: 0 2010-01-14 18:06:43 (15 lat temu) |
 Posty: 29582
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dzisiaj czytalam ciekawy artykul o szukaniu wymowek, ktore powstrzymuja ludzi przed realizacja celow. Moze komus sie przyda:
http://www.rentier-blog.pl/jakie-wymowki-cie-powstrzymuja/ Carpe diem.
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2010-01-14 18:11:43 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...