Ciagnac temat oszukiwania przez banki, przydarzylo mi sie co nastepuje:
moja nazeczona podejmujac prace podala moj nr konta, tak wiec i moja i jej pensja wplywaly na to some konto zalozone na moje nazwisko. Trwalo to przez rok. Po tym czasie moje konto zostalo zablokowane (bez zadnej proby skontaktowania sie ze mna czy powiadomienia mnie o tym) z uwagi na podejrzenie ze moje dane osobowe zostaly skradzione! Zauwazcie jak jest to GLUPIE!:
-po pierwsze - zorientowali sie po roku!
- po drugie - ktos ukradl moje dane osobowe zeby co m-c tego samego dnia wplacac ta sama kwota na moje konto!
Nie udalo mi sie nic zalatwic przez tel ani w najblizszym oddziale, wiec musialem sie udac do oddzialu w ktorym zalozylem konto co wiazalo sie z wzieciem dnia wolnego w pracy. Na miejscu wszystko wyjasnilem, dostalem m-c na dodanie drugiego nazwiska do konta.
Oczywiscie po tym wszysykim (zachecony poprzednimi sukcesami) napisalem list do Customer Service wyrazajacy moje niezadowolenie z ich postepowania.
DOSTALEM £50 NA KONTO! WYGRALEM!
i nie tyle chodzi tu o kase co o sposob w jaki traktuja kientow
Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.